Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilly blue

Dziewczyny z dużą nadwagą - wspierajmy się 28.09

Polecane posty

Gość lilly blue

Witam :) Mam 18 lat, 167cm i ważę 90 kg. Chce to zmienić, ale wiem, że samej mi się nie uda, bo przerabiałam to już wcześniej. Tak naprawdę nigdy nie byłam szczupła, w ciągu ostatnich 3 lat moja najmniejsza waga to 72kg, ale powiem Wam, że wyglądałam bardzo dobrze. Jaki jest mój plan? Codziennie rano godz na rowerku, na śniadanie porcja płatków owsianych z mlekiem, obiad normalny, ale mniejsza porcja i do końca dnia same owoce, warzywa, ewentualnie jakiś serek. jeśli będę miała ochotę na słodycze, to ok, ale pod warunkiem, że wcześniej pojeżdżę z godz na rowerku , przejdę się na spacer itp. Rano i wieczorem brzuszki. Wiem, że trudno uwierzyć w to, że mi się uda. Wiem, że po paru dniach będę miała wszystkiego dosyć i bedę chciała rzucić to wszystko w cholerę, bo przecież i tak jestem do niczego. Mam jednak nadzieje, że codzienne wizyty tutaj i Wasze wsparcie pomogą mi, ale także Wam :) Co Wy na to? Przyłączy się ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ! cóż, może ważę nieco mniej, ale mój plan jest podbny :) więc mam nadzieję, że mnie przygarniesz :P odchudzam sie już ok. 5 dni, no ale troche słabo mi i dzie i podupadam :( 162, 65kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tez sie przyłacze...mam 176cm i waze 80kg no prawie juz 79 ale tez jest mi ciezko i powoli zaczynam rezygnowac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borsuk_morski
Jesli chcesz naprawde schudnac to jestem w stanie pomoc. Ale najwazniejsze - usiadz na spokojnie i zastanow sie ... skoro tyle razy juz probowalam i zawsze konczylo sie to porazka to chyba cos mowi byc nie tak? Prawda? Zazwyczaj tak jest. Jesli teraz stosujesz dokladnie taka sama metode jak wtedy ... to szansy powodzenia raczej nie ma. I nie ma co sobie wmawiac, ze tym razem na pewno sie uda, bo glowa muru nie przebijesz. Tak, jak maluch nie pojedzie szybciej niz Porsche, tak pewnych praw natury nie da sie oszukac. Z czego to moze wynikac? Przewaznie wynika to z braku wiedzy. Dietetyka to dziedzina nauki niektorzy studiuja wiele lat, zeby moc doradzac w sprawach zywieniowych. Jest caly szered twierdzen, zaleznosc na temat ludzkiego organizmu i odchudzania sie. Jesli tak bardzo zalezy Tobie na trwalym schudnieciu to polecalbym najpierw zainteresowac sie fachowymi pozycjami ksiazkowymi, zeby moc jak najlepiej sobie pomoc. Twoje zalozenia dietetyczne, na obecna chwile, sa naprawde niedobre, zatem nie ma co sie dziwic, ze nie poskutkuja. Owoce, warzywa to glownie weglowodany, ktorych przyjmowanie powoduje wydzielanie sie do krwiobiegu insuliny. Insulina z kolei ma takie dzialanie, ze blokuje rozpad tkanki tluszczowej. Zatem, dzieki wiedzy z dziedziny dietetyki, wiem, zeby nie jesc zbyt wielu weglowodanow podczas jednego posilku na diecie. Takich zaleznosci jest naprawde wiele i wydaje mi sie, ze taka wiedza przydalaby sie Tobie rowniez, dzieki czemu moglabys schudnac racjonalnie, trwale, przy czym wcale nie musialabys sie glodzic i moglabys jesc wszystko, co sie da. Tak na szybko: - najlepiej wylicz swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne: http://exrx.net/Calculators/CalRequire.html - staraj sie jesc minimalnie 80% kalorii. Najlepiej gdybys ten ujemmny bilans uzyskala dzieki cwiczeniom fizycznym. Co to oznacza - jesli Twoje dzienne zapotrzebowanie wynosi 2300kcal to nie musisz obcinac ok. 450kcal poprzez jedzenie, ale wystarczy, ze zjedz na dzien 2300kcal (a nie 1850kcal) i przez godzine pojezdzisz na rowerze. - dostosuj sklad i wielkosc posilkow do przewidywanej aktywnosci - jesli przewidujesz, ze bedziesz ogladala przez 2 godziny film to zjedz maly posilek ze skladnikow cechujacych sie niskim IG - indeksem glikemicznym, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borsuk_morski
musi byc* , niekotrzy** szereg twierdzen*** zjesz na dzien**** Wybaczcie, nastepnym razem postaram sie czytac tekst, przed wyslaniem go ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilly blue ja tez sie przyłącze, jestem starsza ale wzrosta prawie taki sam i nadwaga tez spora:( jestem na diecie Stillmana ale powoli z niej wychodze i chce przejsc na SB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warrrrka
