to tylko sex

Przyszly Malzonku czyje zdanie i kto liczy sie dla Ciebie w zyciu ? Jesli kumple sa najwazniejsi i ich pomysly na szczesliwe zycie to zostan lepiej SOLO !!!

to tylko sex - eeh czemu kobiety nie potrafią zrozumieć męskiej psychiki? - przecież u większośći samców jest taka prosta do rozszyfrowania i zrozumienia.... Radze Ci dziewczyno przygotować się na najgorsze... Ps. Czy z Twoim obecnym partnerem rozmawiałaś o tamtym byłym?

Ale palant! Dziewczyno, porządnie się zastanów, jakby mój facet zaczął usprawiedliwiac zdrady kolegów to bym mu strzeliła w pysk. Pomyśl o dziecku! Porozmawiaj z nim poważnie, powiedz, że zastanawiasz się, czy chcesz wziąc ślub z powodu tego co mówił. Niech poczuje, że może Cię stracic. Z tego co piszesz już raz przeżyłaś zdradę, pytanie brzmi: czy chcesz raz jeszcze to przeżyc, czy wytrzymasz to?

Tak rozmawialismy o tamtym byłym i o tym co mi zrobil , wie ze byl ratunkiem ze dzieki niemu znowu sie zkaochalam zapomniaqlam juz mnie tamto nie boli ale wieadomo piekne poczatki z wyznaniami i wielka miloscia trwaja krotko dałam mu wszytsko i zrezygnowałam ze wszystkiego gdyby nie dziecko dzisija opuscilabym ten dom i olała slub

a ty sie tam zarejstrowales ???:D

no ba! ;) tylko, ze ja jestem wolny... a na powaznie - sporo tam zonatych facetow...

ale jak jas go znajde ??

Przeczytałem ten topik od początku i jestem pewny, że Twój chłopak już Cię zdradza. Wiem to z autopsji. Robiłem tak samo. Jeżeli kiedyś wracał z pracy na czas, a teraz dwie godziny później, to znaczy że bzyka jakąś koleżankę z pracy. Pewnie po wyjściu z firmy jadą gdzieś w plener (parking za miastem lub lasek). Lepiej to zakończ już teraz. Później będziesz przeżywać rozwód, podział majątku itd.

to tylko sex - kobieta po przejściach+prawiczek=klęska Czy Ty aby nie chciałaś złapać na dziecko tego narzeczonego(prawdopodobnie spokojny,ułożony chłopak (czyt. Jeleń) który miął Ci zapewnić stabilność i opieke po Twoich przygodach) - no bo przyznaj 2 lata przed ślubem i już dzidziuś to jakoś niejasne... Czy to była wpadka(z dzieckiem) czy celowe działanie - bo jak widać dzieckiem go nie zatrzymasz...

zajrzyj do galerii, moze wstawil sobie fotke?? albo poszukaj z funkcjami zaawnasowanymi.. moze jakis znajomy nick bedzei pasowal do innych informacji.

ok pokaz swoj profil hihih:D

mini hunter...on nie jest jeleniem własnie jest takim typkiem troche po roku bycia razem zamieszalismy wspolnie u niego po pol roku postaralismy sie o dziecko chcac go wspolnie wiec nie ma mowy o tym ze znalazłam sobie cieple kluchy ktore maja na mnie pracowac i siedzie na dupie obok mnie on nie jest typem pantoflarza ale zaskoczyl mnie tymi kwestiami zdrady

To typowe objawy zdrady ----> no walsnie odkrylam te wiadomosci z jakas małolata sie okazalo bo dziewczyna ma 18 lat :(

przeczytałam cały temat od początku nie wiem być może coś mi umknęło więc jeśli powtórzę pytanie to sorry ale mnie interesuje jedna rzecz wiesz pomijając wszytko to dziwię się że nie zadałaś podczas tamtej rozmowy z narzeczonym mu zasadniczego pytania czy jakbyś Ty zdradziła i by się wydało ale tłumaczeniem by było że to tylko był przecież sex nic poważnego bo przecież kochasz tylko jedno czy by Ci wybaczył i przeszedł nad tym do porządku dziennego....uważam ze to pytanie powinno paść .....a to że wraca czasem później z pracy ( sama mówiłaś że taka praca )....to nie znaczy że Cię zaraz zdradza wróć dziś wieczorem do tematu i zadaj mu to pytanie a w życie innych się raczej nie mieszaj i nie informuj obcej Ci kobiety że mąż ją zdradza bo nie wiesz jaki układ jest między nimi a możesz czasem wyjść na kogoś kto włazi z butami w czyjeś życie wszystkiego dobrego z okazji ślubu :)

to tylko sex -Twój przyszły mąż po prostu się nie wyszalał w młodośći... Skoro jesteś jego jedyną kobietą jaką miał to logiczne że będzie chciał spróbować z innymi - zwłaszcza że widzi zdradzających kolegów jebaków ;)

1234567..---> póki co nie dzikeuje podziekuje jak sie odbedzie wogole , porozmawiam z nim dzisiaj o ile bedzie taak mozliwosc

mini hunter .......wiem o tym ze chcialby napewno sprobowac czegos innego ale pogodzic sie z tym nie moge i sie nie pogodze trudno skoro wybral mnie na zone musi dac sobie z tym rad nie widze innej opcji

