Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość soniaaa/a

ty dalas rade?- ja tez dam- pokaze!!!

Polecane posty

Gość Jasmine19
Drażnia mnie posty typu powyższego ;) ale niewazne... Ignorancja, ja mam IDENTYCZNIE. Jak mam napady obzarstwa to moge zjesc tabliczke i jeszcze dojesc jakas bulka czy ciastem, no a potem (dla wyrownania smaku :D ) cos na ostro ...porazka jakas, a to sie zaczelo odkad zaczelam jakies glupkowate diety stosowac i glodowki. Dlatego ustalilam, ze jem wszystko, ale z umiarem. I regularne 5 posilkow, nie ma przepros. I tak dzisiaj zjadlam kawalek ciasta i jagodnika, ktore byly pyyyszne :D ale w ramach kolacji ze niby, no i potem juz nic nie szamalam. Jakos trzeba sobie radzic jak sie lubi jedzonko:) a zycie jest za krotkie zeby sobie odmawiac wszystkiego:) bede stopniowo odchodzila od slodyczy. Ale powoli. Bo maly stres i juz szamka do rozpuku gotowa :\ Jednak na jednym piwku sie skonczylo hehe...i o maly wlos by sie na zadnym nie skonczylo, bo eks spotkalam w knajpie i wykonalam odwrot natychmiastowy ;) ale wrocilysmy po jakims czasie, i go nie bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ laski:)) u mnie jakos leci- pogoda mnie dobija, jestem jakas nie do zycia, spac mi sie chce ciagle i nie mam apetytu- jem bo musze:(( wczoraj nie dalam sie:)) bylam u znajomych ale nic nie pilam , zjadlam tylko pare orzechow w czekoladzie- wiedzialam ze ide wiec nie jadlam kolacji wiec sobie pozwolilam na nie:)) 3majcie sie cieplo:))🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! :) jutro wielki dzień, 1 dla mnie a dla was pewnie kolejny no ale najważniejsze w tym wszystkim ejst to że w końcu do was dołączam!!!! :) tak po prawdzie to nie bardzo mi się chce, ale powiedziałam o tej diecie już tylu osobom że po prostu nie mogę się wycofać! :D zapowiadają się ciężkie 2 tygodnie, nastawiam się na na prawdę masakryczną harówke bo (możecie to pochwalać lub nie) ale chcę w te 2 tyg zrzucić co najmniej 6 kg! :o ale nawet jeśli spadek wyniesie 2 czy 3 kg to też będę zadowolona.. w końcu zawsze kroczek do przodu :) najbardziej przeraża mnie w tym wszystkim jutrzejsze poranne ważenie, trzeba się będzie zmierzyć z własnym obżarstwem i przekonac się na własne oczy do czego się doprowadziłam, i z czego w końcu musze sie wydostać.. choćby to miało być 85 kg to nie załamie sie! a wy (na co bardzo licze) mi w tym pomożecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmine19
no pewnie, że pomozemy ;) pamietaj nie ma rzeczy niemozliwych, tym bardziej zrzucenie kiloskow z cialka co juz sie udalo wieeelu osobom;) martwi mnie tylko Twoje troche wygorowane zalozenie z tymi 6 kg. mozesz miec potem problem z utrzymaniem wagi. nie lepiej wolniej i na dluzej?:) ja dzisiaj wszysio zgodnie z planem, tylko wieczorny wypad do kina...hmm sama nie wiem. kolacji nie jadlam, ale troche popcornu i sok pochlonelam zamiast...teraz żłopię zielona herbate zeby wyrzuty sumienia zagluszyc heheh:D no ale wez tu w kinie popcornu nie skosztuj jak wokolo wszyscy chrupia perfidnie ;) ehh... Dobranoc:* Ignorancja jutro PELNA MOBILIZACJA, startujesz;) trzymamy kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasmine no jasne że wolniej byłoby lepiej ale kurcze jestem tak zdesperowana że nie mam po prostu teraz do tego cierpliwości.. :D a wygórowane cele stawiam sobie dlatego żeby się nie poddać kiedy już nie będę miała ochoty zjeść kolejnego jajka i móc powiedzieć sobie 'chcesz osiągnąć te 6 kg mniej? to żryj!' :D wiesz o utrzymanie wagi będę się martwić wtedy gdy już ją zrzucę, wiem że to nie jest takie proste ale jak już troche wcześniej pisałam byłam już raz na takiej rygorystycznej diecie, schudłam 6 kg w 2 tyg i udało mi się te wage przez długi czas zachować, więc licze że i tym razem się uda.. ;) pop corn podobno nie jest zbyt kaloryczny, najgorsze jest to masło którym go polewają także nie łam się.. w końcu to nie czekolada :D oj tak pełna mobilizacja jak najbardziej!:) już