Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zbuntowaana

Jak sie zwracac?

Polecane posty

Gość zbuntowaana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbuntowaana
Wiem ,ze to nie jest ten dział na takie pytanie ale pewnie wszystkie kobiety tutaj mają mężów i obiektywnie mi doradza. Wczoraj z moim luźnie rozmawiałam o planach na przyszłość i powiedzialam mu, ze nie wiem czy po ślubie będe do jego rodziców mówiła mamo i tato. Powiedziaął, że mam już rodziców i te słowa są zarezerwowane dla nich. On jak to powiedziałam zrobił wielką awanture;/;/ I nalega , że będe mówiłą mamo i tato bo tylko jakieś dziwaczki wymyślała sobie , ze ma sie tylko jednych rodziców itp. Co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że nie ma co się zmuszać. To musi wyjść samo z siebie. To głupie, że dorosły facet o coś takiego się obraża. Ja do teściów też nie zwracam się per mamo, tato. Nie umiem i tyle. Rodziców mam tylko jednych i siłą czy szantażem nikt nie zmusiłby mnie, żeby mówła tak do rodziców męża. Lubię ich, ale zwracam się do nich "teściu", "teściowo" lub bezosobowo. I nikt nie robi z tego problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Promyczek 25
ja do mojej teściowej mówię na Pani . ja też uważam że rodziców ma sie tylko jednych a zupełnie obca kobieta nie jest moją matką . mąż też sie o to czepiał ale ja mu wielokrotnie to tłumaczyłam i w końcu pojął w czym rzecz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój szwagier długo nie mówił do moich rodziców mamo i tato. Starał się mówić bezosobowo, lub unikał. Po 4-erech latach małżeństwa samo przyszło. Nie zmuszaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
ja tez nie mówie do swoich teściów mamo i tato ;/ przed slubem planowalam ze zaczne tak mwoic po slybie, ale minal juz rok a mi te slowa nadal przez gardlo nie przechodza ;/ póki co mówie bezosobowo. Oni mi tez nic na ten temat nie mowia, ze mam sie zwracac mamo/tato wiec chyba nie maja nic przeciwko. uwazam ze zwrot mamo/tato powinien wyjsc z glebi serca. Jak ktos nie chce nie ma co zmuszac/ Twój mąz pownien to zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luty2010
ja do moich teściów mowilam pan, pani, pozniej tesciowa zaproponowala zebym mowila jej po imieniu. i tak mowie. moj maz tez nie mowi do moich rodzicow mamo, tato...nawet dla mnie by bylo glupio. niewiem kto wymyslil taki zwyczaj ze jak bierze sie slub to zaraz mam nowych rodzicow. ja biore slub ze swoim wybrankiem co mnie jego rodzice obchodza:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbuntowaana
dokladnie, zgadazm sie z wami tak samo:) Dlatego nikt mnie nie zmusi do mówienia do obcych ludzi mamo i tato;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luty2010
zbuntowana...ja w ogole dziwie sie dla twojego chlopaka ze nie potrafi cie zrozumiec. mi nigdy przez gardlo nie przejdzie powiedziec do obcych ludzi mamo, tato....ja mam swoich rodzicow i szukalam meza a nie nowych rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbuntowaana
luty2010- mój chłopak był bardzo wnerwiony, że nie będe do nich tak mówiła;/ Złościł się, że wszyscy tak mówią i będzie dziwactwem jeśli ja się upre i będe mówiła Pani, Pan;/;/ Dla mnie to normalne. Będe mówiła jak będe chciała. Kocham moich rodziców i dlatego nie mam zamiaru zwracac sie do obcych mamo , tato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia_mm
ja do swoich mówię "teściowo", "teściu". Do teścia czasami po imieniu, bo sam tak chce, ale rzadko to robię, bo mi głupio. Mój mąż do moich rodziców też tak mówi. Żadne mamo i tato. Rodziców ma się jednych, koniec kropka. Do cudzej baby nie będę mówiła MAMUSIU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moderatorrrrnia
tysia123 oraz autorka topiku piszą pod tym samym IP, czyli autorka sama odpowiada we własnym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbuntowaana
Jak to pod tym samym IP idzie to jakos sprawdzic. Bo nie odpowiadam sobie sama , co jak co rozdwojenia jaźni jeszcze nie mam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja do swoich tesciow mowie mamo i tato.mam z nimi bardzo dobry kontakt,bardzo ich lubie,swoich rodzicow kocham,a tesciow szanuje tak samo jak moich rodzicow.Ja tez nie jestem "corka moich tesciow",a mowia do mnie corciu:)Czesto slysze"corciu,kochamy Cie za to,ze jestes:D Ale to byl moj wybor i wyszlo to z glebi serca,chcialam po prostu tak sie do nich zwracac.Moj maz tez do moich rodzicow mowi mao i tato,nie widze w tym nic dziwnego.Aleeeeeeeeeeeeeeeeeeee do swoich pierwszych tesciow mowilam bezosobowo,albo hmmmmmmmmmmmmm to chyba zalezy od tego jakich ma sie tesciow ,nie wiem. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luty2010
gosiek ja tez lubie moich tesciow i ich szanuje.wydaje mi sie ze oni tez mnie lubia. z tesciowa sie swietnie dogaduje,ale mi predzej wyjda teraz siwe wlosy niz tescie do mnie powiedza corciu:P:P oni ode mnie tez nie uslysza mamo,tato co jak co ale moze i jestem uparta ale to jest dla mnie durne i tyle. mi nawet by bylo wstyd przy moich rodzicach powiedziec do tesciow mamo!!! :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest mamo i tato,ale doskonale Was wszystkie rozumiem,bo jak juz wspominalam,znam to uczucie,ze te slowa nie mogly mi przejsc przez gardlo(pisze o pierwszym malzenstwie)W sumie to ja jstem szczesliwa,ze teraz jest inaczej,przyznam,ze przeszkadzalo mi i krepowalo takie bezosobowe odzywanie sie do pierwszych tesciow.Ale rozumiem Wasze podejscie i nie dziwie sie,pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×