Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sana

dostinex i duphaston

Polecane posty

Witam! Chcialam sie zapytac czy ktoras z was brala takie leki na obnize nie prolaktyny i na progesteron i czy udalo wam sie zajsc w upragniona ciaze.Czekam na jakies wiesci. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam Dostinex i w 1. cyklu zaszłam, ale w pozamaciczną (ale to nei z powodu brania leków). Trzeba uważać, żeby dupastonu nie brać za wcześnie w II fazie, żeby nie hamować owulacji. Niekiedy dziewczyny nieświadomie biorą duphaston w roli tabl. antykoncepcyjnych. Dostinex odstawiasz, jak wyjdzie pozytywny tesst ciążowy. W ciązy kontynuujesz suplementację progesteronu, z tym że radziłam duphaston (syntetyk, metabolizowany w większości w wątrobie) zamienić na utrogestan (prog. naturalny, nie obciąża wątroby i dostarcza znacznie więcej prog.). Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny za odpowiedzi.Ja biore te leki opiero pierwszy miesiac,dostiex pol tabl raz w tyg a dphaston od 16 do 25 dnia cyklu takze juz prawie po owulacji u mnie.A jak sie czulyscie po tych lekach bo ja pierwsze 2 tyg umieralam doslownie,wymioty mdlosci uderzenia goraca drazliwosc itd,itd...teraz jest juz troche lepiej choc dalej jestem non stop zmeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sana, Ja w drugim cyklu brania nie mialam juz zadnych skutków ubocznych ani dolegliwosci po dostinexie. Natomiast duphaston powodowal ze troche ciezej przechodzilam te kilka dni przed okresem. Mialam tez silniejsze krwawienia i ogólnie gorzej sie w tym czasie czulam. Ale najwazniejsze ze w koncu podzialalo:-) Zobaczysz u ciebie tez tak bedzie. Musisz tylko pilnowac zeby nie brac duphastonu przed owulacja. Polecam testy owulacyjne. Zaszlam w pierwszym miesiacu ich stosowania:-) I to w cyklu 50-dniowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz dziekuje za odzew i cenne rady,postaram sie wiecej pic i jesc bo kompletnie stracilam apetyt na to i na to a moj lekarz prosi zebym jeszcze wytrzymala ten miesiac i wtedy kontrola.Tak bardzo bym chciala zeby te tabl pomogly i zebym zaszla w ciaze tylko dla tej przyszlej fasolki sie tak mecze inaczej odstawila bym te leki w diably.Aha cykl mam zawsze regularny co 27,28 dni takze z tym duphastonem jest ok biore go po owulacji.Zapraszam wiecej dziewczyn ktore walcza z prolaktyna i czekaja na swoje male szczescie,razem bedzie razniej! Pozdrawiam goraco!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dziewczyny chyba nie dam rady dalej brac tych lekow,wczoraj nie moglam wstac z lozka z rana kreci mi sie w glowie i potwornie boli glowa omalo nie spowodowalam wypadku samochodowego bo czuje sie jak pijana a wieczorem wymiotowalam z 4 razy zas dzis czuje sie znowu tak samo senna zmeczona zazylam znow polowke na noc zostaly mi jeszcze 2 tabl boze nieiwem jak ja dam rade wszedzie czytam ze ten lek jest dobrze tolerowany to czemu tak na mnie dziala???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po duphastonie takie dolegliwości? Bo dostinex to poł tabl. na tydzień. A może się zatrułaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sana, Coś mi się wydaje że te Twoje objawy to nie są po Duphastonie ale właśnie po Dostinexie!!!! To niby tylko pół tabletki ale skutki uboczne moga byc dość poważne. Poczytaj ulotkę. Dostinex działa na przysakę mózgową i potrzeba kilku tygodni żeby do niego przywyknąć. W ulotce jest napisane że nie wolno prowadzić samochodu!!!!!!! Ja co prawda prowadziłam ale nie przez kilka pierwszych tygodni. Daj sobie jeszcze z tydzień czy dwa i zobacz czy jest poprawa. Jeżeli nie to idź do lekarza i może ci zmieni lek. Lecz od razu mówię że Dostinex ma najmniejsze