przyjmuję moje dietetyczne nastawienie że TYM RAZEM NA PRAWDE SIĘ UDA! :) dzięki :* ja za was też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny🖐️ u mnie jakos leci... Malo mialam czasu w weekend dlatego tak rzadko tu zagladalam, nie bylo mnie w domku a co sie z tym wiaże nie mialam dostepu do netu.... ale juz jestem:)) Z dietka u mnie dobrze, trzymam sie dzielnie... wczoraj bylam w kinie ze swoim * na filmie " Milosc na wybiegu" - wypilam jedynie soczek "kubusia" a tak po za tym wszystko wedle diety:)) ignoracja- no to ambitny cel sobie postawilas 6kg w 2 tyg?? a zdecydowalas sie juz na jakas diete?? pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) zaczęłam dzisiaj diete norweską, najgorszą część śniadania(gotowane jajka) mam za sobą.. masakra miałam pare odruchów wymiotnych no ale coż.. mam to czego chciałam już nie ma odwrotu :D co do mojej wagi to jest FATALNIE.. :( waże 80,3 kg 😭 także naprawde byłoby fajnie zrzucić te 6 kg.. :P motywacje mam bardzo silną, zaraz ide zjeść jeszcze grejpfruta i wypić kawke mniam :) noi zabieram się za ćwiczenia :D pogoda za oknem nieciekawa ale może to i dobrze bo mam pretekst żeby zostać w domu i ćwiczyć :D a wam jak idzie? czy wy równie bardzo jak ja nienawidzicie poniedziałków? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie oki, właśnie skończyłam ćwiczyć na twisterze (25min) + 150 pół brzuszków...tez nie lubie poniedziałków... ehhh ale co zrobić, dziś wstałam chyba lewa noga:(( Lece posprzątać mieszkanko:))🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmine19
Dzien doberek dziewczyny, ;) jak tam sie trzymacie? ja poniedzialkow nie lubie ale teraz mam wolny miesiac to mi wszystko jedno jaki to dzien ;) ignorancja jajek gotowanych nie lubisz? :D ja to lubie ta dieta chyba by mi przypasowala hehe mnie sie cwiczyc dzisiaj nie chce...TEN dzien wiec sobie odpuszcze, wczoraj mialam sporo ruchu. Ale moze wyciagne kumpele na dluuugi spacer :) zeby nie lalo tylko... Co szamiecie dzisiaj na obiadek? ja chyba sobie zaserwuje warzywa i kotlecika z piersi indyka :) lece zrobic pranie w koncu bo stosik rosnie w oczach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też już troszke poćwiczyłam i mam nogi jak z waty masakra xD o dziwo głodna nie jestem ale kurcze pasowałoby już obiad zjeść.. zgadniecie co mam? jajka!! i grejfpruta :D haha wykończy mnie ta dieta.. :D no wiesz Jasmine lubie jajka ale w sałatkach czy z kanapką ale same i to bez soli.. no nie jest to żadna specjalność jak dla mnie :P no ja planowałam dzisiaj sie wybrać na rower ale ta pogoda właśnie niezbyt ciekawa na takie wojaże jest :P no dobra.. ide ugotować jajka xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny co tak cicho? ok jest dobrze 1 dzień za mną.. przetrwałam :P a pokus było dużo bo w lodówce kurde placek stoi z wczorajszej imprezy noi weź tu się człowieku odchudzaj.. :D a wam jak idzie? ja jeszcze muszę troche porobić brzuszków i koniec na dziś:P mission completed. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey wam:)) u mnie dobrze, dietka oki- bez kolacji bo nie mialam ochoty. opilam sie wody i moze dlatego:)) melduje ze cwiczylam i mam tez pas wibroaction - stosowalam go dzis 2 x po 20 min. nie nastawiam sie na nie wiadomo jakie efekty ale przynajmniej milo polezec i sie zrelaksować:)) do uslyszenia jutro, Pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) u mnie trochę gorzej to wygląda jakieś mega osłabienie mnie dopadło w niedziele i dopiero dziś się w miarę dobrze czuje tak że z moimch ćwiczeń przez dwa dni nic nie wyszło jedynie spacery do tego udało mi się zmusić. Nafaszerowałam się witaminami i powinno być lepiej dziś już nie mogę sobie odpuścić :) też trochę zgrzeszyłam w sobotę ( kawałek ciasta z kremem!!!! i jednego szaszłyka) ale co tam najważniejsze żeby się nie łamać. Powodzenia życzę :) i miłego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey 🖐️ u mnie 2 dzień norweskiej, wczorajszy dosyć