Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulinka1919111

Pessar a poród...

Polecane posty

Gość paulinka1919111

Wiatm :) Pessar mialam zalozony w 23 tygodniu ciazy z powodu skroconej szyjki macicy, obecnie weszlam w 37 tydzien a za 5 dni jade na jego sciagniecie do szpitala. Lekarz uprzedzil abym wziela juz ze soba wyprawke dla dzidziusia, bo w kazdej chwili moge urodzic... Jak to bylo w waszym przypadku? Ile czasu po sciagnieciu pessara urodzilyscie? Bopje sie troszke, ale jakos narazie daje rade psychiocznie... Czekam na odpowiedzi... Aha no i powiedzcie czy takie kobiety maja szybszy i łatwiejszy porod? Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaamama
miałam sciągnięty pessar w 37 tygodniu...urodziłam dokladnie tydzień poźniej:))ale faktycznie spodziewac sie mozesz akcji porodowej w kazdej chwil:)Mój poród nie trwal dlugo -wody odeszły mi o 14.30, o 17.30 byłam w szpitalu a o 21.40 urodziłam przecudną dziewczynkę:)Ale duza w tym zasługa mojej położnej, skutecznie przyspieszyła mi poród masażem szyjki macicy (boooolało jak cholera-nie zapomne tego bólu do konca życia). Trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok, szybkiego porodu i zdrowiutkiego bobaska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
latwiejszy porod napewno nie byl hehe moze u ciebie bedzie inaczej, krazek nie ma nic wspolnego z latwiejszym porodem. ja trafilam do szpitala z rozwarciem na 4, po godzinie mialam 7, lekarz przebil wody plodowe i tak meczyla m sie jeszcze godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×