skutki uboczne ze wszystkich dostępnych. Ja byłam przez 3 miesiące na bromergonie i to był prawdziwy koszmar: - wymioty, omdlenia, zawroty głowy, zaburzenia wzroku, krwawienia z nosa, dziąseł... i innych części ciała, bóle głowy. osłabienie, bezzsenność... mozna by wymieniać bez końca. Tak jak pisałam wyżej Duphaston może mieć skutki uboczne ale one zawsze występują po owulacji i nie są aż tak strasznie dokuczliwe. Może zwiększać napięcie przedmiesiączkowe, znacznie zwiększać krwawienie miesięczne, podnosi też po owulacji znacząco temperature ciała. Ale nie powoduje tych dolegliwości które opisujesz. Są one raczej typowe dla dostinexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostinex - skutki uboczne: Najczęściej obserwowano ból i zawroty głowy, nudności, wymioty, bóle brzucha, objawy niestrawności, nieżyt żołądka, zaparcia. Rzadko występują: kołatanie serca, senność, krwawienia z nosa, przejściowe niedowidzenie połowicze; osłabienie, ból w klatce piersiowej, nagłe zaczerwienienie twarzy, obniżenie ciśnienia tętniczego krwi. Objawy te mają najczęściej charakter łagodny i przejściowy, zazwyczaj pojawiają się w ciągu 2 pierwszych tygodni leczenia. Lek upośledza zdolność psychomotoryczną. Podczas leczenia (szczególnie na początku) nie należy prowadzić pojazdów i obsługiwać urządzeń mechanicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mi sie tez wydaje ze to napewno po dostinexie bo teraz jestem w 5 dniu cyklu i tak fiksuje a duphaston dopiero za 11 dni zaczynam znowu.Czytalam duzo o dostinexie i rzeczywiscie daje najmniej skutkow ubocznych ze wszystkich dostepnych na rynku a on tym brumergonie czy jak mu tam to same koszmary wyczytalam.Moze rzeczywiscie powinnam sobie dac wiecej czasu biore dopiero rowny miesiac moze z czasem organizm sie przyzwyczai?,mam brac tylko 2 miesiace a potem kontrol.Zatrucie odpada bo te wszystkie objawy mam dokladnie od dnia kiedy zaczelam brac dostinex.A powiedzcie mi mialyscie duzo podwyzszona prolaktyne?ja ta wyjsciowa mialam dobra dopiero po obciazenieu byla troche podwyzszona,norma byla 2500 a ja mialam 38000.Pozdrawiam was goraco!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinko ty wpierwszym czy piatym cyklu brania zaszlas w ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak w o góle to zaszłam w 15 cyklu a że cykle miałam długie to tak naprawdę po półtora roku starań. Ja juz jako 20-latka wiedziałam że mam a wysoką prolaktynę i własnie wtedy dostałam Bromergon. Po trzech miesiącach odstawiłam to gówno i jakoś o wszystkim zapomniałam. Pamiętam że wtedy przed leczeniem moja prolaktyna po tabletce wynosiła 770% normy!!!! Choc nie pamiętam ile dokładnie to było. Minęło 8 lat, zapragnęliśmy mieć dziecko. Po prawie roku próbowania wiedziałam że coś musi być nie tak. Poszłam do lekarza, on mi zrobił badania i powiedział że ja wcale nie mam owulacji i że mimo że bolą mnie jajniki i mam wszystkie oznaki jajniki są puste a organizm mnie oszukuje. A winna była własnie prolaktyna. Nie pamiętam jakie miałam dokładnie wyniki. Wiem że laboratoria kalkulują je na 2 różne sposoby. W Twoich jednostkach nie za bardzo pamietam... a w tych drugich to bez tabletki miałam 30 a żeby zajść w ciążę trzeba mieć poniżej 15. Po tabletce wyniki były podwyższone ale jako takie. W sumie brałam leki przez 5 cykli. Ale owulacje miałam już po pierwszym cyklu. Po prostu ne udawało mi się zajść w ciążę. W 5 cyklu po raz pierwszy w życiu kupiłam testy owulacyjne i właśnie w tym pierwszym cyklu z testami (a piatym) na lekach udało mi się zajść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie w tych co napisalas mUl...,ja tez staram sie od poltora roku tyle ze nie mieszkam w polsce,przebadalam sie