Jestem załamany/

mam 58 lat

przecież autor napisał na początku,że ma 21 lat.

Kolejny bzdurny temat na tym forum, być może prowokacja. Penis o długości 12 cm nie jest duży - owszem, ale nie odstaje też mocno od średniej długości europejskiej, która wynosi od 13 do 15 cm. To jedno. Po drugie - kobieca pochwa jest tak "skonstruowana", że wystarczy penis o długości 10 cm, żeby KAŻDA kobieta odczuwała przyjemność z seksu. Po trzecie - liczy się bardziej grubość niż długość. Lepiej jest mieć w sobie mniejszego i grubszego niż długiego i chudego. Po czwarte - seks to nie tylko mechaniczna zabawa i liczenie centrymetrów. Nie wierzę, że zakochana w mężczyźnie kobieta będzie zwracała uwagę na takie szczegóły jak długość penisa. I jeszcze a'propos - mam 30 lat, miałam w łóżku 12 partnerów, mój obecny (mąż) jest najlepszym kochankiem ze wszystkich których poznałam. A jego penis ma - uwaga - 14 cm.

autor tematu jak zaczął pisać topik miał 21 l. ale po tych wpisach innych forumowiczek na temat jego 12 centymetrach, postarzał się błyskawicznie, co tak naprawdę wcale mnie nie dziwi. Swoje 19 cm.potrafię w pełni wykorzystać, i powiem tak : lepiej mieć trochę za dużo, niż trochę za mało.Pozdr wszystkim dziewczynom.

Mój 'przyjaciel' ma 13cm we wzwodzie a jakoś tak się szczęśliwie ułożyło że trafiałem do tej pory na dziewczyny, którym to w ogóle nie przeszkadzało. Kiedyś miałem kompleks na tym punkcie, prawictwo straciłem późno, bo dopiero gdy miałem 22 lata. Miałem duże szczęście że moją pierwszą była dziewczyna starsza o 3 lata i już doświadczona. Kiedyś po pewnym czasie powiedziała mi, że wielkiego nie mam, ale za to ze mną ma najlepsze orgazmy. Wyleczyłem sie z kompleksów od razu :) Obecna moja dziewczyna natomiast jest we mnie tak zakochana, że długość penisa jest na odległym planie. Zresztą i ona wydaje się być zadowolona z seksu ze mną. Tak więc nie ma się co łamać, nie długość jest najważniejsza.

Z duzym penisem to jest tak, ze walory wizualne, ze tak powiem, sa ciekawe ale nie zawsze fajnie jest poczuc takiego w sobie. Moj ex mial 18 cm i seks z nim to byla udreka. Ciagle trzeba bylo uwazac zeby nie wepchnal go za mocno, bo bol byl nie do zniesienia. Obecny ma jakies 14 cm (na oko bo nie mierzylam) i jest idealnie. Wchodzi caly bezproblemowo, mozna uprawiac mocny seks, nie musze sie martwic ze mnie cos zaboli. A ze jest odpowienio gruby to daje mi sporo przyjemnosci. Tak wiec podejrzewam ze i 12 cm by mnie w pelni zadowolilo.

To nie żadna prowokacja, prowokacją było podanie się za mnie i napisanie, że mam 58 lat (mimo, że na początku wspomniałem, iż mam 21 lat).Proszę brać mnie na poważnie.

i najlepiej od tyłu

Powiem strzeże, iż 12 cm to jest tak mało że żadna z tego przyjemność.Na szczęście możesz zamówić sobie panią lekkich obyczajów!:D:D:D:D:D:D

ty chyba dziewica że taki głupoty wygadujesz? Gosia1988

RACJI!!!!

Iwan owski to słuchaj tych dz*wek które twierdzą że nikogo nie znajdziesz!

iwan owski - nie załamuj się , powiem Ci z doświadczenia że grubość penisa ma o wiele większe znaczenie (przy moich 15cm dł i 15cm grubośći nawet rozjeżdżona dajka jest dla mnie ciasna jak dziewica .....;)

12 cm - ROTFL!!!!A lupa potrzebna jest by go zauważyć??:D:D:D:D

Nie ma tu laski, której wystarczyłoby twoje MARNE 12cm! Może koza zechce Ci dać?:D

no dokładnie, może kózka, a może kaczuszka?

To poczytajcie dokładniej,bo sporo tu takich,którym by wystarczyło i mnie też !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

"no dokładnie, może kózka, a może kaczuszka?" TEXT ROKU!