kumpel...?chłopak...? czy kto??

czy mam jakieś szanse u kumpla, który ma dziewczyne...nie jest z nią zbyt szczęsliwy...razem spędzliliśmy cudowny tydzień......zachowywaliśmy się tak jakbyśmy byli para...... całowanie...słodkie słówka.......nawet coś więcej.... on jest ode mnie starszy o 5 lat. I to jak on na mnie patrzył;) cały czas praktycznie prosto w oczy;);)

lbie jak kochanice mówia ze facet z ktorym sie spotykaja "nie jest szczesliwy ze swoja dziewczyna" :D:D:D to ciekawe po co z nia jest

zdzirą to może jesteś!

sorry nie powinnam ;(

Zastanów się czy chciałabys byc na miejscu tej jego dziewczyny? Skoro z nią jest a spędził z Tobą tydzień, całowaliście się itp... to ją zdradził!!! Jakby nie był z nią szczęśliwy to by się rozstał i wtedy jako facet wolny zaczął związek z Topbą? Może traktuję Ciebie jako "odskocznie", "przygodę" . Zastanów się nad tym czy chcesz takiego "układu"??? Czy można mu ufać??? Jak nawet ją zostawi, będzie z Tobą to jaką masz pewność, że też kiedyś Ciebie nie oszuka skoro teraz ją oszukał???

no nie mam pewności ;(

ma zdzirowaty charakter i tak rypnie się z kolesiem suczysko i tyle mam nadzieję, że poinformujesz jego dziewczynę, że przeleciałaś durnia i uwolnisz ją od gnojka

myślisz,ę powinnam jej o wszytkim powiedziec?

takim złamasem, klejącym się do innych dvp

ach! ...i najlepiej jak i ja zerwe z nim kontakty

Czy jej powiedzieć... Nie wiem co doradzić... Przede wszystkim co Tobie da to,że ją "uświadomisz"??? Może nawet Tobie nie uwierzy.... Zależy też jak to "coś więcej" między Wami wyglądało, czy doszło do stopsunku itp... A gdzie w tym czasie była ONA, skoro spędził z Tobą cały tydzień...????

tak doszło do stosunku...... ona była na jakimś tygodniowym wyjeździe....dokładnie nie wiem

Czy Ty chcesz z nim być? Jak on chciałby być z tobą na poważnie, to najpierw by się z nią rozstał... Tak ja uważam... Może on chciałby mieć Was dwie, nie wie na którą się zdecydować... Ja bynajmniej bym mu nie ufałą, skoro się z Tobą całował, będąc w związku znią... Ile on ma lat???

22 lata

Może brakowało mu seksu jak jej nie było... Może chciał po prostu "zrobić to z Tobą", bo go "podniecałaś"...A co mówił??? Dawał jakieś nadzieję, ze będziecie razem, że się z nią rozstanie??? Nawet jak tak, to takie "bajki" sporo facetów opowiada, po to by "przelecieć" inną :-( Teraz macie jakiś kontakt? Jak on sie zachowuje? Co mówi? On nie ma wyrzutów sumioenia,że ją zdradził i nadal z nią jest? Ty ją znasz???

rozmawiamy normalnie...piszemy..... osobiście jej nie znam..tak jest z nia

skoro jestes wolna a on zdradził swoja dziewczynę to przede wszystim on jest c h u j e m. zastanów sie czy czuła byś sie pewnie przy kims takim?

Ty nie musisz z nim zywać, pasujecie do siebie, szmaciarz i szmaciara, a jak się sobą znudzicie, to spokojnie będziecie mogli szukać na boku kolejnej lewizny

nie jestem szmaciara...niew iemdziałam ze ma kogoś...nie powiedział mi a zaczął z niąchodzić parę dni wczesniej

chyba najlepiej będzie jak po prostu o tym zapomnę...... i zarwę z nim kontakty.....

nie obwieszajcie gównem dziewczyny, która jest wolna i se skorzystała. to on jest nikim bo zdradził. facet jakby tak zrobił jak kumpeeeeela to nikt by nic nie powiedział. zawsze tylko kobiety wszystkiemu sa winne. wg mnie to JEGO nie można usprawiedliwiać! oczywiście kumpeeeeli nie bronie ale pisze jak to wygląda całoształtowo.

Twoje życie, Twoja sprawa... Ale zastanów się, czy warto by było być z kimś takim... Bo skoro ją zdradził, nadal są razem, ona pewnie nic nie wie, to jaka pewność,że on tak co jakis czas jej nie zdradza...Jaka pewnosc, gdyby byl z Toba czy Ciebie nie zdradzi...Zadna, bo widocznie ciągnie go do zdrady, nie ma wyrzutów sumienia, z Toba nadal ma kontakt "jak gdyby nic", może ma nadzieję, na "powtórkę" i taki "układ", ze i z Tobą i znią... Ja bym się wycofala sama...A jej jak nie masz zadnych dowodow nic nie mowila, bo nie uwirezry, a on sie wyprze.... Ona potem Ciebie "obgada", ze opowiadasz głupoty z zazdrości... Nawet jak masz kogos kto Was woidzial, to on imoże mowic, ze tak, spotkal sie ztobą ale do "niczego" nie doszlo... Że jestes tylko zwykla kolezanka... Gdyby chcial byc z tobą, to rozstalby sie z nią...A nawet chyba nic na temat rozstania z nią nie móił, więc widocznie nie zamierza jej zostawic...

aaa no to jak zaczął chodzić z nia parę dni wcześniej to po prostu koleś jeszcze nic nie poczuł do tamtej i mógł w sumie jeszcze wybierać bo głębszych uczuć w tamtym związku najwidoczniej nie ma.

ja nie sypiam z kumplami, bez względu na fakt posiadania lub nie dziewczyn a facetów tu nikt nie broni, wydumałaś coś sobie ptaszyno

_pomyśl_ wiesz co masz racje...to w ogóle nie ma sensu.... zakończę to

no, tak se to tłumacz

sama się ogówniła czyli co jestem kurwą bo się z kumplem przespałam?

Pierwszy Twój wpis mói o tym,że wiedziałaś ze ma dziewczynę, ze niee jest niby z nia szczesliwy, to teraz niemrob z siebie niewiniatka, ze nie wiedzialas...Moze ona sie nie zgodzila na seks z nim, skoro teraz piszesz ze zaczal sie z nia spotykac niedawno... To skorzystal z okazji skoro bylas chetna... Masz dopiero 17 lat i tak po paru dniach idziesz z kims do lozka....

:D ona się tłumaczy, tego też nie zauważyłaś?

ale pewnie gdyby była odwrotna sytuacja czyli ona by była w związku i by zdradziła to wszyscy mieszali by ja z błotem i słusznie ale na kolesiu to nikt by sie nie skupił ze sie wpieprzył między wódke a zakąskę.