Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karo8787

przeczytajcie i napiszcie co o tym myslicie..

Polecane posty

Hej. Bylam z facetem 3 lata ,on byl moim pierwszym chlopakiem a ja jego pierwsza dziewczyna, bardzo sie kochalismy, ale ja bylam o niego cholernie zazdrosna, po 3 latach rozstalismy sie, tzn to ja z nim zerwalam dlatego ze przez tydzien nie odzywal sie wogole do mnie a ja nie wiedzialam co sie z nim dzieje nie odpisywal na moje smsy, a ja w koncu w nerwach napisalam mu ze z nim zrywam bo mam tego dosc. Ale przed tym rozstaniem jeszcze przeczytalam u niego na gadu wiadomosci ktore pisal ze swoja kolezanka ze studiow, ona sie go zapytala czy po zajeciach poczeka na nia, a on ze na nia moglby czekac zawsze i wszedzie. To bylo jak jeszcze bylismy razem. Wkurzylam sie i sie z nim wtedy o to poklocilam ale on mi tlumaczyl ze ta laska nic dla niego nie znaczy. Haha jak mogla nic nie znaczyc jak pisal do niej takie rzeczy. Tlumaczyl mi ze sa tylko przyjaciolmi, a ja jemu ze nie ma przyjazni miedzy facetem a kobieta, bo i tak predzej czy pozniej skonczy sie w lozku. Nie ufalam mu, tym bardziej ze po dwoch latach tego zwiazku calowal sie z inna na imprezie, a ja glupia przebaczylam mu i znowu bylismy razem. No ale po tych 3 latach jak napisalam mu tego smsa ze z nim zrywam to z jego strony nie bylo zadnej reakcji, tak jakby sie tym nie przejal, wiedzialam ze jemu nie zalezy juz na mnie bo nic mi nie odpisywal. Po miesiacu sie odezwal ale nie potrafil wytlumaczyc dlaczego sie nie odzywal i powiedzial ze nie chce byc juz ze mna, on mi wykrecil ten numer przed swietemi Bozonarodzeniowymi :(. Mimo tego ja tak go kochalam ze spotykalismy sie, ale z jego strony byl to tylko sex a ja na wiecej liczyc nie moglam. Czulam ze kreci z ta swoja kolezanka ze studiow. Opowiadal mi jak to ona ma fajnie w domu, jaka to jest madra, moze nie doslownie ale bylo czuc ze jest nia zafascynowany. Czulam sie bardzo zle:/ od tego naszego rozstania minely prawie 2 lata a my sie spotykamy, ale to tylko sex ja nie moge liczyc na nic wiecej, a tak barddzo go kocham i on mowi mi to samo ze mnie kocha ze teskni ale ze nie mozemy byc razem. Ja czuje ze zakochal sie w tej swojej kolezance, ale on odpowiada ze nic do niej nie czuje i nie bedzie czul.. gra na moich uczuciach, a ja nie wiem co mam zrobic zerwac z nim kontakt? Mysle ze mowi mi ze mnie kocha tylko dlatego bo nie ma kandydatek na sex, a rozladowac napiecie jakos musi i wtedy przyjezdza do mnie. Jest niesmialy to tym bardziej. Jakis rok temu powiedzial mi zreszta ze nie wie czy mnie kocha, ale wie ze jest do mnie przywiazany ze to moze byc z jego strony tylko przyzwyczajenie. On gra na moich uczuciach a ja nie wiem co robic. Utrzymywac z nim kontakt, mimo wszystko to kocham go i chce z nim byc. Doradzcie mi cos, Prosze. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przez niego czuje sie strasznie niedowartosciowana, rodzicow tez mam takich ktorzy w chwilach jakiegos kryzysu nie pocieszali mnie tylko dolowali, ojciec to jeszcze ale matka zawsze wyzywala mnie od najgorszych nie tylko mnie ale moje rodzenstwo rowniez. On nie potrafil mnie pocieszc tylko jeszcze wciagal na dno, ale ja i tak go kocham. Nie wiem czy wylecze sie kiedys z tej milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale dno
Jak dlugo nie wyleczysz sie z tej milosci , tak dlugo nie bedziesz sie w stanie od niego oderwac. I to wyraznie widac. Mysle, ze nie pozostaje Ci nic innego jak zaakceptowac sytuacje i dostosowac sie do niej. To Ci da jakiekolwiek szanse, ze on bedzie chcial nadal z Toba byc , a o to Ci przeciez chodzi, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o dzizasku
kurde czy ty wiesz co z siebie zrobilas?? dziewczynę na telefon, jak twojemu bylemu sie chce uprawiac seks to dzwoni do ciebie i bez zadnych przeszkód otrzymuje to co chce/ gdzie zgubiłas rozum i honor ?? trzeba go było wywalic na zbity pysk juz wtedy kiedy całował sie na imprezie z jakąs dziewczyną. Powiem ci teraz kochana z wlasnego doswiadczenia ze NIE WCHODZI SIE DWA RAZY DO TEJ SAMEJ WODY. moja rada to abys zmienila numer telefonu i zerwala z nim kontakt. wywaliła absolutnie wszystko co ci go przypomina (zdjecia, naszyjnik, listy czy co tam jeszcze). zachowuj sie tak jakbys go nie znała. kiedy przyjdzie pod twoje drzwi i bedzie dzwonil to udawaj ze nie ma cie w domu i nie otwieraj. kiedy spotkasz go na ulicy to przejdz na drugą stronę a kiedy podejdzie do ciebie i bedzie probowal zagaic