jeśli wysłałam list do aresztu ś a w tym czasie przenieśli osobe do Zk to list.?

to dojdzie do adresata?

tak dojdzie

ale jak długo będzie szesdł list wysłałam w piatek w poniedfziałek tydzien temu został przeniesiony do ZK czyli ile to tak mniej więcej będzie szło?

moze isc dluuugo... miesiac...moze dluzej. zapytaj w prokuraturze

hej, ja ci może trochę pomogę, ale niewiele. Pracuję na poczcie i nieraz widze takie listy i wiesz co. Czasami on leży z tydzień w danym ZK i dopiero później go odsyłają z notką, że ktoś został przeniesiony, czy zwolniony. Zawsze przy tym piszą daty, więc widać, że leżał sobie gdzieś tam, zanim odesłali. Teraz druga sprawa. Takich listów się nie dosyła, powinien wrócić do nadawcy, bo znaczek naklejony na liście, to umowa doręczenia go od nadawcy do adresata. Czasem jednak to robimy, puszczamy list dalej, do następnego zakładu. Tak samo z pismami sądowymi, też się ich nie posyła za przeniesionym. Tak więc nie wiadomo czy i kiedy i gdzie dojdzie Twój list. Nie wiadomo w czyje ręce trafił znów na poczcie i gdzie go skierowano. Może pójść do następnego miejsca pobytu aresztowanego, lub wrócić do Ciebie.