Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zagubi.ona

Czy można być nieszczęśliwym mając wszystko?

Polecane posty

Gość Zagubi.ona

Niby mam wszystko - kochającego męża, niedawno urodziłam dziecko, mamy własne mieszkanko w dobrej okolicy, dobry samochód, mąż dosyć dobrą pracę. Kocham bardzo męża i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Synek jest kochaniutki i daje mi mnóstwo radości, szczęścia. A jednak czegoś mi brak... Czy któraś też tak ma? A może ja po prostu za dużo wymagam? Za dużo chcę od życia? Czuję jakąś taką pustkę, tęsknotę za czymś... Heh... A może po prostu marudzę?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze mozna, szczescie nie zalezy od posiadania, żyl kiedys filozof ktory do szczescia mial beczke i ona mu wystarczala a gdy krol zapytal sie go co moze mu dac lub zrobic dla niego odowiedzial zeby sie odsunal bo zaslania mu slonce, szczescia sie trzeba nauczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może morze
Chyba jednak marudzisz czyli szukasz dziury w całym. Nie doceniasz tego co masz. Nie chce i nie życzę Ci niczego złego ale jak coś z tych wartości/rzeczy stracisz wtedy docenisz to co miałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu powinnas
iśc do pracy. Najwyraxniej brakuje Ci samorealizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubi.ona
Czuję tęsknotę za tatełe, który co wieczór zapinał mnie w wedla :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubi.ona
no właśnie... chyba sama nie wiem czego chcę... by namącić bardziej... generalnie jestem szczęśliwa, ale czasem czuję taką jakąś pustkę nie chodzi o rzeczy materialne, na tych nigdy mi nie zależało wszystko co mamy zdobyliśmy ciężką pracą, owszem rodzice bardzo pomogli taką tęsknotę czuję... sama nie wiem za czym... heh... maruda ze mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubi.ona
ta poprzednia wypowiedź nie jest moja, ktoś się podszył praca... może tu tkwi problem? bo do starej nie chcę wracać, nowej na horyzoncie brak... zresztą i tak nie miałabym z kim zostawić dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może morze
Ej tam... każdy ma prawo do gorszego dnia. Może to świadomość przemijającego nieuchronnie czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mozna miec wszystkiego a z tego wynika ze owszem mozna byc nieszczesliwym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubi.ona
no może nie wszystko... ale wydawałoby się, że wszystko potrzebne do szczęścia... oj sama nie wiem:) marudzę... chyba rzeczywiście mam gorszy dzień... w każdym razie dzięki za wsparcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×