PIERWSZY RAZ- PROSZĘ MI DORADZIĆ.

Mam 18 lat. Spotykam się już dłuższy czas z pewnym chłopakiem, jednak nie jest idealnie. Najbardziej dobraną parą nie jesteśmy, ale poważnie planujemy pierwszy raz. On jest trochę starszy, miał przede mną jedną dziewczynę, ale nigdy nie doszło między nimi do 'tego'. Jestem pełna wątpliwości, z jednej strony wiem, że mogę nie spotkać drugiego chłopaka tak we mnie zakochanego,z drugiej strony wygląd plus parę cech charakteru bardzo mi się nie podoba. Pomóżcie mi dokonać decyzji.

robić. jedno jest pewnej: jak masz wątpliwości, to nie najlepszy moment.

No tak my Ci pomożemy :D Nie rób tego jak masz watpliwości i już

dłuższy czas się spotykasz z chłopakiem i masz wątpliwości co do wyglądu itp. ? Nie zawracaj mu głowy, zdecyduj się i albo daj dupy albo daj mu spokój. Możesz zresztą najpierw dać mu dupy, może coś się zmieni a potem ewntualnie dać mu spokój. Pierwszy raz jest co prawda ważny ale bez przesady, szybko przekonasz się że rzeczywistość wyklucza zostawienie dupcenia na tego jednego jedynego. Sorry za język ale specjalnie piszę to dość prostym językiem bo wbrew pozorom i oczekiwaniom są to sprawy dość proste. i lepiej tak je traktować żeby nie mieć wielkiego zawodu jak okaże się że druga strona tak je traktuje.

Wiecie... po prostu mi się wydaje, że tracę coś, co inni mają za sobą. Co powinnam mieć za sobą...

może trochę inaczej- znamy się kilka lat, ale spotykamy jako para ponad miesiąc. Po prostu facet- no właśnie czasami mam podobne myśli :/

Czy któraś z dziewczyn kiedyś przeżywała coś podobnego?

a pokaż cyce !!!! :D

gdzie ktoś napisał że 18 latka już powinna uprawiać seks? nigdzie... zastanów się czy jesteś gotowa na konsekwencje seksu...

Na konsekwencje- tak. Ale taka myśl mi rośnie w głowie okropna- może trafi się ktoś lepszy? :(

a tzipkę zostaw w spokoju :D

na pewno jesteście gotowi na utrzymanie i wychowanie dziecka? bo "wpadkę" może każdy mieć bo żaden środek nie zabezpiecza w 100%

Tu sami faceci są :D Jak nie jesteś pewna to sobie daruj. Nie ma sensu sugerować się innymi. Z tego co piszesz to nie jesteś specjalnie zakochana w kolesiu. Ale jeśli jesteś w stanie oddzielić uczucia od cielesności i jak na razie koleś sprawdza się w tym co w łóżku robicie to dlaczego nie? W życiu bywa różnie. Może być i tak że długo nie trafisz na takiego z którym miałabyś ochotę na swój pierwszy raz? Wszystko od ciebie zależy.

Tak, ciąża to nie byłaby tragedia. Ale o tym nie będę się rozwodzić. Co nie znaczy, że byśmy się nie zabezpieczali. Jestem taka pogubiona... Bo i chciałabym i boję się i mam wątpliwości

A nie warto poczekać na wyjątkowego faceta, tylko brać tak co się nawija? Eh, dziewczyny, z czym Wam się tak spieszy... Ja wiem, że sex jest NIBY modny, ale chyba jednak nie tędy droga. Sex powienien być dopełnieniem miłości.

