Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam poważne pytanie

czy osoba która jest chora psychicznie

Polecane posty

Gość mam poważne pytanie

czy osoba która jest chora psychicznie ale nie od urodzenia tylko z wiekiem cos się z nią dzieje może zdawać sobie z tego sprawe?>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ale nie musi
nie ma jednej odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam poważne pytanie
lepiej było by nie wiedzieć ze już niedługo wyląduje sie w szpitalu psychiatrycznym :o i nic nie da sie zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ale nie musi
można wiele zrobić i nie będzie konieczności hospitalizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam poważne pytanie
nie będę ukrywał że chodzi o mnie, zawsze miałem dziury w głowie ale udawało mi sie je jakoś maskować, teraz nagle tracę nad wszystkim kontrole i wszytko wychodzi na wierzch nie jestem człowiek tylko jakimś podludziem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam poważne pytanie
do musisz to sam ogarnąć czemu to wkleiłeś co to ma znaczyć ? znasz moje ip?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ale nie musi
to nie znaczy, że siada psychika, ale nie szukaj porady na keffe w przychodniach kolejki długaśne, to zapisz się już teraz a jeżeli masz jakieś 60-100 na prywatną wizytę, to skorzystaj prywatnie, nikt nie będzie wiedział, że korzystałeś z wizyty u psychiatry i to ważne! idź do psychiatry, on wykluczy poważne zaburzenia a ewentualne problemy emocjonalne, jakieś życiowe fruztracje to spokojnie pomogą Ci rozwiązać później - po wykluczeniu np. psychozy- psycholodzy ( darmowe wizyty, np. w poradniach rodzinnych, ośrodkach kryzysowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam poważne pytanie
a jak stwierdzi że dzieje sie ze mną bardzo źle to co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej nie masz choroby
psychicznej,bo nie bylbys tego swiadomy,ale tak czy inaczej idz do psychiatry bo moge sie mylic albo moze to byc poprostu jakies zaburzenie lub nerwica(a to nie jest choroba psychiczna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam poważne pytanie
dzisiaj pierwszy raz miałem coś w rodzaju stracenia kontroli nad sobą, nie bardo wiedziałem co robię i mówię tak jak by działanie alkoholu tylko bardziej pobudzające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam poważne pytanie
słysze jakieś rozmowy na mój temat wydaje mi sie ze wszyscy o mnie gadaja a ja to słysze :o i nie wiem czy ja to sobie wyobrażam czy tak jest naprawde, wszyscy sie na mnie gapia chyba bo tego tez nie wiem jak czasam cos komus powiem to nie wiem czy to mówiełem alb czy nie powiedziałem mu czegos innego o innym znaczeniu, opowiadam jakies nie stworzone historia a potem ze wstydu wmawiam sobie ze to sie nie wydarzyło i z czasem zapominam o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to schizofrenia jest
ale nie martw się, z tym można żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to schizofrenia jest
oczywiście zakładając, że się leczy :) naprawdę nie martw się na zapas, idź do lekarza, im szybciej Cię zdiagnozuje i im szybciej zaczniesz leczenie, tym lepiej dla Ciebie głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam poważne pytanie
u psychologa nigdy w życiu nie byłem chociaż juz od dawna wiem że jestem wariatem potrafiłem to ukrywać przed całym moim światem nawet przed sobą ale dłużej się już nie da co myślicie mam dużą dziurę w głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietna pora i miejsce
na takie problemy. piszesz skladnie i ladnie to chyab ta dziura nie jest taaka duza. ogarnij si czlowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam poważne pytanie
moja pamieć jest tak krótka że zapominam o podstsawowych sprawach jak np w którą stronę otwierają się drzwi w moim pokoju tracę świadomośc tego że istnieje, nie wiem kim jestem i po co jestem wiem już tylko że jest źle i będzie coraz gorzej :O źle ze mną prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikirikama za juhama
może np. w wiekszosci schizofrenicy są. wiedza, że są chorzy. ale są i tkaie zaburzenia, ktorych pacjent nie ma takiej swiadomosci. jego znieksztalcone odczucia traktuje jako prawde. czesto sie mowi- ktos byl niepoczytalny- tzn nie mial swiadomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikirikama za juhama
a ja mam takie mpytanie, bo to nie musi BYC CHOROBA PSYCHICZNA. to tylko taka etykietka, ktorą często lekarze lubia nadużywać. To moga być zaburzenia, takie reakcja, któraopisujesz może być wynikiem stresu- silnego i długotrwałego. Pisze to z doswiadczenia. tez mialam dziury w pamieci, nei pamietalam głownych ulic w miescie a twarze aktorów ledwo co rozpoznawalam. Wynikiem to byl stres i stany depresyjne. Radze zastanowic, czy w twoim zyciu jest cos, co moglo meic na to wplyw, na takie zachowanie. Głownie przyjzyj sie rodzinie. czy czegoś sie boisz? Pojdz do psychologa a raczej jakiegos terapeuty (psycholog nie musi byc terapeuta). Zrobi z toba wywiad i okresli i moze zaproponowac cos. Lekarz psychiatra raaczej przepisze ci garsc leków, co nie jest przyjemne. Ja niby mam zaburzenia osobowosci, silne stany lękowo-nerwicowe i depresyjne i... da sie z tym zyc i nawet normalnie funkcjonowac- po terapii rzekłabym, że czasem czuję sie normalniej niz inni :) serio.. tylko trzeba sobie chciec pomoc. widze, ze ty chcesz, ale nie wiesz jak. starasz sie i to plus. jestes na dobrej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam poważne pytanie
ja widzę swoja chorobę to jaka jest i jak będzie się rozwijać, wszystko toczy się według planu i nic się nie da zrobić skończę przywiązany pasam na łózko w psychiatryku nafaszerowany psychotropami, jak warzywko> zostanie mi tylko sprawna podswiadomośc żebym mógł odczuwać swoją sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×