mam coś na twarzy! pomocy! foto

dziewczyny ratunku, mam coś na brodzie! to nie jest zima. nie wiem skąd się to wzięło - sobi mi się taki strup, nie miałam rany ani nic: / co to może być? czym smarować? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aef1b47319f8cb5d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d8217e91b343ac32.html

kiedyś miałam coś podobnego, do dermatologa idz

czasem to mam a czasem nie - jak zdrapię to niby pod spodem nic nie ma. a dermatolodzy... wiesz ostatnio byłam u takiej jednej -dobrej sławy - bylam z białymi plamami - a ona : po co chce to pani leczyć? KIEDYŚ nieopalanie się było modne i patrzy na mnie jak na idiotkę

mam na brodzie takie gówno już 7 lat. U dermatologów byłam wiele razy. Żaden mi nie pomógł. Czasami jest tego świństwa więcej czasami mniej, ale zawsze jest

ale przecież na kafeterii się tego nie pozbędzie :( Do lekarza

tez kiedy takie cos miałam i smarowałam kremem nivea to mi sie to roznosilo i robilo wieksze, mama kazała mi to wysuszyc i smarowałam kremem penaten od razu zeszło:P:P:P Siorka mowila ze mam grzyba heheh

jeszcze grzyba na mordzie mi brakowało : / tak tylko pytam czy ktoś to miał - może udało się wyleczyć jakimś sposobem. Próbowałam peelingiem - ale też nic :

to wcześniejsze o tym, że też to mam od 7 lat to ja pisałam. nie traktuj tego pilingiem, bo rozniesiesz po całej buzi. Cóż ... nie będę cię oszukiwać - nie pozbędziesz się łatwo tego gówna.