spirala - jak to dziala

mam zalozona wkladke domaciczna (miedziana, nie hormonalna), zdecydowalam sie na nia poniewaz potrzebowalam naprawde skutecznego zabezpieczenia. Z tym ze przeczytalam ze spirala dziala na zasadzie aborcji, czyli ze w sumie jesli sie wspolzyje w dni plodne, to mozna zajsc w ciaze ktora nastepnie "sama" sie usuwa... czy ktos wie cos wiecej o tym? Czy to po prostu bzdury?

gratuliuje rozumu zakłądasz coś do swojej macicy i nawet nie wiesz jak to działa?????????????????????????????????????????????????????? dla mnie to bezmyślność nawet lekarz powinien ci powiedzieć jak to działa. poszukaj sobei w necie pełno tego

wujek google zna odpowiedz na wszystko dobrze sparwdzic co sie zaklada WCZESNIEJ a nie POZNIEJ

Są różne rodzaje spiral i wkładek domacicznych. Niektóre z nich zawierają hormony, które nie pozwalają na przygotowanie błony śluzowej na przyjęcie zarodka, inne jony metali. Wszystkie z nich swoją obecnością powodują w macicy "sztuczny stan zapalny". Oznacza to, że masz owulację, jeżeli wtedy współżyjesz to dochodzi do zapłodnienia, ale zarodek nie ma warunków do implantacji i rozwoju w macicy i ginie. To tak z grubsza ;) Trzeba było porozmawiać o tym z lekarzem, który zakładał Ci tę spiralę, przecież trzeba wiedzieć na co się decyduje.

Żyrafa, nie gadaj głupot (...) Jej działanie opiera się głównie na zmianie śluzu szyjkowego i niedopuszczeniu plemników do macicy. Dzieje się tak dzięki temu, że spirala powoduje jałowy odczyn zapalny, który nie jest szkodliwy dla organizmu kobiety. Utrudnia zapłodnienie, uniemożliwia zagnieżdżenie się jajeczka. (...) Chociaż niektórzy uważają spiralę za środek wczesnoporonny, nie ma to żadnego potwierdzenia w badaniach medycznych. Spirala nie zwiększa wydalania zapłodnionych komórek. Tak samo kobiecie, która nie stosuje żadnych metod antykoncepcyjnych, jak i tej, która używa spirali, może zdarzyć się zapłodnienie, a następnie wydalenie zapłodnionej komórki i nie udowodniono, że u kobiet, które mają założone wkładki, zdarza się to częściej. Nie można mówić o wczesnoporonnym działaniu spirali tym bardziej, iż z medycznego punktu widzenia ciąża zaczyna się od zagnieżdżenia, które rozpoczyna się kilka dni po zapłodnieniu, do którego spirala nie dopuszcza.

Trochę grzeczniej, co? Wujek google najlepszy na wszystko? Jak wcześniej powiedziałam że opisuję działanie z grubsza, więc jakie bzdury? Dziewczyna mówi że ma wkładkę miedzianą, nie hormonalną. 1. Wywołuje sztuczny stan zapalny w macicy - zapobiega wszczepieniu się ewentualnego zarodka 2. jony miedzi zawarte w niej upośledzają ruch plemników, utrudniają przemiany hormonalne, powodują nasilenie skurczów macicy (przyspiesza to transport i usunięcie komórki jajowej) 3. nie jest to wkładka gestagenna, więc trudno tu mówić o bezpośrednim działaniu na śluz szyjkowy, więc ta sprawa jest dyskusyjna Jeżeli wiesz czym jest wskaźnik Pearla - dla wkładki wynosi on 1,2 -3,0, co znaczy że czasem może dojść do zapłodnienia i ciąży, co rzeczywiście rzadko, ale się zdarza. Dlatego proszę, trochę grzeczniej.

Zabija Twojego małgo dzidziusia:)