komu jeszcze jest dziś smutno - niech tu sie wpisze.

Będzie raźniej. I czemu. Ja mam kilka powodów do smutku: Najważniejszy to ten, że muszę się pakować a nie chcę. No ale co robić nie mam odwrotu. Kto ma jeszcze taką sytuację mało ciekawą w życiu. Przyznajcie się.

Mnie tatełe nie wszedł dzisiaj do wanny :(

Mam to samo , tyle że pakowałam się kilka dni temu... :-(

zakochałam sie w moim Przyjacielu....on najwyraźniej tego nie odwzajemnia:(

ja mam okropny humor....jeszcze teraz sie kloce z chlopakiem mam go dosyc i tych problemow i sytuacji wytykanych sobie co chwile...

Mam się najgorzej z was, jadę w nieznane , stara jestem. Co oni mi w tej Polsce zrobili ci ludzie? To jacyś szaleńcy dziś tak myślę. Jakieś Konrady z III cz. Dziadów. No ale musiałam jakoś wyglądać tu. Choć po co mi to tego nie wiem. No ale tak to jest jak się ma daremnych rodziców. :( Pozdrawiam, smutnaosoba

ja jestem smtna. Nie mam nikogo, kto przytuli, pocałuje... Czuje sie samotna i niepotrzebna.

Smutnie,cholernie smutnie. Chłopak,którego kocham ma problem.Otóż zakochał się(nie we mnie) bez wzajemności.I ja muszę go wspierać...pięknie co? Stwierdził,że niczego nie rozumiem.I co?zakonczyl ze mna rozmowe.Jak mam o nim zapomnieć?jak nagle go najlepiej znienawidzic;( ;(

Przyjaciel mnie rzucił... szkoda mi go najbardziej jako przyjaciela, nie jako faceta... No i przeprowadzam się na drugi koniec kraju, gdzie nikogo nie znam :(

a mi tez jest troszke smutno dzis :( zakochalam sie w chlopaku i ciagle nie wiem czy z wzajemnoscia czy bez bo zaczal nagle mnie olewac a sie tak fajnie gadalo i w ogole..ehh :(

pojechalam dzis chlopakowi za to, ze probowal mnie pocieszyc :o

pomocy...bo poważnie już nie wyrabiam.

ja też już nie wyrabiam, od dłuższego czasu... Nie mam pracy, kasy, nigdzie nie wychodze, straciłam moją miłość bo byłam na tyle głupia żeby w porę się zorientować, że to ten jedyny. A w dodatku dziś miałam atak bulimiczny a już tak dobrze mi szło:(