Które piętro? 1, 2, czy 3 w bloku 4-piętrowym?

Ktore najlepsze?

zawsze mniej hałasu, lepszy widok i złodzej nie wejdzie przez okno

Najlepszy jest parter ja mieszkam niestety na 4 piętrze :O

parter chyba nie jest najlepszy bo slychac drzwi glowne, prawda????????????? ich zamykanie no i w ogole chyba najwiecej sie kurzu nosi i mozna przez balkon wejsc

4 tez nie, za wysoko

1 piętro najlepsze

mam widok na całe miasto :-)

10 piętro może i fajne, ale gorzej jak winda się rozleci

i to zdecydowanie najlepsze.. w 4pietrowych raczej wind nie ma, a zasuwac na 4 pietro.....? parter - niebezpiecznie, pierwsze -niewiele lepiej.. a drugie -optymalnie!

Garcia czego 1 najlepsze?

Ja mieszkam na 2 piętrze i nigdy nie wyczuwałam problemów z tej przyczyny.:) http://change.menelgame.pl/change_please/2117668/ Poproszę przy okazji o klik:)

ja chyba tez bym najbardziej drugie chciala, ale wiekszosc osób, ktora ogłasza sie z mieszkaniami to ma 1, 3 albo 4 pietra, albo parter

Sama mieszkam na 1 piętrze i sobie chwalę :), żadnych drzwi głównych nie słychać a i nie trzeba się nalatać po schodach, taki złoty środek ,

ale raczej 3

Najlepsze 1 lub 2.

Mieszkam na parterze, nie słychać drzwi, mało schodków do pokonania, ale za to trzeba uważać na rzeczy, które zostawia się na balkonie, kilka razy ktoś mi ukradł parę drobiazgów. Czwarte piętro odpada, za dużo wchodzenia, jeśli czwarte piętro jest w bloku ostatnie, to też nie za fajnie, dach lubi przeciekać, w lecie jest bardzo gorąco, bo się nagrzewa. Jak dla mnie najlepsze jest PIERWSZE PIĘTRO, najpraktyczniejsze, jak już ktoś wspomniał to "złoty środek". Jest bezpiecznie, ale i nie za wysoko.

Nina, jak często rozpadają się windy ? :-P :-D

1, max 2 nie tzreba tachac siatek z zakupami, mniej problemow gdy pojawia sie dzieci, dziadkowie nie musza wchodzic przez pol godziny

Parter to masakra, nie mozna nawet sie poklocic, bo wszystko slychac, do tego ciagle odglosy ruszajacych samochodow, wrzeszczacych dzieciakow itp. 1 pietro nie lepsze, 2 albo 3 idealne.

Zależy w jakiej okolicy się mieszka. Jak się mieszka w spokojnej okolicy, to nawet parter nie przeszkadza.

10 pietro jest zajebiste zwlaszcza do mycia okien

ja obstaję przy pierwszym piętrze

Ja w 4-piętrowym mieszkam na 3 i jest bardzo fajnie, ale nie pogardziłabym 4. Nikt nie tupie nad glową a wysoko wcale nie jest. Ja i tak prawie zawsze wbiegam na moje 3 piętro :)

spoko, jak bedziesz miec dziecko, wozek i milion innych pierdol to zobaczymy czy bedzie ci wesolo to wszystko wnosic :D do 6 roku zycia mieszkalismy na 4 w bloku i moja matka pwoiedziala nigdy wiecej wyzej niz 1 pietro w bloku :P a teraz mieszkamy na 7 w wiezowcu, a jak padnie winda to sie idzie do klatki obok przechodzi gora i schodzi 3 pietra :P

up

W życiu nie kupiłabym mieszkania na parterze :/ Ciemno, żadnego widoku, wszystkie hałasy, i nie wiadomo, czy ktoś się nie wdrapie

4 bo chciac nie chcac troche zadbasz o figure

2 najlepsze