kumpel...?chłopak...? czy kto??

po całym tym zdarzeniu jak już ze sobą spoliśmy powiedział mi ,ze ma laske...ale że nie jest szczęliwy

nie!!! jesteś pachnąca i bielutka jak tano! ... lelija

miło by Ci było gdyby ciebie ktoś tak oczerniał....??? nie znasz nie oceniaj!!!

czy mam jakieś szanse u kumpla, który ma dziewczyne...nie jest z nią zbyt szczęsliwy...razem spędzliliśmy cudowny tydzień...... Jest z Nią kilka dni i juz biedak nie jest zbyt szczęśliwy, wiec pocieszenie znalazł u ciebie.... ło matko ale bezmózgi z was

Może byłaby jakaś szansa byście byli razem, nieraz przecież miłość zaczyna się od koleżeństwa...Ale skoro on nadal jest z nią, skoro nie daje Tobie żadnej nadziei, skoro nie mówił,że ją zostyawi a będzie ztpobą, więc szansy na Wasz związek nie ma...

Zdradzil swoja obecna dziewczyne to pewnie kiedys zdradzi i Ciebie jezeli bedziecie w ogole ze soba....a tak w ogole to jak suka nie da to pies nie wezmie....

sama sie ogówniła ----> ciekawa jestem czy ty jestes taka biała. wątpię. nie ucz dziewczyne jak żyć bo za nią umierac nie bedziesz. zajmij się sobą żebys sama głupot nie robiła. i nie mów hop bo życie może i ciebie nauczy skoro nie byłaś w takiej sytuacji.

proponuje sie przebadac bo wiadomo ile takich było przed tobą !!!

Ja też mam kupli i nie uprawiam z nimi seksu!!!! Zanim się zgodziłaś, mogłaś porozmawiać z nim o życiu, czy jest wolny, czy będziecie razem... a nie tak od razu z nim do łóżka iść... Kumpel nie od paru dni, więc też dziwne ,że o tej dziewczynie nie wiedziuałaś.... Nawet jak naprawdę nie wiedziałaś, to zanim się zgodziłaś na seks mogłaś chcieżć jakiś deklaracji, a nie seks i "papa"

tak, tak :D

Łatwa jesteś... 17 lat, bez stałego związku, bez deklaracji, po raptem paru dniach na seks się zgodzić.... Co innego, gdyby zaproponował "bycie razem", padlaby jakaś deklaracja, że zaczynacie związek to rozumiem "pocią seksulany", że emocje, podniecenie itp... Ale szanuj się dziewczyno., bo jak z każdym kumplem tak zaczniesz seks uprawiać to "opinię" sobie zepsujesz :-(

nie on był tym jednym kumplem z którym to robiłam... macie racje...po chuj ja się tam wtrąciłam:( żałuję:(

sama mam 17 lat i tez mam wielu kumpli takich bliższych ale zeby isc ot tak z nim do łozka? porażka...nigdy bym tego nei zrobiła..chociażby dlatego ze gość sobie może pomyślec ze ma łatwa panienke i u niej w kazdej chwili moze "zamoczyć"ch*ja;/szanuj sie dziewczyno! niby nie wiedziałas o tej dziewczynie wiec nie bede Cie oceniać i wyzywac od szmat ale ten gosc do dla mnie zwykły szmaciarz i tyle;/ jest z laska kilka dni i juz zdradza... pytasz czy masz u niego szanse? naprawde watpieee ze ja zostawi.. ale jak ktos juz wspomnial chciałabys byc z kims takim ,ja bym nie zaufała mu bo skoro zdradzil raz to zdradzi i drugi itd... a wyzutów sumienia raczej nie ma w stosunku do tej swojej dziewczyny wiec to dla niego takie"nic"

YO9XBBcwJy9BlKK73uOcMP9J