Zyje marzeniami ...

Zapominajac o realnym swiecie...

ja mam tak samo! codziennie mówie soebie - dosc z pieknymi nagraniami, filmami , ale nie moge przestac;p

?

wydaje mi sie ze przynajmniej dla mnie to jest złe, gdyz zamykam sie na prawdziwy swiat. Czasem kiedy ktos do mnie cos mówi przestaje sie skupiac na jego słowach i mysle kompletnie o czyms innym. czesto jestem niezorganizowana bo siedze godzinami i rozmyslam.

często marze niektórzy mowia ze nie wolno dlugo myslec i zamykac sie w sobie ale to mi pomaga i wierze ze sie spelniaja marzenia.Czlowiek czuje sie szczesliwszy i widzi cel w zyciu, wiadomo ze ja sie marzy to to jest cos wspanialego moze czasem nie realnego ale cze4sto sie spelnia bo jak czlowiek czegos bardzo pragnie to osiagnie swoj cel:):)

Mam podobnie, może nie to, że nie słucham ludzi, uważam wręcz, że jestem bardzo dobrą słuchaczką. Ale mi się po prostu czasem robi nie dobrze od tego, co ludzie mówią, jak żyją, wszystko takie przyziemne, dom, praca, dom, a rozrywka, to zakupy...

Ja się staram, małymi kroczkami, ale do przodu, od września kolejny krok w tym kierunku robię :)

Ja po prostu nie potrafię tak żyć, jak żyje jakieś 90 proc. ludzi jakieś jałowe rozmówki o tym na co jest promocja w sklepie ;), o tym co sąsiadka powiedziała ;)

kurcze moje marzenia jednak chyba sie nie spełaniaja;p a jesli dzieje sie cos na poczatku tak jak w moich marzeniachto cala reszte sobie idealizuje i znów wyobrazam, jednak rzeczywistosc czasem nagle mna potrzasa;p

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=408761&start=17010 bardzo dobrze trzeba marzyć

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=408761&start=0 czytajta to wam pomoże marzenia spełnić

podnosze