do zw niestaraczkowych

jak czesto kochacie sie z partnerami, chodzi mi o zwiazku posiadajace jzu dziecko/dzieci i nie starajace sie o kolejne? zastanawia mnie to cyz moje zycie seksualne jest normalne, kochamy sie srednio 2-3 w mcu czasami tylko raz i jak czytam o antykoncepcji to dla mnie to zdaja sie byc wyrzucone pieniadze na pigulki czy wkladki dla 1 czy 2 razow :/ tak wiele tu czytam o matkach ktore biora tabsy i maja dzieci, kiedy one to robia ?

wieczorem gdy dziecko spi

wieczorem, jak juz wspomniała poprzedniczka, z rana jak nas najdzie, jak mala oglada bajke w łazience szybki numerek, podczas wspólnej wieczornej kąpieli... 3 razy w miesiacu to kurcze.... mam nadzieje po 50 dopiero.

bo mala chodzi spac ok 23h, wtedy my tez jestemy juz zmęczeni, mąż czesto juz spi. on wychodzi do pracy, ja jeszcze spie, więc jedynie wieczorem jak ona sie bawi, ale bawi sie zawsze kolo nas, więc przylatuje i się zaczyna smiac, skakac po nas, a probujemy sie chowac i cicho zachowywac :-/ więc zostaje niedziela jak oboje jestemy w domu i mała ma popłudniową drzemkę, o ile siedzimy cały dzien w domu

kurde a ja to nawet raz w mcu niekiedy nie wyrabiam :/ nie mamay czasu ani sily :(

to ja moze jestem dziwna ale u nas to minimum 2 razy w tygodniu... i nie zauwazylam aby dziecko mi w tym jakos przeszkadzalo, maly chodzi spac ok 19-20 i my mamy czas dla siebie! A nie dziwie sie ze wy jestescie zmeczeni jak wasze dzieci buszuja do 23 bo ja tez bym byla.. ale trzeba bylo myslec wczesniej zanim sie przyzwyczailo do tak poznych por spania....

osłabiacie mnie... a wczoraj na topiku ciekawskiej swiata wszystkie jednym głosem ze się bzykają i wogóle....

ja chyba jestem seksoholiczką bo nawet jak jestem padnięta to na seks i tak mam ochote, poprostu mnie relaksuje. O mężu nie wspomne..... A dziecko chodzi spać o 20 -21

wiec wogole do d** w tej chwili. Klade go spac do lozeczka a on jak sie tylko cicho w domu zrobi to leci do nas i nie ma na to rady. wiec raz w tygodniu w weekend jak go babcia zabiera na spacer beznadzieja!

Ja nie biore tabletek, 4 tygodnie po cesarce doslownie rzucilam sie na meza ;) Oj...dzialo sie :D A teraz kiedy sie da po prostu, a jak nie mozemy sie kochac ze wzgledu na dni plodne (uzywam Lady Comp) to zawsze jakos sie miziamy na swoj sposob. Jak dla mnie orgazm to najlepszy sposob na zmeczenie. Maly ma kilka miesiecy wiec na razie nie musimy sie jakos przed nim chowac-dopiero raczkuje powoli. Bedziemy myslec pozniej :)

dziecko z nami nie spi, jakos tak wyszlo ze woli swoje lozeczko. Nie wiem czy mu tak zostanie....