dziecko 2miesieczne spi 8-9 godzin w nocy

dla wielu rodzicow to pewnie marzenie-synek przesypia cale noce.Mnie nad ranem budzi bol z powodu nawału,więc dopiero wtedy go przystawiam.Wizyta kontrolna dopiero za 2tyg.Wim,ze powinnam sie cieszyc,ze moge sie wyspac-ciesze sie,ale pewien niepokoj pozostaje.Czy to ok?

oj jakże Ci zazdroszczę :D :D:D jeśli maluch prawidłowo przybiera na wadze to tylko sie cieszyc :)

mojej szwagierce tez córka tyle sypiała do 5miesiąca, wszystko było ok wiec ciesz się ciesz :)

tak ladnie spi, lekarz kazal mi ją budzic na karmienie, nie ze wzgl na mnie, tylko na nia, że niby taka mała, trzeba dokarmiac w nocy, ale mysle ze to moze zalezy od wagi dziecka

czesc, mozesz ograniczyc ilosc plynow po ostatnim karmieniu , albo odciagnac mleko zanim polozysz sie spac.

powinnas ją raz obudzić na karmienie, bo to za długo przerwa, poza tym mleko nocne ma zupełnie inny skład, niż dzienne, jest bardziej "energetyczne", daje dziecku siłę na nadchodzący dzień - prawidłowo dzieciaczek powinien dostać dawkę takiego pokarmu. Musisz tez uważać, żeby nie rozregulował Ci się naturalny cykl laktacyjny (możeże miec potem za mało pokarmu), bo masz objawy, że dzieje się coś nie tak. Dziecko karmi się na żądanie dziecka, ale równiez i matki

przepraszam, jego (synek) :)

Jesli twoje dziecko prawidlowo przybiera na wadze to nie budz go. Zazwyczaj dziecko samo wie kiedy i ile potrzebuje i samo budzi sie kiedy jest glodne, takze nie musisz go budzic. Klaudka - to nieprawda co piszesz jesli dziecko prawidlowo przybiera na wadze. Powie ci to kazdy jeden pediatra czy polozna.

wręcz przeciwnie, te informacje mam właśnie od bardzo dobrej poożnej i potwierdzone przez lekarza

a jeszcze z ciekawości chciałam zapytać, jak długo to trwa, ze synek przesypia całe noce, te 8-9 godzin?

Jakos trudno mi w to uwierzyc :), ale ok, moze masz :) Jednak nie jest to prawda :) Jesli dziecko jest zdrowe i prawidlowo przybiera na wadze NIGDY! nie powinno sie go budzic do jedzenia. Nie ma znaczenia czy ma ono miesiac, dwa czy dziesiec.

wiesz, każda postępuje według własnego uznania. Ja mam te informacje naprawdę z bardzo dobrych źródeł - dostałam wiele argumentów, z których tu kilka podałam. Waga dziecka to jeszcze nie wszystko. Osobiście bym na pewno raz małego wzięła na karmienie nocne, bo to bardzo ważny etap w tym okresie :)

klaudko-ja sie pytałam lekarki gdy byłam na pierwszym szczepieniu i mały miał 6tyg czy może spać długo w nocy bez karmienia.Wtedy spał ciągiem po ok 5-6 godzin.Powiedziała,że mam się cieszyć z tego i korzystać.

"Od jakiS 2 TYG spi po ok. 8 godzin" zapytałam o to, jak długo przesypia tyle godzin w nocy nie bez powodu. Czyli rozumiem, że od mniej więcej dwóch tygodni. Najprawdopodobniej jeszcze jakis czas to potrwa, a potem się skończy i zacznie się jednak budzic w nocy, a Ty możesz nie mieć wystarczająco dużo pokarmu (on nagle będzie potrzebował więcej). Wpadniesz w panikę i napiszesz tutaj, ze masz za mało pokarmu i zaczniesz dokarmiać modyfikowanym z butli. Nie zawsze tak jest, ale w 90 % przypadków. Utrzymanie prawidowego cyklu laktacyjnego jest bardzo wazne właśnie ze względu na dziecko. A to, ze jest w dzień mało aktywny, duzo śpi może być kwestią temperamentu, ale też tego, że własnie brakuje mu energii

5-6 godzin jest ok, taka górna granica to własnie 6 gdzin. 9 w tym okresie to za długa przerwa. Oczywiście sama zadecyduj, ja napisałam to, co mnie przekazaly osoby, które się na tym znają :)

klaudko-czyli wg ciebie mam ustawiac sobie budzik?bo szczerze mówiąc to sama z siebie się nie obudzę.A jesli chodzi o butelkę--mały nie chce pić mleka modyfikowanego.Raz mu chciałam podać,gdy przechodził skok rozwojowy,ale nie skorzystał.

Ja rozmawiałam ostatnio z licencjonowaną konsultanką laktacyjną w poradni i też powiedziała ze należy dziecko wybudzić jeśli spi ponad 5h. Głównie chodzi o laktację, ale również o samego śpiocha. Są dzieci, które mało jedzą, ale to nie znaczy, że dobrze. Najlepiej niech na małego spojrzy pediatra.. mimo wszytsko to trochę odbiega od normy ;) tzn jest na pewno wygodne... ale ja wolałabym się upewnić czy z dzieckiem wszytsko ok.

ja wiem, żę w każdej poradni laktacyjnej doradzili by to, co napisałam, ale niech każdy robi jak uważa :)

mi położna powiedziła że w dzień mam dziecko budzic co 3 godziny do karmienia ale w nocy nie trzeba budzic. A w dzien kazała budzic aby dziecko juz teraz uczyło sie jesc czesto a mniej i aby potem nie bylo otyłości. Mowiła ze dziecko owszem moze sie objesc bardzo mocno a potem tak spac długo ale to własnie sprzyja otyłości w przyszłośvci :/

ciesz się :) moja też tak spała! a od 3 miesiaca zycia przesypia 12 godzin bez pobudki. jest zdrowym i pogodnym dzieckiem nic sie nie martw

2 mc tez spala około 8 h i nie wybudzalam jej na karmienie nigdy ! dobrze przybierla na wadze i nie chorowala. jak miala juz 3 mc - przesypiala mi 10 godzin. teraz mala ma 14 miesiecy - nigdy mi nie chorowala , ma apetyt ( nie ma nadwagi ani niedowagi ) i spi prawie 12 h w nocy- nieprzerwanie

Moja pediatra oraz polozna odradzaja budzenie, wiec tez mam informacje z bardzo dobrych zrodel :p, choc moj synus zazwyczaj sam sie budzi co ok. 3-4 h (z paroma wyjtkami jak np. dzis kiedy spi sobie juz 5 h w ogrodku w wozeczku, a ma 3 tygodnie) Polozna laktacyjna tez odradzala budzenie, a doradzala odciaganie pokarmu gdy jest jego nawal (ktory swobodnie mozna przechowywac w lodowce lub nawet zamrazarce). Takze takie informacje mam ja i tego sie trzymam.