Co myślicie na temat tej sukni do ślubu cywilnego ?

Co myslicie na temat tej sukni do ślubu cywilnego?? http://www.marketon.pl/suknieslubneisabella/index.php?m=ass&s=p39cf01fayjz0hramsn66u2k377yyb5p&id_ass=96675

:O

:) napiszę tak:) jakbym chciała wziać udział w castingu do filmu Alicja w krainie czarów, wybrałabym pewnie cos w tym stylu;) do slubu cywilnego-dla mnie osobiscie duze i zdecydowane NIE ale to rzecz gustu

Ekstrawagancka mnie się osobiście nie podoba, ale czuje, o co chodzi autorce nie chce wyglądać zwyczajnie ma fantazje nawet, jeśli NIK jej nie rozumie to nie ważne ona ma się czuć dobrze jak się w niej będzie czuła wspaniale jestem za, na tak i popieram.

o ja jebie. to zart?

to suknia do teatru, a nie na cywilny - jak chcesz byc na jezykach gosci przez nastepne 10 lat to kupuj a co Twoj narzeczony na ten temat sadzi??

Okropna:o

Ni miałam ślubu kościelnego , a marzy mi się taka wielka suknia.Jedyną okazję bedę miała na cywilnym.Przyszłemu męzowi się podoba.To,że będe na językach gości to nic złego.

http://www.zemsta-za-zdrade.com/?id=da5d2683

no to jak tobie i jemu sie podoba i dobrze bedziesz sie w niej czula to kupuj

Jak ci sie podoba to bierz:) i mniej gdzies opinie ludzi, ktorym wiecznie sie cos nie podoba. przynajmniej beda pamietac wasze wesele :) Brawo za odwage!!

Czasem trzeba sobie zaszaleć bo żyje się tylko raz a to że nas ludzie nie rozumieją to kij z tym. Ważne, że ty masz z tego radość. Mnie mało, kto rozumie w decyzjach dotyczących ślubu sukienki, odpowiadam jestem wariatką od zawsze:P i mam to w nosie

Bierz jak Ci się podoba, a resztę olej - To TWÓJ ślub i Ty decydujesz :) Suknia jest fajna, ma ciekawy krój. Ja bym tylko zmieniła kolor :)

ups...:O O gustach się nie dyskutuje ale skoro już pytasz, to może przemyśl to jeszcze....

Miska na zdrowy rozum jak marzy ci się suknia to możesz wybrać sobie białą taką sama jak do kościelnego, co to za problem?

właśnie biała chyba nie bardzo psuje do cywilnego:(

a mi właśnie tylko kolor się podoba :-)

:D:D:D:D:D:D:D:D rozwaliła mnie ta kieca

E gadanie miałam koleżankę brała tylko cywilny i wypożyczyła sobie normalną białą długą suknie jak do kościelnego i się nie czaiła Ty tez się nie czaj i wybierz taka, jaką chcesz białą ślubną i nawet z 30 metrami trenu, kto ci zabroni urzędnikowi jest wsio rybka.

wyglada na straaaaaaaaaaaaasznie ciezka... i ladny kolor;)

Moja koleżanka brała ślub cywilny w białej, efektownej sukni! Nawet welon miała. Tak więc jeśli masz ochotę na białą to ją zakładaj ;)

Jezeli autorka na codzien jest zwariowana osoba i wszyscy w okolo wiedza, ze zawsze ma szalone pomysly i umie sie dobrze bawic to mysle ze taka kiecka jak najbardziej jest odpowiednia. W przeciwnym razie moze wyjsc troche sztucznie. Mysle ze suknia powinna byc odzwierciedleniem nas samych tak troche.

Chcesz iść w tym do urzędu, czy na bal przebierańców?

Łooooooooooo matko.. A tak poza tym a dlaczego normalna slubna nie pasuje do cywilnego? nie rozumiem takiego myslenia... A ludzie z innej wiary niz katolicy jak biora tylko cywilny to co juz slubnej nie moze ubrac? bo co ..bo nie pasuje? No bez przesady to jest normalny slub i nie kazdy musi brac koscielny..wtedy zalkadasz do cywilnego normalna slubna suknie

AA i moja kumpela tez idzie do cywilnego normalnie w sukni slubnej. a te gadki, ze do USC tylko w garsonce to wymyslily jakies zazdrosne glupie panny co mialy koscielny i chcialy czuc sie lepsze od tej co bierze w USC.

o to chodzi ,ze na codzień też ubieram się dość ,,widocznie" :) Suknię mierzyłam i wbrew pozorom jest lekka. Miałabym od razu strój na Sylwestra:)

Podpisanie papierów w urzędzie to nie żadne obrzędy, więc taka suknia będzie wyglądała głupio. Ale to twoja sprawa.

Ale jest mnóstwo sukni do klosza ale nie takich;/

wg mnie najlepsze jest coś takiego http://forum.we-dwoje.pl/files/thumbs/t_cywilny_130z_155.jpg http://images28.fotosik.pl/137/aadd995f39abe42a.jpg http://forum.wesele-lodz.pl/files/slub_cywilny_223.jpg

tulipany Czuć się lepszą z powodu kiecki, jaką się zakłada na ślub?! I jeszcze być zazdrosną, bo tamta miała białą krynolinę a ja nie. Ja nie wiem, jaka kobieta może coś takiego wymyślić. Teraz już wiem, że ślub się bierze po to, żeby w białej sukience jak księżniczka wystąpić :D