Problemy z zajściem

Witam serdecznie mam nie co mały problem od dwóch miesięcy kocham się ze swoim narzeczonym bez zabezpieczenia w pierwszym miesiący co drugi trzeci dzień ale od około miesiąca prawie codziennie współżyjemy. Myslałąm już w pierwszym miesiącu że zaszłam w ciążę ponieważ okres powinnam dostać 15 ego a niebyło go widać chciałam czekać i kiedy wyierałam się do lekarza okres się pojawił a było to nie 15 ego tylko 5 ego kolejnego miesiąca dlatego zwątpiłam że mogę być w ciązy...teraz jak pisałam wcześnej kochamy się codziennie bardzo chciałabym mieć dzidzie...ale objawów nie widać prócz tego że mam dziwne chęci np...pije sok z ogórków a następnie chce mi się słodkiego,oraz jestem ciągle zmęczona,mogłabym leżeć w łóżku i nic nie robić,temeratura czasami się pojawia ale nie wielka no i humorki czasami nie dopisują..niewiem już co zrobić by zajść w ciążę tak bardzo bym chciała:(:( czasami mam już myśli że może ja nie mogę mieć dzieci :(:( pomóżcie:( dziękuję z góry

dziewczyno, dwa miesiące, a ty już panikujesz! Ludzie latami się starają o dzieci.

Kobieto wyluzuj!!!!!!! W kazdym normalnym cyklu masz tylko 25% szans na zajscie w ciaze. Nawet najzdrowszym parom zajmuje to czasem rok. Daj sobie czas. Dzecko to w pewnym sensie cud który nie przychodzi na zawolanie i czasem trzeba sie niezle 'napracowac':-) I nie kochajcie sie kazdego dnia bo jezeli powiedzmy zachodzenie w ciaze przeciagnie sie do 6 miesiecy to wam zbrzydnie. Dziecka sie nie produkuje... na dziecko sie czeka... o dziecko sie stara. Musisz uzbroic sie w cierpliwosc. Zainwestuj w testy owulacyjne. Moze to ci pomoze. I przede wszystkim wyluzuj. Ja czekalam 1.5 roku. Latwo nie bylo ale da sie przezyc. Powodzenia i cierpliwosci zycze.

starasz się o dziecko a nawet po ślubie nie jesteście ? to raz a dwa skoro się starasz o dziecko to już dawno powinnaś być u gina i znać całą teorię na ten temat czyli powinnaś zrobić badanie krwi, moczu, usg macicy i jajników, sprawdzić czy nie masz nadżerki, infekcji, czy z hormonami wszystko ok i tarczycą a także zaszczepić się na różyczkę i zbadać przeciwciała na toksoplazmozę gdybyś chodziła do gina wiedziałabyś kiedy masz owulację i że nie należy współzyć codziennie ale co dwa dni.... tak to jest jak niedouczone małolaty biorą się za robienie dzieci zanim zaczniesz starać się o dziecko upewnij się że jesteś wystarczająco dojrzała by je wychowywać zadbaj też o to by miało ojca, bo jeśli Twój facet jest równie dojrzały i odpowiedzialny jak Ty to nie zdziwiłabym się gdyby zniknął z horyzontu gdy zaczną się nieprzespane nocki i marudzący niewmowlak

eeeeoo spokojnie,troche luzu,my jestesmy po slubie 5 lat i dopiero doczekalismy sie corci 28.09.2008r i tez niby bylo wszystko ok,takze nie ma co ,panikowac trzymam kciuki

dwa miesiace sie starasz i piszesz"PROBLEMY Z ZAJSCIEM"??????? Bez jaj!!