Czy nie zauważyłaś wcześniej innych objawów, np: przemęczenie (brak ochoty na sex po przyjściu z pracy), wzrost opłat za telefon komórkowy, nowe eksperymenty w łóżku (czy nie domaga się jakiś nowych rzeczy, których wcześniej nie robiliście), drażliwość. Czy jego samochód nie zaczął nagle więcej palić? Czy nie wychodzi z domu na chwilkę (żeby napisać smsa)?

nie stawał mu .......z mieisc czasu :O

miesiac*

to tylko sex - może Ty nie widzisz innej opcji za to on pewnie tak i z niej korzysta/ał. Jeśli naprawde Ci na nim zależy i chcesz z nim być powinnaś zaakceptować te pare skoków w bok, a potem postawić mu sprawę jasno : on się zabawił Ty kiedyś też i jesteście kwita od tego momentu wymagacie wiernośći od siebie.

Na początku miał wyrzuty sumienia. Później mu to przeszło. Jestem pewny, że Cię zdradza.

byłam kochanką pewnego faceta, już 7 lat mnie zwodzi że odejdzie od żony, jeździ po całej Polsce bo jest przedstawicielem wiec sie tylko zastanawiam ile takich jak ja ma na boku, w innych miastach, jego żona z tego co wiem też się z kims spotyka a jego dzieci są już dorosłe, ja jestem rozwiedziona, mój mąż mnie zdradzał, wiec go zostawiłam, moje dwie córki same już są zamężne i zostałam całkiem sama, bo jego już olałam

a jesli dojdzie do slubu a Ty bedziesz zyła z ta swoja niepewniscią, bo moze on Cie zapewnic dzis czy tez jutro ze nie zdradział i nie zamierza, mimo to bedzie to w Tobie tkwiło, moze zrob tak: postaraj sie byc dla niego zona i wspaniała kochanką, daj mu ciepło, ale i wiele rozkoszy, zaskakuj czasami - tak aby nie musiał szukac gdzie indziej, zresztą cholera wie tych facetów, niektórzy mają to wszystko a i tak szukają przygód i robią skoki w bok, bo tacy juz są

jak widzisz... świat i życie jest pełne zdrad, nie da się tego uniknąć, ja nigdy nikogo nie zdradziłam ale za to byłam zdradzana, wiem jak to boli :(

ja sie nie wpierd...........------> własnie tak chcialam zrobic ...nie odwołam ślubu ...ale nie chce wiedziec czy mnie zdradzil czy zamierza dopiero niechce zagladac do jego telefonu niechce natykac sie na wiadomosci ...jesli zdradza to bedzie sam przez to cierpial przychodzac do domu i patrzac na moj usmiech jesli bede najlepsza zona jaka tylko potraFIE on amm nadzieje zrezygnuje z jakiejkolwiek zdrady

nie chce wiedziec czy mnie zdradzil czy zamierza dopiero niechce zagladac do jego telefonu niechce natykac sie na wiadomosci JUŻ Cie zdradził przyjmij to lepiej za fakt dokonany....Od tego nie uciekniesz prędzej czy później natkniesz się na jakieś ślady i dowody. Ewentualnie moge Ci zaproponować stosowanie jakichś środków na obniżenie popędu( dodasz pare dodatków do jego śniadanka) żeby w pracy nie przychodziły mu do głowy jakieś pomysły....Wbrew pozorom wiele dostępnych powszechnie leków ma takie właściwośći nie już mówiąc o możliwośćiach jakie daje odpowiednio ułożona dieta...

noo a jesli jest taki jak koledzy, jaka bedzie dla niego karą jak przyjdzie od jakiejsc zdziry i zobaczy Ciebie uśmiechniętą nic-nie-wiedzącą?, zadna to kara tylko satysfakcja, jakim to ja jestem swietnym kłamca, tak umiem zdradzac ze moja zona o niczym nie wie hmmm, wiem ze nie jest łatwo odkryc zdradę, źle z tym człowiekowi itd. ale jesli jest taki jak jego koledzy (czego nie zyczę i nie zakładam) to będiesz mu to tylko ułatwiać, i mając jakies podejrzenia i nic z nimi nie robiąc bedziesz się jakby na to zgadzac

pozatym nie wiem jak Ty bys wytrzymała i nie zajrzała do telefonu mając podejrzenia (a na Nk weszłaś?) ja kiedys przez przypadek natknęlam sie na sms do mojego meza od koelzanki z pracy, był dosć dwuznaczny, wiec natychmiast przeczytałam te wysłane przez niego, zwracał sie do niej księzniczko, i cos o tym ze bedzie ją musiał ukarac buziakiem za to ze tak długo nie odpisuje....utrzymuje do dzis ze to nic takiego ze nie robił nic złego i ze tłumaczyc sie nie musi - niby mu uwierzyłam ale sama czzaem zaglądam do telefonu - tak kontrolnie, bo to jest jak zora łazi za nami cały czas i przypomina sie nie pozala zaufac do konca partnerowi i na dodatekniszczy nasza psychike - widzisz ja niby nie zostałam zdradzona ale pamiętam o tym incydencie do dzis i do dzis ne ufam do konca swojemu mezowi - dodam ze taki związek na dłuższą mete nie ma sensu

Facet jest poprostu zestresowany przd ślubem!!!! łatwiej byłoby się zapytać w prost a nie snuć hipotezy.