i meza i wszystko bylo ok nawet zrobili mi laparoskopie jak sie okazalo pozniej niepotrzbnie bo problem tkwil w hormaonach ktore rzekomo u nich byly w porzadku,ale przepadalam sie tera w polsce jeszcze raz i wyszla ta prolaktyna odrazu dostalam leki i biore tylko najgorzej ze za miesiac musze isc do kontroli a ja tu tym lekarzom nie ufam a wizyte mam dopiero na koniec pazdziernika,noa le pojde i zobacze co powie z tego co pamietam prolaktyny na obciazenie mi tu nie robili tylko zwykle hormony badali ale tez nieiem jak skoro nawet zwykly progesteron mi wyszedl w polsce wyszedl za niski a oni tu nic nie widzieli?/? i jak tu wierzyc lekarzom na slowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy pierwszym badaniu (bez tabletki) 3-15 ng/ml wynik idealny 15-20 ng/ml wynik dobry (leczenie tylko w wąsko wybranych przypadkach) 20-25 ng/ml łagodna hiperprolaktynemia > 25 ng/ml hiperprolaktynemia Przelicznik: 1 ng/ml = 20 mIU/l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinkaja pisalam ze norma byla do 2500 a ja mialam 3800 mlu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie w Polsce. W Irlandii. Wieszco mi to się nie podoba własnie ta Twoja prolaktyna postawowa... Ja już teraz pamiętam ile jej miałam w Twoich jednostach... 600 z kawałkiem. 600/20= 30 Natomiast u ciebie jest 2500/20=125 No chyba że coś kręcę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki miałaś wynik bez tabletki? Wynik po tabletce nie powinien przekraczać pięciokrotnego stężenia prolaktyny przed tabletką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczekaj chwilke juz patrze na wyniki i zaraz ci napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRL surowica 252,21 mIUI 68,69_617,4 PRL po tabl 3820,28 mIUI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście masz dobry wynik bez obciążenia. A to podobno on jest najwazniejszy przy owulacji. Po obciązeniu wskazuje przede wszystkim na to czy w przysadce mózgowej moga się robić jakieś zmiany - ale wiele lekarzy uważa że i tak to nie jest miarodajne. wielu kobietom ten drugi wynik wychodzi podwyższony a im totalnie nic nie jest. Podwyższony drugi wynik wskazuje tez na kiepską tolerancje dla leków antykoncepcyjnych. Masz cykle co 28 dni, regularnie... według mnie ta prolaktyna u ciebie nie wygląda najgorzej. A robiłas inne hormony? Bo czasem dostaje się też dostinex na rozregulowaną gospodarke hormonalną (za dużo estrogenów, za mało progesteronu, za dużo prolaktyny, za dużo testosteronu). I to własnie daje się wtedy dostinex z duphastonem. Ja tak miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinka ja sama juz niewiem mialam badane wszystkie hormony a takze mialam usg tarczycy i wszystko ok poza ta prolaktyna po obciazeniu i za mlym progesteronem.Lekarz mi przepisal te leki wiec mam nadzieje ze wie co robi.Juz sie czuje lepiej tylko troche mnie nastroje rozwalaja bo czesto mi sie chce plakac i wogole zamiast miec dobry humor to ciagle jestem przybita,zostaly mi jeszcze 4 tabl do wziecia.A ty mialas to wyjsciowa prolaktyne zla czy po obciazeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stary temacik odkopałam, kobitki a czy jest jakaś różnica od którego dnia cyklu bierze sie dostinex ? czy to ma być pierwszy dzień okresu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam inne pytanie ile dni po stosowaniu dostinex spoznial wam sie okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzięłam pierwszą tab dostinexie a właściwie 1/4 ale umieram z bólu głowy. Wczoraj, drugiego dnia od pierwszego wzięcia tab wymiotowalam. Koszmar! Mam tylko nadzieję, że tak jak piszą po 2 tyg przejdzie i przede wszystkim - pomoże!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×