lilly blue - rozsadne zalozenia mysle, ze przy odrobine konsekwencji napewno sie uda ! Nie popadaj w przesade wystarczy zmniejszyc o1/3 dotychcas zjadane porcje, a jesli jeszcze do tego dolaczysz rower czy taniec znacznie ograniczajac slodycze nie ma bata schudniesz szybciej niz myslisz . Borsuk_morski ktos ci zrobil wode z mozgu i teraz ty probujesz to samio zrobic illiy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borsuk_morski
warrrrka ... pomine Twoje obrazanie mojej osoby. Nie, nie probuje jej zrobic wody z mozgu. Wiem co zrobic, zeby rozsadnie i trwale schudnac, zatem sie owa wiedza dziele. Poza tym nie podajesz zadnych argumentow. Ja podalem - o insulinie, takich argumentow moge podac jeszcze setki. Skupianie sie na obrazaniu mojej osoby a nie na wymianie zdan na argumenty dla obopolnych korzysci swiadczy tylko o tym, ze sporo jadu w Tobie. To tyko analiza sytuacji poparta argumentami. Na pewno nie zaprzeczysz, ze tak jest. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuiu
Witam :) borsuk morski 🌻 ja zgadzam się z Tobą ponieważ sama wypróbowałam wiele diet i teraz staram się jeść jak najmniej węglowodanów ,a moja waga spadła:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borsuk_morski
iuiu ... tak najlepiej, ale jest tyle zaleznosci, ze ciezko doradzac w ciemno. Wszystko zalezy od zalozen dietetycznych. Sa momenty, ze mozna smialo jesc weglowodany, ale nie powinny byc one podstawowym zrodlem energii. lilly kompletnie zapomniala o bialku i tluszczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuiu
Borsuk wodny🌻 ja całe życie mam problemy z wagą ,są to problemy po sterydach,hormonach ,operacjach.stosowałam w odchudzaniu leki diety,te szybko trwające i te dłużej trwające,ale zawsze potem kilogramy wracały.teraz nie stosuję drastycznych diet,tylko np.na śniadanie owoc,ponieważ rano nie mogę jeść.a po za tym w mój jadłospis składa się z mięsa chudego,nabiału,owoców,warzyw,orzechów,migdałów.staram się jeść 5-6 malych posiłków i 2 l wody lub herbaty ziołowej lub owocowej.Co o tym myślisz? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuiu
Sorry Borsuk morski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseglu
Hej ja bardzo chetnie się przyłączę. Od wtorku jestem na SB i póki co z 80kg mam ok.78,5 (wzrost 162cm). Ale na początku schodzi woda i takie tam. Pierwsze dni było ok, ale teraz znów mam kryzys. A na domiar złego w domu są ciastka - moja największa słabość... Piszcie jak Wam się udaje. Co Was motywuje?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny chętnie się dołączę . Jestem już na topiku DIETA MŻ . Ja też nigdy nie byłam szczupła . Próbowałam z tym walczyć , ale zawsze brakowało mi silnej woli , więc nic z tego nie wynikło . Teraz , mam nadzieję będzie lepiej . Mam wspaniałego męża , który mnie wspiera :) Samej jest o wiele ciężej , też znam to z własnego doświadczenia . Trzymajcie się dziewczyny :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zebrało sie fajne grono gotowych do walki... tylko autorki topiku brak;) w nawiazaniu do pytania jednej z kolezanek co nas motywuje? mnie moja garderoba w rozmiarze 38 do której od 2lat sie nie mieszcze;( ale to sie zmieni najpózniej do Sylwestra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dziewczyny? u mnie dziś był dzien poza planem :P bo miałam ogrooooomnego kaca ;] no ale od jutra wszystko zaczynam od nowa :) muszę być szczuplutka :P w sylwestra zakładam zajebistą mini i lece :P Powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( ajjjjjj jednak brak w nas motywacji :( no to szukamy nowego topiku, tylko że wszystkie już są bardzo 'rozwinięte' i ciężko jest wejśc w temat :( szkodaśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseglu
hej ja mialam wczoraj kryzys, ale go przetrwałam, a dziś z nowymi silami bylo ok:))) rano na wadze mialam 78,3 kg:))) mam nadzieje ze w 42 za dwa tyg sie wcisne:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×