zdradziłam męża na naszym weselu

no napewno beda zajebiscie szczesliwi, nie ma co

No wiecie coś podobnego na swoim ślubie zdradzić męża,powinna mu o tym powiedzieć i unieważnić ślub.bo ty na żonę się w ogóle nie nadajesz.bo będziesz go zdradzać całe życie i ze wszystkimi może lepiej iść na autrostradę za tirówkę.

-2/10

ZSz ... nie psuj takiej fajnej prowokacji :-)

Jeśli to prawda to żal mi twojego męża zdrada to zdrada. Ciekawe co ty byś czuła jak by on cię zdradził co? Zresztą nie wierze, że to ostatni raz czy co zdradzili raz już nie mają skrupułów nigdy

ale z ciebie szmata!!!!!!!!!!!

A teraz wyobraź sobie autorko, że przyjaciel zażyczy sobie codziennie obciągu z połykiem. I powie, że jak Ci nie pasi zawsze się może ze swoim "szwagrem", a twoim mężem wrażeniami podzielić. I dlatego uważam, że nie powinno się z europejkami żenić. 95% to kurwy, a do tego istnieje prawo Murphiego

bardzo sie tym jaram i mam taka fantazje ale lepiej sie powstrzymac . mialem taka sytuacje : otóż pewnego sylwestra 2006/07 bylem na przepustce wojskowej w sylwestra w rodzinnym miescie . pilem z kolegami alkohol a pozniej poszedlem do kumpla gdzie byla impreza sylwestrowa . siedzialo tam kilku moich kumpli ( w tym 2 pary ) . moj najlepszy kolega byl z Kasią . pilismy a gdy zblizala sie 24.00 wyszlismy na osiedle przywitac Nowy Rok . po opiciu wracalismy do kumpla lecz musialem isc do domu bo pociag do jednostki mialem o 7 rano :/ gdy wracalismy Kasia chciala skrecic ze mną i pieprzyc sie gdzies w klatce schodowej lecz odmowilem a w wojsku chodzilem nabuzowany i sperma mi uderzala do glowy lecz nadal mam na imie Lukasz a ona okazazala sie imprezowa dziewczyna chetna na meskie towarzystwo . coz ta mloda kobieta miala cialo (szczupla czarnowlosa 20-latka z ponętnym cialem , naturalnie opalona ) nadal mam na nia ochote . zadrzec jej tą krótką spodniczke i posuwac od tyłu . ehhh ;)

smutne to strasznie, zdradziłaś męża i twierdzisz, że go kochasz. Nie wiesz, co to jest miłość. Miłość nie opiera się na egoizmie. Miłość to gotowość poświęcenia się dla drugiego człowieka. Jeśli byś go naprawdę kochała i wiesz, że on nie chciałby być z tobą, gdyby wiedział, to byś właśnie dała mu taką możliwość. Wtedy uwierzyłabym, że go kochasz. Ty kochasz tylko siebie i to jak on Cię kocha. Nie kochasz go, to kłamstwo. Przy prawdziwej miłości z twojej strony nigdy nie bylabyś w tej sytuacji. Kochasz tylko siebie.

pozdrawiam Cię Leno :) Nie pochwalam tego . Napewno kusi zakazany owoc lecz lepiej sie powtrzymac bo to swinstwo . nie pisze tylko o kobietach bo tak samo mysle w druga strone . pozdrawiam forumowiczów ;)

DO AUTORKI NIE OSZUKUJ SIEBIE I INNYCH SKONCZ TEN ZWIAZEK MAZ I TAK SIE DOWIE Z CZASEM -KLAMSTWO MA KRÓTKIE NOGI ... MOJA RADA ODEJSC POPROSTU PRZEMYSLEC NA SPOKOJNIE

Na pewno miałaś wesele w Post i pewnie masa ludzi na parkiecie bo wszyscy oczywiście to ateiści i z postem nic wspólnego nie mają... Marne prowo, mogłaś napisać, ze to było miesiąc temu.

Nie odchodź jeśli go kochasz to zostań może lepiej powiedz mu wszystko wtedy przynajmniej jak on ci wybaczy to będzie dowód waszej prawdziwiej miłosci

to jest prowokacja tylko a takie zdarzenie to jej marzenia ona lubi jak sie na nią brzydko mówi na poczatku w pierwszym poscie napisała ze możecie na mnie mówic dziwka szmata k....a itd ona to lubi.

tak jesteś szmatą która nie zasługuje na swojego męża

Ciekawe jak sie skonczyla ta historia

Nie jesteś z tym sama ''starsza panno młoda'', mnie też się to przytrafiło wiele lat temu tylko że zupełnie nieświadomie to zrobiłam, nad ranem jak spaliśmy z mężem poczułam jak ktoś podnosi mi sukienkę i odsuwa stringi, nie chciałam go płoszyć bo myślałam że to mój mąż się do mnie dobiera, pomagałam mu po trochu, ale dopiero jak wszedł we mnie poczułam że to nie ten rozmiar, miał dużo większego k****a od męża, nie chciałam robić awantury i pozwoliłam mu skończyć, było wspaniale, miałam ochotę się z nim jeszcze spotkać ale nie mogłam go rozpoznać rano.

