latwa kolezanka....

poprosilam o rade , przez przypadek weszlam na forum erotyczne wiec zostaw te sztywne uwagi dla siebie bo mam je i tak w dupie:)

tyrek ma racje:) zakładając oczywiście, ze ta sytuacja nie jest fikcją...:P:P acha, dobra z Ciebie kolezanka. powinnaś z nia porozmawiac. wytłumaczyc co robi... ten topik na forum o trzeciej w nocy to forma troski o nia? ciekawe podejście ....

nie jest zadna fikcja nie bawi mnie zakladanie fikcyjnych topikow, poprostu chce wiedziec co byscie zrobili na moim miejscu? szkoda mi dziewczymy bo sobie zycie marnuje ale taka prawda jej zycie i ona nim kieruje...wic nie bede sie w to wtracac:)

i to bardziej niz ja....:) zaczynasz się denerwowac, bo ktos ma swoje zdanie? zaraz zaczniesz rzucac mięsem, a wydawało mi się, ze taka dojrzała jestes.... chyba jednak masz naście lat.... skoro masz wszystko w d***e- przepraszam ale nie rzucam wylgaryzmami (mam nadzieje, ze się domyslisz o jakie słowo chodzi). dobra nie podnosze Ci więcej cisnienia, bo Ci jakaś żyłka puści....

nie martw sie nic mi nie pusci:)

dobra decyzja. olej i nie wtrącaj się... ciesze się, ze do tego doszłaś.. teraz juz naprawde zmykam:)

dzieki pozdrawiam papa:)

radze uwazać:) moge juz iśc spac? nie pisz więcej, bo odejśc od komputera nie moge:P

hehe:) a po co mnie o to pytasz???

natalko, dziecko drogie. ile masz lat? strasznie mięsem rzucasz. dlaczego tak przeklinasz> ? pytam powaznie..

rozsmieszasz mnie ,ze napisalam DUPA to juz zaraz miesem rzucam???? wes kobieto zastanow sie co ty piszesz, probujesz zgrywac inteligentna ale nie zabardzo ci to wychodzi pocwicz jescze a napewno dojedziesz do celu.

oczywiście, ze nie o d**e mi chodzi..... troche o tobie wiem.... kiedy wypowiadałas sie 14 sierpnia tego roku o dyskotekach- padały gorsze słowa:) swita ci cos? zapewne masz problemy z waga--- dieta amerykańska ci cos mówi?? a no i wygląd.... próbujesz zrobic się na slicznotke...ale sztuczne rzesy czasami odpadaja..:) całokrztałt ciebie jest straszny w podsumowaniu... nascie masz jak nic..:P nie istotne. spij dziecko bo sie wakacje kończa i trzeba do szkoły wracac....

chyba mnie pomylilas z kims dziewczyno, wes sie nie wypowiadaj o ludziach jak niewiesz o kogo chodzi, pusta kobieto!!!!

masz jakis problem ze soba idz lepiej do lekarza bo chyba przesiadywanie na cafe w glowie ci poprzewracalo jak nic, zwariowalam wogole z ciebie hehehe, ty rzeczywiscie jestes nienormalna.

masz zarejesrtrowany pseudonim dziewczyno.... wszystkie twoje pogaduchy sa zapisywane...:) nie wiedziałas bo młoda jesteś... ja się rzadko myle....:P to jak rozprawka.... przytaczasz tezy a pózniej je argumentujesz... będziesz to po wakacjach przerabiac... egz. gimnazjalny tuz tuz..:)

zmien dilera bo naprawde dno z ciebie konkretne:) no wlasnie idz sie pouczyc do egz. gimnazjalnego a nie po nocach siedzisz. zal mi takich ludzi jak ty. widac ze nie mieszkasz daleko od czarnobyla:)

popracuj jeszcze nad tym.... diler? czarnobyl? to twój kontratak? troche dno wiesz? czemu zaprzeczasz swoim postom w innych topikach? przeciez każdy może to sprawdzic,.....:):):) ciut większe dno.... mysałam, ze się przyznasz....bo czemu niby nie...ale ty brniesz w obłude.... az smutno się robi... tak sobie mysle...musisz być nieszczęsliwa....jak ja... tyle, ze ja jestem rozsądna i powazna....czasem do przesady... oj i na pewno bardziej rezolutna....niż ty.

hahahahaha ale ty jests przykra... za wszelka cene chcesz wygrac ze mna wymieniajac sie twoimi glupio madrymi zdaniami i pokazac ze jestes niewiadomo jak inteligentna, wiesz twoje zdanie naprawde mnie nie interesuje , muisz byc naprawde nieszczesliwa , to takie przykre.

i tobie jest przykro? nie chce cie narazac na taki stres.... dobranoc....przygłupie! :):):):):) widzisz juz nie taka inteligentka ze mnie. jestes tak załosna ze szok! słuchaj głąbku. google- wpisujesz natalka 0503 kafeteria iiiiiii wychodzi cała twoja smierdząca historia..!!!! :P:P:P:P:P narazie. szkoda snu dla takiej prymitywnej osobistości jak ty. narka- jak się to mówi w twoich kręgach....

no idz spac co ci mozg ochlonie:) przyda ci sie to :) musisz w koncu zregenerowac swoje sily na jutro, wymyslec jakies nowe madrosci i sprobowac zablysnac na kafeteri tylko moja droga..... jakos ci to marnie wychodzi. dobranoc:)

A po cholerę się pytasz? Nie po to ma się przyjaciół, żeby Ciebie bez przerwy oceniali. Jeżeli Ci to przeszkadza, to ją olej. Ja jakoś nigdy nie przejmowałem się tym, co jakaś pizda, albo chuj sobie o mnie pomyśli. Płytka jesteś jak cholera. Kurde, chroń mnie Boziu przed takimi "przyjaciółmi".