Małowodzie?

Cześć :) jestem w 33 tc, byłam dzisiaj u lakarza na badaniach kontrolnych i zpomniałam go zapytać o to czy mam odpowiednią ilośc wód płodowych. Na wydruku usg nie ma żadnej wzmianki o tym, nie ma w ogóle oznaczenia AFI. Czy możliwe jest, żeby w razie maowodzia lekarz to przeoczył, żeby przy badaniu kontrolnym nie zwrócił na to uwagi? Czy trudno jest to rozpoznać, czy jest to sprawa podstawowa, rzucająca sie w oczy? Pytam, bo niewiele przybrałam na wadzie, brzuszek oczywiście jest bardzo widoczny, ale nie jakiś ogromniasty, ale mała jest duża, przyrasta prawidłowo. Jeśli któaś z Was orientuje się w sprawie maowodzia, to proszę o info

gdyby było coś nie tak, lekarz powiedział by. Moja siostra miała z kolei wielowodzie - lekarz kazał jej zrobić szereg badań. Wyszło, że taka jej "uroda". Ja też mam niewielki brzuch - jestem w 40tc., i mój lekarz nic nie wspominał o ilości wód.

być może jesli coś jest nie tak, to oni to bez problemów widzą, ale jakoś tak mam wyrzuty sumienia, że go o to nie zgadnęłam, a następna wizuyta za trzy tygodnie

Hej! Moj syn ma juz rok,ale przez cala ciaze borykalam sie z malowodziem,mimo,ze wypijalam do 4 butelek wody dziennie.W polowie ciazy lekarz powiedzial mi,ze mam wiecej pic,bo mam malo wod plodowych i kazdy nastepny ( a troche ich bylo :) ) mowil mi od razu to samo,gdy robil usg.Nawet w dniu porodu lekarz zaczał na mnie krzyczec,dlaczego nie zglosilam sie jak mi wody odeszly :/ Nic mi nie odeszlo,dopiero potem spojrzal na karte ciazy i sie uspokoil.Ja przytylam 40 kg w ciazy...A ta cala woda szla mi w cialo,bo spuchnieta bylam tak,ze jeszcze kilka miesiecy po porodzie chodzilam w laczkach,bo nie bylo na mnie butow :) Takze,gdyby bylo cos nie tak-powiedzialby Ci od razu!

zła ilość wód - zbyt mała czy zbyt duża - może być skutkiem bardzo poważnych chorób/uszkodzeń. Oni sprawdzają to w pierwszej kolejności. Wydaje mi się, ze gdyby lekarz miał choćby cień podejrzeń, powiedział by.

dziewczyny dzięki, uspokoiłyście mnie :) Z tego, co piszecie to jest to rzecz, która w razie czego rzuca się lekarzom w oczy. Może jestem troche przewrażliwona, bo to moje pierwsze dziecko, ale lepiej dopytać