Boje się ze jednak przyjdą z dziecmi!!!!!!!!

Nie wiem, moze wariuje i wmawiam sobie ale musze się z wami podzielić moimi obawami.Jestesmy w trakcie zapraszania gości. Ostatnio byliśmy zaprosic kuzynów, jest to moja dalsza rodzina tzn mojej babci siosty dzieci wiec w sumie 5 woda po kisielu, ale ze mieszkaja niedaleko nas głupio mi było nie zaprosic bo to w koncu też rodzina,a o slubie wiedza. Bedzie to w sumie 6 osob, kuzynka z męzem i 2 kuzynów z żonami.zapraszaliśmy ich samych bez dzieci. U nas na weselu będą tylko te najbliższe dzieciaczki, mojej siosty córeczka, 2 dzieci mojej chrzestnej i 3 maluchów ze strony narzeczonego. Ale teraz tak sobie myśle czy kuzyni nie pomyślą ze zapraszaliśmy cale ich rodziny i nie zabiorą dzieci. Na zaproszeniu napisalismy ze zapraszamy Annę i Marka Kowalskich, ale nie wspominaliśmy nic w stylu ze bez dzieci. i teraz nie wiem bo tyle czytałam tu na kafe ze ludzie zabierają swoje dzieci sadzają obok siebie i poziej brakuje miejsca dla reszty gosci. dzieci jest i 8 wieku 4,5,7,8,8,10,12,13 lat i nie moge sobie pozwolić na zaproszenie takiej grupki.Przeciez nie wypada mi teraz zadzwonic i powiedziec "tylko pamietajcie przyjdzcie bez dzieci" mogłam pomyslec o tym przy rozdawaniu zaproszen ale wyleciało mi z głowy i przez to teraz bede się martwiła. nie wiem czy wam to wogole dobrzez wytłumaczyąłm ale mam nadzieje ze wiecie o co chodzi

Niestety, pozostaje tylko liczyć na ich kulturę... nie mogłaś zrobić nic więcej.

kazdy kulturalny i dobrze wychowany czlowiek rozumie, ze jak na zaproszeniu jest napisane anna i marek to na wesele idzie anna i marek, a nie anna i marek z dziecmi :P zwlaszcza, ze jak piszesz, w wiekszosci te dzieci to nie sa maluszki tylko starsze dzieci i mozna je zostawic w domu. moze pusc "poczta pantoflowa" info, ze zapraszacie bez dzieci, np. powiedz babci, niech ona mimochodem wspomni w rozmowie z siostra, ze "inga i jej narzeczony tak chcieli zaprosic wszystkie dzieci, ale wiesz jak to jest, nie stac ich na to..." albo: "wesele to taka droga impreza, mlodzi tak sie musieli wykosztowac, a i tak nie stac ich, zeby zaprosic wszystkie dzieci..." czy tam cos w podobie... to chyba ta siostra powtorzy swoim dzieciom :)

no wlasnie zgadzam sie z wami dziewczyy, skoro na zaproszeniu byloby napisane ze z dziecmi to z dziecmi jak imiona rodzxicow to tylko rodzice, my kiedys dostalismy zaproszenie na slubi bylo napisane ela i marek z dziecmi

no tak ale jedni rozumieja inni nie.mysle ze ci dwaj kuzyni raczej nie przyprowadzą swoich dzieciaków, ale najbardziej obawiam się kuzynki ma ona dwie pannice w wieku 10,12 lat zapatrzona jest w nie jak w obrazek (czego az tak nie potępiam bo to jej dzieci)i wszędzie je ciąga za sobą. dobra, nawet jakby ktos z nich wziął tego dzieciaczka 4 czy 5 letniego to problemu by nie było bo dla takich dzieci jeszcze nie jest konieczne dodatkowe nakrycie. ale te starsze przeciez jak cos to matka nie bedzie trzymała takiej 12 latki na kolanach tylko siądzie z boku. kurcze nie lubie tych dwóch dziewczyn, jeszcze male a juz damy graja dlatego tak sie obawiam zeby dla nikogo nie zabrakło miejsca przez takie sytuacje

Popros mame albo bacie zeby to "zalatwily'' :)

pomysł kibietki wydaje mi się w tym przypadku najtrafniejszy powiedz babci albo mamie, zeby wspomniały i powinno byc po kłopocie

No ja umieją czytać, to nie powinni przyjść, no ale różnie to bywa, jak nie powiedziałaś wprost, a jak nie masz tupetu, to rozumiem, to różnie może być...

Moja znajoma wprost mówiła, ze bez dzieci, to część rodziny się obraziła, a Ci co przyszli, to tylko jedni trafili się, co byli z dzieckiem, więc generalnie ludzie do tego się stosują.

