Facet poznany na portalu

Mieszkamy w sporej odległości, dlatego dość szybko poszliśmy ze sobą do łóżka (kolejna okazja byłaby niezbyt szybko). jest między nami naprawdę fajnie, ale on wciąż loguje się na randki. Czy to znaczy, że nic z tego dalej nie będzie? On cały czas się kontaktuje i zapewnia, ze nasza znajomość będzie miała ciąg dalszy, że tęskni itp. No więc jak to jest? Zwykła ciekawość to randkowanie, czy po prostu szuka dalej?

o! jeszcze jedna!

Tzn?

"ieszkamy w sporej odległości, dlatego dość szybko poszliśmy ze sobą do łóżka " kto podał ten argument? on? pew nie możesz to traktować jako przygodę... on raczej nie skończy randek ma ułozone życie/mnieszkanie/pracą u siebue ty u sibebie raczej nie będziecie robić rewolucji... może się jeszcze spotkacie ze 2 razy na sex i się skończy

To zwykla ciekawosc. On musi Cie naprade kochac :) Juz widze wasz slub i wasze dzieci w przyszlosci. Gratulacje !!!!!

dlatego własnie chyba nie należy poznawać przez portale towarzyskie ludzi z poza swojego miasta takich to można przy okazji naturaalnie poznać w ramach zainteresowań/hobby ale nei na poratlu z randkami

Nie podał tego argumentu. sama sobie dopowiedziałam. A życia by nie zmieniał, bo to ja bym się przeprowadziła.

Kochany ten twoj facet musi byc. Jeszcze raz zycze wam wszystkiego najlepszeg. No i jaki rozmatyczny byl. To musi byc prawdziwy ogier. Bo tylko tacy uprawiaja seks na pierwszej randce. jeszcze raz zazdroszcze i szczescia zycze !!!! :>

sprawdz to dokladnie i z nim pogadaj...moze jest juz uzaleziony od randkowania...jesli nie jestes pewna to skoncz ta znajomosc jak naszczybciej...tym bardziej,ze nie masz jak tego sprawdzic bo dzieli was odleglosc..pa

To nie było na pierwszej randce.

OK ;)

Ale co sprawdzić dokładnie?

Czyli radzicie, żeby mu wprost powiedzieć, ze wiem, i postawić warunek?

Nie no dziewczyno jaja sobie robie. Przeczytaj to co napisalas i zastanow sie jaka Ty naiwna jestes.

Jesteśmy już niemłodzi a przed spotkaniem całkiem długo się znaliśmy mailowo i telefonicznie. Więc to nie tak, ze nieznajomemu od razu wskoczyłam do łóżka. A że łóżko było na wyjeździe wspólne, to cóż.... stało się

Cos mi sie zdaje ze on Cie robi i bedzie robil na szaro. jeszcze ta odleglosc i randkowanie. Marnie to widze. Jesli sie decyduje na zwiazek na odleglosc to powinno sie meic 100 % zaufania do drugiej osoby.

On jest mało obyty w życiu wirtualnym, wiec pewnie nawet mu do głowy nie przyjdzie, ze ja go sprawdzam. Więc wypada mu o tym powiedzieć i zobaczyć, co z tym zrobi. Chyba tak będzie dobrze.

wykorzystałaś biednego faceta!

A jeżeli przestanie szukać po tym jak mu powiem? To co wtedy? Kontynuować znajomosć?

No tak mozliwe ze przestanie szukac akurat na tym konkretnym portalu randkowym. Ktos ma tutaj racje. Znajdzie sobie inna, ktora bedzie mu sie bardzej podobac i zostawi Cie.

OK, no to kończę tę znajomość. Macie na sumieniu porzuconego faceta.

:D

Ze co ???? Ja na pewno nie mam nikogo na sumieniu. Pytasz sie o rade wiec probujemy Ci pomoc. Wypadaloby przynajmniej podziekowac. Nikt nie ma obowaiazku odpowiadac na Twoje pytania. A zrobisz to co uwazasz za sluszne.

kubeł, Ty już w ogóle nie wyczuwasz ironii, czy co?

Doswiadczenie tego forum nauczylo mnie ze jest tutaj bardzo cienka granica pomiedzy ironia a szczeroscia.

Tak czy inaczej powiem mu, że wiem. Nic nie tracę.

Ja poznałam faceta na portalu randkowym. Jesteśmy ze sobą już ponad rok, ale mieszkamy w tej samej miejscowości.

No w każdym razie zdołowałam się Waszymi opiniami, ale moze to i lepiej

ze jakis zonaty cie za cycki maca. jeddnak jestes kurwiszonem:o