straszcie dziewczynę straszcie. Fakt jest taki że zwykle uważa się że kobieta/ dziewczyna odmawia seksu chłopakowi. A tak naprawdę odmawia go sobie. Jest to przecież ogromna przyjemność nazywana też szcześciem. Nie można przesadzić - ani ze zbytnią otwartością w tych sprawach - popularnie zwaną puszczalctwem ani odwrotnie ze zbytnią obsesyjną ostrożnością. Ty zdecydownie jesteś bliżej tej drugiej możliwości. Wybacz ale to stwierdzenie: "może trafi się ktoś lepszy" wprost rozwala. To z pewnością nawet duża racja, może się trafi. I co z tego, wtedy możesz się z nim związać, a może się też nie trafić. W łóżku też można dużo się dowiedzieć o człwieku. Jego odpowiedzialności, delikatności, dbałości o ciebie lub wszystkich przeciwnych cechach. Ryzyko ale bez ryzyka nie ma wiedzy. Ostrożność nie daje wcale gwarancja szczęścia tylko zdaje los nazwykły hazard.

No własnie... Ja się boję,że dam coś jemu, a potem się naprawdę zakocham i nie będę mogła dać już tego, bo dałam innemu, bo po prostu chciałam tak jak większość się kochać.

"Fakt jest taki że zwykle uważa się że kobieta/ dziewczyna odmawia seksu chłopakowi. A tak naprawdę odmawia go sobie. Jest to przecież ogromna przyjemność nazywana też szcześciem." Right. Jest to przyjemność. Ale z odpowiednim partnerem. "może trafi się ktoś lepszy" świadczy o raczej niskiej samoocenie (moja subiektywna opinia), a to nie jest najlepsza podstawa do zaczynania życia seksualnego. "Ten" to taki człowiek, przy którym zapominasz o swoich wszelkich niedoskonałościach. Twoja decyzja. Ja długo czekałam i nie żałuję. Wróć! Cieszę się z tego. Ostatnio moja przyjaciółka, która nigdy nie była zbyt konserwatywna ;) powiedziała mi, że zazdrości mi, że czekałam na Mojego i że ona żałuje, bo czasu już nie cofnie.

z moją samooceną wszystko w porząku, tylko naprawdę obawiam się, że poznam kogoś,kto mi podpasuje dużo bardziej :(

Bardzo miła 18.l dziewczyna - PIERWSZA I NAJWAŻNIEJSZA ZASADA KOBIETO - NIGDY nie rób czegoś wbrew sobie i ze względu na presje otoczenia. Na bank będziesz miała po tym wyrzuty itp. rozterki. Tak ze 2-3 latka można by poczekać sądze no chyba że jesteś nimfomanką i nie wytrzymasz, do tego czasu kup sobie dobry wibrator i dildo ;)

No dziewczyno masz rozterkę bo chcesz seksu jak większość kobiet w twoim wieku a boisz się konsekwencji ,chodzi o utratą dziewictwa ,bo w końcu trafisz na drugą połowę jabłka a cnoty nie będzie ,więc mocno się zastanów czy warto ,pierwszy raz i strata cnotki ale przyjemność dla ciała czy zachować cnotkę dla tego jedynego i zero przyjemności????Ja bym stawiał jednak na przyjemność,bo różnie w życiu bywa możesz już nigdy jej nie zaznać i będziesz starą panną z cnotką?

Ale przecież kobieta sama może sobie sprawić o wiele większą przyjemność i nie potrzebuje do tego samca - taka zabawka jak sybian daje kilka orgazmów na minutę....

ja na twoim miejscu zadalabym sobie podstawowe pytanie, CZY MASZ OCHOTE NA SEKS Z NIM???? jesli nie to sprawa prosta, nie zastanawiaj sie nad tym czy powinnas byc dziewica czy nie,,, ja stracilam w wieku 25 lat i tylko dlatego ze mialam wielka potrzebe seksu... po twoich wypowiedziach nie widac zebys potrzebowala zaspokoic swoich potrzeb seksualnych a tylko zobaczyc jak to jest , facet tez cie nei pociaga, wiez mi ze bedziesz zalowac...moja przyjaciolka tak miala...ciekawosc nei jest najlepszym powodem do rozpoczecia zycia seksualnego....a jak nie cuzjesz potrzeby zblizenia z mezczyzna to pewnie i sam seks nie bedzie tak przyjemy jak powinien....