endometrioza podejrzenie a kolposkopia

Lekarze podejrzewają, że mogę mieć endometriozę. Jak na razie robiłam badanie CA125 - w normie. Biorę też Cilest 3 miesiące bez przerwy. Gastrolog skierował mnie na kolposkopię, co uważam za przesadę, gdyż nigdzie nie doszukałam się informacji, aby badanie to było wiarygodną metodą diagnostyczną endometriozy. W przeciwieństwie do laparoskopii, o której nikt nie mówi mi na razie. Mam ogromne opory i bardzo boję się kolposkopii i zastanawiam się, czy jest sens poddawać się takiemu badaniu, skoro jego negatywny wynik i tak nie będzie oznaczał, że nie ma endo. Jak myślicie?