Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LALINKA Z SIEKIERA

JAK POSKROMIC MEZA KIEDY WPADA W SZAL PO PIJAKU

Polecane posty

Gość LALINKA Z SIEKIERA

znacie jakies niezawodne sposobz na furiata ktorz demoluje mieszkanie, inicjuje bojki i wyzywa sasiadow,oczywiscie po pijaku??nie mam juz pomyslow...ostatnio zadzwonilam do jefgo siostrz, jechala do nas w nocz 50km...pogadalaz nim, uspokoil sie i poszedl spac...ale nie zawsze przeciez bedzie mohla przyjechac...kobietz, doradxcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka Stalherm
powinien wytrzeźwieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też
tak robi, tylko że on njcześćiej robi wojny bez powodu i wychodzi , nie wiem gdzie jest ale przychodzi po pewnym czasie i myśłi że jest ok, ze jak sie przytuli to mu wybaczę ale ja mam swoje zasady i tak łatwo nie wybaczam nic na niego nie działa, mój płacz ani nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalinka z siekiera
czasem mam ochote mu przylozyc, ale boje sie ze odda i ydewastuje mieszkanie....mamz takie nowe, wzremontowane, piekne meble...rodzice sprezentowali wszystko..ukrzwam to przed nimi, a na policje nie chce yglaszac...wstyd mi bardzo przed sasiadami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario84000000000000000000000
skoro on ma siekiere to ty weź młotek a jak potrzebujesz extra-power to weź piłę łańcuchową albo wiertarkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalinka z siekiera
czyli poprosic sasiadow bz wzywali gliny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solitudes
lepiej już zamiast gliny by wezwali śnieg, bo sama glina to go zalepi a śnieg może ostudzi jego nerwy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamaONA
ja raz na ojca wezwałam jak wpadł w szał i latał za mna z nożem:)teraz go strasze i starcza...ostatnio sama zadzwoniłam, powiedziałam, że jest pierdolnietym imbecylem i albo sie uspokoji albo wyjedzie w kajdanach..bo sąsiedzi chca spać:))) - udawałam, że jestem zbulwersowana sąsiadka...pomogło:)uspokoił się i poszedł spać:) Ja bym poradziła na początek to samo:)znaleźć kogos zaufanego żeby pomógł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glistha69
Nie wpuszczaj do domu, choćby nie wiem co. Nich cie nie interesuje co robi, przestań mu prać i gotować. Pokochaj "zimną miłością". Jak zacznie obrywać po dupie za swoje balety to może coś do niego dotrze... Ty się nie masz czego wstydzić a z pijanym nie ma się co dogadywać, tym bardziej gdy jest agresywny możesz sama oberwać... A na drugi dzień, gdy będzie go trawił kac, oglądaj troszkę głośniej telewizor, zamykaj głośniej drzwi, a w kuchni strzelaj garami i talerzami podczas przygotowania posiłku... i bądź bardzo zdziwiona jeśli zwróci ci uwagę... To jego wina ze ma kaca i mu wszystko przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567......
ja uważam że powinnaś mu zagrozić rozwodem jeśli nie pójdzie się leczyć ....macie dzieci ?.....jeśli tak to jak długo chcesz fundować im taką jazdę no i sobie ?.....przecież to musi być horror jak mąż i tatuś demoluje po pijaku mieszkanie ja gdyby mąż raz zrobił mi taką jazdę spakowałabym go i wywaliła na zbity pysk ....nie robi co chce ....mówią że czasem nałogowiec musi sięgnąć dna żeby się odbić ...albo i nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tokio Ice
Nie sadze. zeby nie wpuszczanie do mieszkania cos dalo. To samo zaproponowala mojej mamie mlodziutka pani psycholog na terapii dla wspoluzaleznionych. I moja mama wiecej tam nie poszla. Realia sa takie, ze jesli nie wpuscisz do mieszkania, to rozwali drzwi. Nie bedzie obiadu, bedzie darcie ryja na cala okolice. To sa naprawde trudne sprawy. Ja zalecilabym rozwod, szczegolnie jesli w domu sa dzieci. Do dzis zaluje, ze moi rodzice nie rozwiedli sie, zamiast fundowac mi i bratu traumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalinka z siekiera
nie da sie go nie wpuscic, on wejdzie z drzwiami, serio....a jak juz wejdzie....to nawet nie chce sobie wyobrazac co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalinka z siekiera
co to ynaczy pokochac zimna miloscia?moge prosic o konkrety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iczikuana
Rozwiedź się z nim albo coś. Mój ojciec pił, ja ze starszym bratem zawsze często uciekaliśmy z domu przez to. Potrafiło nas nie być przez 2 tygodnie :( W szkole często siedziałam i płakałam. Przez to nie umiem się dogadywać z ludźmi, boję się nich. To dlatego, że jeszcze za czasów szkolnych myslałam, że wszyscy o tym wiedzą, itd. i, że mnie wyśmieją. Do dziś trauma i strach przed ludźmi zostały. PS: Gdy starszy brat zdał maturę (jest ode mnie 7 lat starszy) i zajął sięczymś w życiu wystąpił do sądu o prawo do opiekowania się nademną. Proces trwał 1,5 roku :o Przez ten czas musiałam się sporo stresować :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×