Moje koleżanki stają się pustymi tipsiarami! Da się odwrocić ten proces??

Zaczęło się od tego, że obejrzały Hight School Musical, czy jakoś tak i wszystkie zabujały się w Efronie jakimś, a ja powiedziałam, że to pusty aktorzyna i one się na długo obraziły. Później zaczęły robić sobie tipsy! Chociaż jeszcze niedawno śmiałyśmy się z tego. Dają jakieś dziwne opisy na gg "Z Martynką ;) ::*****), "Nie mam numerów! Pisać :P :***". I w ogóle, przestały do mnie dzwonić i się nie odzywaja, bo zaczynam odstawać!! :( Nie chcę zostać bez koleżanek :( Wszystkie mamy po 15 - 1 lat? Da się wyciągnąć je jakoś z tego postępującego horroru?

miało być 15 - 16 lat

niestety jest to proces nieodwracalny ....ale zawsze mozesz do nich dolaczyc :) albo zmienic towarzystwo :).......

hehehe :) lepiej bedzie jak zostaniesz sama niz dolaczysz do kolezanek niezle prowo

Wątpię żeby to była prowokacja. Niestety ja też zaczęłam odstawać, bo nie piję piwa, bo nie chcę mieć kolczyka w języku, bo nie chcę się szlajać z dresami... Bo się dobrze uczę, bo lubię czytać. Pierdolić głupich ludzi. Liczą się tylko ci fajni. Zresztą, wejdź sobie na temat Jak przestać? na życiu uczuciowym. Tam opisałam trochę sytuację.

to żadne prowo! Po prostu jestem wstrząśnięta, że tak się można zmienić przez wakacje i jeszcze te komentarza na nk "supcio ;*****" "Niezła lasencja:*****" :o Ja usunęłam konto, bo mnie już to denerwowało :o

no to wspolczuje :O niestety dzisiaj dla mlodych ludzi nie liczy sie rozwijanie samego siebie, tylko to jak byc sexi (dziewczyny), jak szybko i latwo zdobyc kase itp. wyrasta nam puste spoleczenstwo. a wszystko moim zdaniem przez media. eh, dobrze ze mnie to ominelo :)

Olej takie koleżanki. Skoro nie chcą cię zaakceptować taką jaka jesteś to ich strata. Ja całe młodzieńcze życie :P "podkładałam " się pod koleżanki, robiłam tylko to co one uznawały za właściwe, podobnie się ubierałam, myślałam, mówiłam. I pewnego dnia stwierdziłam że dlaczego ja mam rezygnować z siebie? Wróciłam do mojego stylu, "koleżanki" go nie zaakceptowały, więc się rozstałyśmy. I po jakimś czasie trafiłam na dwie prawdziwe przyjaciółki które mnie lubią bezinteresownie:)