rozmowe to powiedz mu :nie znam pana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on np chcial sie spotkac teraz w sobote a ja odstawilalm gdzies telefon dzwonil pozniej 4 razy czulam ze znowu mnie wy***, a potem znowu nie bedzie sie odzywal, nie odbieralam, na drugi dzien zadzwonilam a on sie pytal dlaczego nie odebralam to ja mu wytlumaczylam, a ja sie go zapytalam co chcial ze tyle razy dzwonil to odpowiedzial: to bylo wczoraj nic juz nie chce, czesc. tylko tyle pozniej napisalam mu smsa ze go kocham i ze wiem ze chodzi mu tylko o seks a ja chce czegos wiecej, no i po tym smsie sie juz wogole nie odzywa a to bylo w niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trututututu
ten chłopak zmarnuje ci zycie kochana, jak nie weźmiesz sie w garść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o dzizasku
nie nie !! poprostu nie wierze ! nie pisz do niego juz nic wiecej i zabieraj sie za wywalanie rzeczy związanych z nim. olej go moze po jakims czasie zrozumie co stracil i bedzie chcial wrocic. a jezeli nie bedzie sie do ciebie wcale odzywal to znaczy ze jest niewarty twojego cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej przestan sie do
Niego Kompletnie odzywac do miłosci nie mozna nikogo zmusic nic na siłe On prawdopodobnie juz jest z Nia a z Twoich prób kontaktu sie smieje nic Sobie z nich nie robi To smutne ale szkoda ze tak póxno sie o tym przekonałas W nastepnym zwiazku bedziesz madrzej wybierac nauczona doswiadczeniem bedziesz bardziej czujna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ja juz tyle razy zmienialam numer ze hohoho pozniej i tak pisalam do niego, ale teraz jak juz zmienie ponownie, to nie bede sie do niego odzywala. Rok temu jak wyjezdzalam do anglii to bardzo bylo mu przykro nawet plakal ze zostane tam dluzej i deklarowal ze jak wroce to bedziemy razem i nawet mi sie oswiadczy, mi sie tam nie ulozylo i wrocilam po miesiacu a on mnie olal wtedy. Ja mam takie przeczucie ze on kiedys zateskni za mna ale wtedy bedzie juz za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale kurcze od rozstania minely 2 lata a ja nadal go kocham i czuje a moze sobie wmawiam tylko ze jak kogos poznam i wejde w nowy zwiazek to dalej bede myslala o bylym ze juz nigdy nikogo nie pokocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o dzizasku
zycze ci abys zapomniala o nim i poznała kogos wartego twojej miłosci :) i aby twoj były zrozumiał ze stracił twoją miłosc na zawsze a wtedy ty go olejesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest chore jak sobie pomysle ze on moze calowac, piescic, kochac sie z inna to wpadam w histerie, nie moge o nim zapomniec. tym bardziej ze to moj pierwszy facet w dodatku jestem romantyczka, sentymentalna, wrazliwa... i Glupia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do - o dzizasku
wez sie walnij debilko czerepem w sciane. Przeciez jakby autorka byla w stanie zerwac ten zwiazek to juz dawno by to zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywnakobitkaa
tak glupiej laska jak ty nie znam wybacz ,ale musisz byc niezla szmata ,zeby na zawlonie dawac sie ruchac swojemu bylemu -ktory tylko chce cie dymać ,bo jest mu wygodnie jak juz bedzie z tamta i tamta bedzie dymal i kochal to ciebie oleje -wtedy dopiero sie poczujesz jak szmatlawiec-szkoda slow jesli nik wskazuje na twoj rocznik to wspolczuje rozumu wtym wieku zeby cnie miec do siebie szacunku i jakiejkolwiek godnosci ....idz sie leczyc moze specjalisci ci pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja stracilam szacunek do siebie jak moi starzy zaczeli sie nademna pastwic wiec nie mam go do siebie wogole. jestem taka dupa wolowa nie potrafie odmawiac ludzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda slow, ale po przczytaniu waszych postow cos do mnie dotarlo i chociaz bedzie ciezko to zerwe z nim kontakt na dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuu.......
proszę, przestań się męczyć! bo sie meczysz, to jest miłośc ??? wez sie w garsc, zbób sie na bóstwo, wez kolezanki i sru na miasto :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz zostala mi tylko praca kolezanki jak mam to tez takie na ktore nie moge liczyc i sporo jest takich ktore juz maja poukladane zycie, maja meza, dzieci. A jest moze tutaj na forum ktos kto byl w dlugoletnim zwiazku z kims, rozstal sie a potem wszedl w nowy zwiazek i zakochal sie ponownie, a o bylym/bylej zapomnial na dobre??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×