czy Wy tez tak robicie

jak jestem na plazy i chce mi sie kupe to wchodze za parawan, skasztanie sie a pozniej zasypie piaskiem i zmieniam miejsce plazowania

no tak nie wszyscy przeszli jeszcze ewolucję...:)

świetny pomysł! ja tak na szczęście nie robię! a fuj!

hahaha psinko do nogi!!!

matko kochana człowieku gdzieś Ty się wychowywał ????

ja tak robie za kazdym razem jak mi sie zachce, przeciez do przyszlego roku i tak sie zutylizuje

gdzie sie wychowałem, ja jestem z miasta

jestem z miasta...to widac slychac i czucc...uuu niezle czuc!!!!

jak to gdzie sie wychowalem, jestem z miasta

dobry pomysł nie pomyslałem tez bede teraz tak robił

a w domu jak to robisz? bo rozumiem że z toalety nie korzystasz

az mi sie plazy odechcialo mam nadzieje, ze to na bardzo niskim poziomie prow ale teraz do mnie dochodzi, ze na pewno sa osoby, ktore tak robia - to jest odrazajace i nie do pomyslenia

ale ostatnio miałem pecha bo wieło dość mocno i parawan sie wywalił i caała kupa ludzi oglądała moją bladą doopę :O ale siaraaa i jeszcze usiadłem w to co wyprodukowałem :O

bzdety opowiada !:O a wszyscy wierza! Nie ma takiej opcji -jak sobie to wyobrazacie? Przecież plażą chodza ciągle ludzie i kucający facet walący kasztana to widac od razu!!!!:D:D

Green Lemon Citrus.....w domu pewne załatwia się do doniczek z kwiatami i zakopuje żeby nie było widać hehehe a nie pomyślałeś o tym że za chwilę na to miejsce na plaży przyjdzie ktoś inny i co trafi na Twoje gówno ręką nogą albo nie daj boże głowę tam położy ? mam nadzieję że kiedyś Cie ktoś na tym przyłapie i dostaniesz taki mandat że na długo Ci się odechce srania po plażach i innych publicznych miejscach

jestem typową polką

1234567...... ---- a co mnie inny czlowiek co wsdzi lape w moja kupe, najwazniejsze to ze ja sie wyproznie, bo wyproznianie jest bardzo wazne dla oraganizmu, to z tym przewracajacym sie parawanem to nedzny podszyw a co do chodzacych ludzi czleku rozbijasz sie przy wydmie rozstawiasz parawan od morza i walisz do oporu nikt Cie nie zobaczy

a co do inych miejsc to kiesy bylem nad jezirem z rodzina tez mnie zlapao, to wszedlem do wody odpynalem daleko od brzegu i troszke w bok i zalatwielem sie do wody od razu sie moglem umyc

123456... zapewne tak robi przyjaciele mówia na niego Mr Bobek a jak siedzi w restouracji to podchodzi do kelnera i pyta się: Przepraszam potrzebuję sie wypróżnić, Macie tu gdzieś doniczkę a plaże niedługo stana się brązowe

uwazam ze przesadzacie i tyle

kiedys bylam nad morzem i zachciało mi kupę to weszłam do wody i zrobililam klocka a tu nagle to gówno wypłyneło na wierzch jaki obciach był uciekałam z tego miejsca by nie było na mnie :)

tylko debile tak nie robią :O:O masakra . 1/10

prędzej czy puźniej wszystkie brudy wypłyna na wierzch...:)

wyzej podszyw

popieram w ramach protestu!!!! bo średnio za tojtoja trzeba płacic 1,5 złotego

a przestan toytoya bede szukac, bede czas tracic i pieniadze, a tak zrobie co sowje i przenosze sie w inne miejsce, mniej czau mi to zajmuje i nie musze nigdzie łazic szukajac smierdzacego toytoya

a czym ise wyciera, chyba paierem nie, tez go zakopuje

jak ma okres to podpaski tez zmieniam za parawanem a stara zakopuje w piasek

ten wyzej to podszyw, ale to prawda jesli mja zona ma okres to tampony zakopujemy w piasek