Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

piccolo

Wychowanie dziecka, kto juz moze powiedziec, ze dobrze pokierowalo zyciem dzieck

Polecane posty

Witam. Tak dopadły mnie mysli o przyszlosci moich dzieci. Wlasciwie non stop o tym mysle., ale teraz skorzystam z rad rodzicow bardziej doswiadczonych. Moje dzieci mają 2,5 oraz 1,5 roku, takze wiele przede mna. Zastanawiam sie czy dobrze je wychowuje. Chce aby wyrosly na pelnowartosciowych ludzi, aby czuli swoja wartosc, pewnosc siebei itd. Czy któres z awas, rodzicow... juz moze pochwalic sie ze ma fajne dorosle lub nastoletnie dzieciaki? Dzielmy sie doswiadczeniami ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam fajnego nastolatka, ale nie potrafiłabym dać żadnych rad ani wskazówek...zbyt wiele cech (genetycznych i nabytych) i okoliczności się składa na charakter...ale poczatki miałam bardzo trudne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moje dzieci sa charakterne od urodzenia :D Staramy sie z mezem obgadac kazda kwestie wychowania dzieci, myslimy o ich przyszlosci, co robic aby nie popadly w zle towarzystwo. Zastanawiam sie czy same rozbudzenie w nich zainteresowan wystarczy. Wiem ze rozmowa z dziecmi to podstawa, tylko czy zawsze to takie proste. Czy wystarczy taka konsekwencja i rozmowa od najmlodszych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to cie naszło
to nie wiedziałaś, że wychowanie dzieci to bardzo trudne i odpowiedzialne zadanie ? Że nie przychodzi samo jak owulacja, wytrysk i skurcze porodowe ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez sie ktos wykazal czujnoscia :) zal mi Ciebie i nie wtracaj sie w temat jesli nie masz nic madrego do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam fajne dorosłe szczęsliwe
Rady: Nie marnowac ani chwili od najmlodszych lat - odpowiadac na najdziwniejsze pytania i zachecac do pytan. Duzo czytac, rozmawiac, tlumaczyc. Wyjasniec rzeczy z pozoru za trudne do wyjasnienia, Mowic prawdę. Nie bic, nie wrzeszczec, chwalic, dawac dobry przyklad i starac sie przez to byc autorytetem. Samej sie rozwijac pod kazdym wzgkledem, byc na bieżaco ze swiatem. Nie kłocic sie z mezem, nie obgadywac rodziny. Odnosic sie zyczliwie do ich kolegow. Nie ingerowac w prywatnosc, nie czytac pamietnikow, korespondencji, nie wypytywac o intymne szczególy. Uczyc samodzielnosci, uczciwosci. Duzo sie smiac i nie robic problemu z rzeczy nieistotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×