No kochana 13 latka (o ile to dziewczynka) to już z kawalerem by chciala. Teraz dzieci dojrzewają szybciej. Chociaż i mi było przykro jak bylam gówniarą i rodzice dostali zaproszenie bez dzieci. Tym bardziej że impreza była w RESTAURACJI a to było dla nas nowum. Dodam że w ramach solidarności rodzice wrócili bardzo szybko, nie wiem czy wogóle zjedli obiad. Skoro my mialyśmy być takim kosztem

prosze cie 13latka z chłopakiem:D pewnie i by chciała ale ja nawet takiej opcji nie biore pod uwage

Nie chodzę na wesela , gdzie mnie zapraszają bez dzieci. Ja , mąż i dzieci to jedno, to RODZINA. To tak jakby moja rodzina zaprosiła mnie , ale bez męża. Po co ich wogóle zapraszałaś, jak tak skrupulatnie liczysz miejsca, przecież to 5 woda po kisielu.

róznicy miedzy parą a rodzicem a dzieckiem?!:o

malignunm, to ze ktos lubi jakas kuzynke nie oznacza,ze automatycznie lubi jej dzieci.

to zupełnie inna sytuacja niż gdyby zaprosili ciebie bez męża!

gości a sama kulturalnie nie umiałaś się zachować. Jak się zaprasza to się zaprasza rodzinę jako całość a nie wylicza tego zaproszę a tego nie. potraktują Cię tak samo jak ty ich.

no sorry, ale wesele to impreza dla doroslych i jesli ktos sobie zyczy bez dzieci to nikt nikomu nie kaze chodzic na takie wesele

nicka na pomaranczowy?:P

której będą dzieci. naucz się czytać i przeczytaj pierwszego posta. wesele to zabawa dla wsystkich, dla rodziny dla najblizszych przyjaciół. dla dorosłych jest panienski/kawalerski.

dla doroslych i calkiem normalna sprawa ze zaprasza sie tylko doroslych zwlaszcza jesli chodzi o dalsza rodzine. owszem rodzenstwo zaprasza sie z dziecmi ale kuzynostwo juz niekoniecznie

ale siodma woda po kisielu? osoby, ktore nawet nie są prawdziwymi kuzynami tylko dalszą rodziną?

?? zeby wesele sie zwróciło? jak nie chce się z kimś cieszyc swoim szczesciem to go nie zapraszam a nie potem sie boje czy oby dzieci nie zabierze.

zapraszać. jak się kogoś zaprasza to się liczy z kazdą ewentualnością. A nie potem sra się po kątach czy aby miejsca starczy.

rodzenstwo pary mlodej zaprasza sie z dziecmi bo to najblizsze nam dzieci w rodzinie, wypada jeszcze zaprosic chrzestniaka czy chrzesniaczke niezaleznie od wieku (jesli nawet sa z dalszej rodziny) ale nie ma obowiazku zapraszania kuzynostwa i to na dodatek drugiego kuzynostwa ze swoimi dziecmi. jeszcze przy pierwszym kuzynostwie bym sie zastanowila jesli dzieci sa nam bliskie ale wnuki siostry mojej babci to nie jest bliskie kuzynostwo

:D odkiedy to ślub i wesele to impreza TYLKO dla dorosłych???? Autorko, mam nadzieję, że ta rodzina zachowa się honorowo i nie przyjdzie, przynajmniej tym razem będziesz zadowolona. I współczuję Ci, że twój ślub nie jest imprezą rodzinną, naprawdę ci współczuję :O

wydaje mi się, że powinnaś zadzwonić i potwierdzić ich przyjście na wesele, albo oni powinni zadzwonić i wtedy zapytaj czy będą z dziećmi czy nie. Myślę, że 2 talerze w tą czy w tą to nie jest aż tak dużo pieniędzy :)

zaprosił ktoś z dalszej rodziny bądź ze znajomych to na pewno nie brałabym dzieci - tylko wizełabym je na wesele kogoś z najbliższej rodizny.

wszędzie dzieciaki za sobą ciągniesz? na sylwestra, na imprezę do przyjaciół? na każdy pogrzeb? zrośnięci jesteście czy co?

moze od wtedy gdy piej sie tam alkohol i nie ma czasu na zabiawianie dzieci i uwazanie zeby sobie i nnym nic nie zrobily? :o co prawda dzieci tak pozywj 10 lat to sa jzu duze ale maluchy to chodza spac o 22

Nie zapraszaja dzieci, bo wiadomo, ze to oznacza dodatkowe miejsce na stole, ale brak dodatkowej koperty, czyli kasy, bo wiadomo, ze dzieci nie daja prezentow:D Dlaczego jestescie takimi hipokrytkami i tego nie przyznacie?