u mnie w pokoju jest mysz!!!!!!!!!!

widziałam dziś jak wyszła spod biurka, zaczęłam drzeć się i uciekła, rozstawiłam truciznę co teraz???kiedy ona zdechnie???

daj jej serka i adoptuj :)

jak ją zje :P

o jezu...zatłuczesz biedne zwierzątko? ona będzie zdychać w męczarniach i to pewnie wprost pod twoim łóżkiem. Jak najje się trutki to ona działa tak ze pęcznieje w żołądku aż rozsadzi zwierzę od środka:(

to jak się jej pozbyć???

mi kiedyś uciekła z akwarium, ale była oswojona i dała się złapać otwórz drzwi i po pewnym czasie wyjdzie a jak naje się trucizny i zdechnie i robaczki ją zaczną zjadać takie białe i ten zapach ... ja wolała bym mysz

Złotowłosa88>>>> nie pecznieje :)....obecne trucizny powoduja wysychanie myszy czy szczura ...zapobiega to rozkladowi i przykremu zapachowi ....

nice nie ma tojak śwoadomość, że będę mieć zasuszoną myszkę w pokoju :o

Bo ci upierdoli noge kolo samej dupy. To ona boi sie ciebie a nie odwrotnie. Wyobraz sobie ze to chomik :P

A bo ty się boisz myszy (boisz myszy)

u takiego jednego Michaua w pokoju kiedys byl szerszen... postanowil zalozyc o tym temat na kafe i... on sie ciagnie do dzis masz duze szanse zrobic kariere :D

wolę sobie nic nie wyobrażać bo moja fantazja może pójść w zupełnie odwrotnym kierunku i zamiast chomika wyobrażę sobie wielkiego zmutowanrgo potwora :D

ja się ich nie boję tylko brzydzę troszkę :o szerszeń w porównaniu z mychą to pikuś jest :D

to wolalabym mysz niz szerszenia :O swoja droga ciesz sie, ze nie masz tam szczura :) o np. takiego http://www.youtube.com/watch?v=ieAmdixoJ4w

łeee to nie szczur a szczurzysko!!!! na widok czegoś takiego zeszłabym na zawał

no wiec raduj sie, ze masz tylko mala myszke :) :D

No do chuja,wypierdol te trutki :| Zaczaj się na nia,złap i wypuść gdzieś na trawie.Ze względu na kota miałam w pokoju dziesiątki żywych myszy,raz młodego szczura i zawsze tak sobie radziłam.

bo myślisz że tak łatwo mysz złaiesz:o teraz znowu za szafą łazi a ja z siostrą sama i siostra mi beczy bo się boi (8 lat ma) a matka w pracy :o

blagam cie wez ta trutke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! biedna myszka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ratuj malenstwo !!! :/

tylko to 'maleństwo' straszy mi siorę i spać nie mogę bo ta beczy kurfa

Pewnie że łatwo mysz złapać. Weź wiaderko, nasyp do środka troszkę jedzenia, ziaren, chleba, serka, szynki, marchewki, no, czego tylko masz. Coś jej zapachnie z tego. Połóż linijke, czy jakiś patyk, oprzyj o wiaderko i podłogę. Postaw gdzieś w pobliżu miejsca gdzie ją słyszysz. Myszka wejdzie po tej pochylni i rano ją w wiaderku znajdziesz. Wynieś na dwór, nie męcz jej.

A nie lepiej zastawić zwyczajną pułapkę na mysz? Myślę, że to bardziej humanitarne rozwiązanie niż trutka