wkurzona na maksa

sorki musze sie wygadac:O Goscie mieli do 31 sierpnia potwierdzic przybycie z mojej strony wszyscy dali nam odp a z meza jedna osoba i to na nk mimo ze w zaproszeniu byly numery tel mowie do tesciowej ze jeszcze nikt nei potwierdzil z ich strony a ona mowi ze juz wszyscy potwierdzili jej:O mowie ze wolelibysmy zeby do nas zadzwonili a ona mowi ze z jej strony beda ej potwierdzac chcielismy przy potwierdzaniu prosic by zamiast kwiatow totolotka kupili ale tesciowej wstyd mowic o tym:O do tego zaprosilismy jej siostry dzieci ze swoimi dziecmi teraz sie okazalo ze jedno "dziecko" ma 18 lat i przyjdzie z dziewczyną mimo ze nawet nei wiedzielismy ile ona ma lat (tesciowa sama neiwiedziala nmowiła ze ma ok 15-16lat no i kurde to ja nei zapraszam wszystkim kolezanek tak samo moj M. a oni mimo ze zaproszonych jest 4 przychodza w 5

Ha no u mnie jest to samo na początku były dzieci a później okazało się że te dzieci maja 16,18 itd lat ... Podobno wszyscy mieli przyjść a teraz na 15 dni przed są jakieś problemy bo ta nie może i bedzie tylko wieczorem , tego nie będzie w ogóle,ta nie przyjdzie na poprawiny... Połowy imion nie znam ze strony lubego a winietki trzeba juz zamawiać koszmar........

ja chciałam winietki robic... ale oczywiscie oburzenie teraz to sie ciesze bo tylko bym miala z tym problem bo wielka rodzina sie zrobila jak zapraszac na wesele a tak to nawet tesciowa nei zna imion... wziela pomylila nawet nam imie swojego siostrzenca zony... powiedziala ze ona nazywa sie ola a wyszlo ze ola to ich córka :O oczywiscie wyszlo jak jzu zaproszenie dawalismy :O tanczyc nei umiemy ba nawet pierwszego tanca nie wybralismy :O a slub jzu zaa 22 dni

Ja też nie mam piosenki na 1 taniec a ślub za 15 dni :p Co do winietek to byłam im przeciwna ale po głebszych przemysleniach stweirdziłam że to dobry pomysł...Młodzież będzie siedzieć razem, rodzina lubego razem i moja również razem ...a tak byłby jeden wielki chaos bo ten tego nie zna a ten tamtego...

Winetki się sprawdzają!!!

do tygodnia przed slubem i na 2 dni przed jeszcze jedna para nam zrezygnowala. piosenkę wybralismy tydzien przed i tylko z 2 h ją ćwiczyliśmy (układ), winietek nie mieliśmy i każdy usiadł jak mu pasowało. i lepiej się rozsadzili niż my byśmy to wymyślili.