Loo matko ,ale historia :D

Pewnej nocy lunatyk sie do mnie dosadzil,nie chcialam mu dac,ale lunatykowi ponoc sie nie odmawia.

No lunatykowi I Ksiedzu to grzech odmawiac :D

I chlopu w potrzebie:D

Ja tez na swoim weselu zdradzilam meza,: A bylo to tak ze moj maz opil sie z kolegami i poszedl spac, A sobie nie zalowalam tylko bawilam sie ostro, z roznymi goscmi az jeden z nich zaproponowal mi spacer na swierzym powietrzu, po tym spacerze tak sie podniecilam ze sie zgodzilam na jego propozycje. Zrobil to wspaniale, do tego wieczoru nie bylam przerznieta tak jak on to zrobil. Jak mnie posuwal to az sie zapominalam bo tak wylam z rozkoszy. Chyba nigdy tego nie zapomne, bo tak wyrabana jeszcze po tym nie bylam i chyba nie bede bo moj jest slaby do tego ma krotkiego

Ach te wesela, ja też swojego zdradziłam w noc poślubną, zachciało nam się z mężem bzykać no i poszliśmy to zrobić, po wszystkim mąż poszedł do kumpli opijać ślub a mnie zostawił samą, zasnęłam na chwilę, a jak się obudziłam to już rżnął mnie jego najlepszy kolega, z początku myślałam że to mąż i nic nie mówiłam, ale był od niego o niebo lepszy, teraz po 15 latach wrócił do kraju i co jakiś czas spotykamy się na seks, jest z***biście dobrze z nim.

Cóż to takiego przy rozwoju cuckoldingu w Polsce

o ile to nie jest prowokacja to poczytaj na forach jak się sypło po latach , u znajomego po 30 gdyż facet miał pretensje w interesach i tak chcaiał się zemscic że męzusiowi opowiedział ze szczegółami jak się zabawial z żonka a wiarygodny był gdyż opowiedział o znamieniu w pewnym miejscu które nigdy nie jest odslonięte a zdradzaczka się go wstydzi. Życie pisze dziwne scenariusze co prawda zdradzający będą mówic że nigdy się nie wyda bo mają w tym interes. Gratuluję charaktery i empati , naprawdę trzeba mieć odpowiedni aby zataić i udawac że jest się pożądną żoną. ps. zrób testy na wszystkie choroby a na HIF dopiero po miesiącu .

Nie wierze w to co czytam. Kobiety naprawde są zdolne do takich zachowań ?. Być może to są pojedyńcze przypadki ale jakie to małżeństo skoro zdrada już w dzień ślubu ? O kant dopy potłuc taki związek.

Żyje się tylko i żałuje się tylko rzeczy który nie zrobiło.

Jeszcze slonce swiecilo bo to byl lipiec a moj luby juz ledwo chodzil a zrozumiec go co mowil to bylo trudno, prosilam nie pij juz nic ale mozno mu bylo mowic, pil ja zeby to byla czysta woda, az w pewnym momencie ujrzalam ze lezy pod stolem a bylam w tym momencie na parkiecie, podeszlam podnioslam go razem z tym facetem co sie bawilam, juz czulam ze nic z niego dzisiaj nie bedzie, po dosc dlugim czasie ja bawie sie fajnie z bardzo milym facetem, ktory mi tylko komplementy prawil i tak mnie podniecil ze mokre majtki mialam tak sie cipca przygotowala do przyjecia goscia,w tym momencie moj slubny znow pod stolem . Zdecydowalam sie ze zawloke pijaka do pokoju a impreza byla w hotelu i mielismy pokoje do dyspozycji. Przy pomocy tego faceta zatargalismy pijaka do pokoju , gdy zaczelam meza rozbierac poczulam palce w mojej cipce, pomyslalam sobie ze dobrze sie zaczyna facet nie spi tylko chce meza zastapic, pomoglam mu w tym mezowi obiagalam ale on nic nie reagowal to przestalam, a skoncetrowalam sie na tym co mnie podniecilo, nie zalowalam bo takiego sexu w zyciu wczesniej nie mialam nawet nie marzylam ze kiedys przez faceta tak przerznieta bede nie moglam sie na nogach utrzymac ale wrocilam do gosci. Byla juz 5-a rano gdy goscie sie rozeszli, ja poszlam do meza ale on spal nawet nic nie reagowal jak go za kulasa zlapalam.Suknie slubna zdjelam i do sasiedniego pokoju zapokalam zostalam wposzczona i zazyczylam sobie powtorke z rozrywki.Ledwo do meza wrocilam bo tak zj****a bylam o co sama prosilam, w tym pokoju do ktorego weszlam spalo dwuch facetow obydwaj moja ciipke urzywali.Pare miesiecy po tym moim weselu maz wyjechal do Norwegi, a ja spotykalam sie na kawe z tym co noc poslubna spedzilam