szybko mi zleciał, głodna nie chodziłam.. więc jest dobrze :D ale mam zakwasy na nogach! o maaatko dzisiaj musze ćwiczenia na nogi odpuścić bo nawet nie dam rady ich zrobić :D ogólnie samopoczucie bdb, w związku z czym determinacja też silna , zaraz ide do sklepu po grejfpruty (matko nigdy nie wiem jak to sie pisze xD) a potem coś sie wymyśli :P pogoda u mnie w sumie dosyć ładna więc może na jakiś rower się wyprawie^^ grunt to ciągle coś robić!:D bo jak się człowiek nudzi to tylko o jedzeniu myśli.. :P no nic, będę tu zaglądać jak coś, miłego dnia :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim:)) Przepraszam dziewczyny, ze nie odezwalam sie wczesniej ale nie mialam czasu. dzis moj ukochany mial urlop( o którym nie wiedzialam ) i porwal mnie na caly dzien- intensywny dzien:)) dopiero co wrócilismy do domku- ale bylo fajnie....:p Z dietka oki, trzymyam sie dzielnie:)) nie odpuszcze i nie zrobie wam tego:)) dobra lece do niego- jutro na bank sie odezwe z rana po cwiczeniach:)) Do uslyszenia, Pozdrawiam:)) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe to fajnie sonia, już myslalam ze nam topik umiera powolną śmiercią naturalną.. :P a ja kurcze nie moge spać, to chyba przez ta kawe bo zazwyczaj nie wypijam takich ilości kawy i to bez mleka heh.. szkoda że nie jestem typem śpiocha co to uśnie zawsze i wszędzie :P dosyć szybko mi te dni zlatują, jedzenia trochę monotonne ale dieta wcale jakaś ciężka nie jest (na razie :D) najgorsze tylko że nie jem selera naciowego który jest bardzo zalecany bo po prostu nie moge go dorwać w żadnym sklepie.. :o nie wiem czy sie sezon skończył czy co.. a jutro 2 śniadanie mam fatalne bo mam zjeść oczywiście jajko a do tego gotowany szpinak, masakra :D to brzmi jak obiad którym straszy się dzieci w stylu 'ubieraj pantofle bo jak nie to będziesz musiał zjeść szpinak na obiad!!!!' :D co do ćwiczeń to kurcze mam tak mega zakwasy teraz już na całym ciele że ledwo daje rady coś zrobić.. :P ale jest postęp w sprawie hula-hopu, co prawda nie umiem nim jeszcze tak fajnie cały czas kręcić ale zaczynam łapać technike :P no nieźle się rozpisałam, a jak tam u was dziewczyny? napiszcie coś więcej! :) kolorowych snów, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jestem- melduje sie:)) Kurcze mialam sie rano odezwac ale jakos dni mi uciekaja miedzy palcami... rano wstalam wzielam sie za cwiczenia, sniadanko, sprzatanie, pranie, prasowanie przygotowanie obiadu- patrze na zegarek a tu juz 12.14 - masakra:)) z dietka u mnie dobrze, nawet wam powiem ze cos ostatnio stracilam apetyt i malo jem- wrecz musze na sile jesc....coz zrobic:)) jeszcze przede mną zakupy- wiec zadzieram kiecę i lece na zakupy🖐️ dzis zjadlam n sniadanie jogurt + muslii potem jeszcze obiadek:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam drogie panie :) cisza jak makiem zasiał.. no cóż z samą sobą też mogę gadać a co! :D właśnie konsumuję moje jakże pyszne śniadanko, gotowane l'oeuf avec le grapefruitte :D powiem wam że późne chodzenie spać ma swoje plusy- późno się wstaje :P (oczywiście jak sa wakacje:D) a dzięki temu wszystkie posiłki zjada się później i tak w ogóle to mniej się je bo wiadomo że po tej 20 już nic nie można.. :P ale mi się nie chce ćwiczyć o matko! powiem wam że strasznie boję się zważyć i postanowiłam zrobić to na półmetku ale z czystej ciekawości wzięlam i się zmierzyłam dzisiaj w pasie i- o dziwo!- ubyło mi 3 cm w 2 dni!!!!!!!!!!! :) czyli że jestem na dobrej drodze :) ale jajek po tej diecie już chyba do końca życia nie tkne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ignorancja- jestes??? kurcze jakos nie mozemy na siebie trafic i pogadac na biezaco:(( ostatnio mam mniej czasu i rzadziej tu zagladam:(( ale najczesciej to wieczorkiem mam wiecej czasu zeby sledzic topik:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem :) masakra dopiero co się wykąpałam.. strasznie marnotrawstwo czasu ale no cóż.. wmawiam sobie że to tylko 2 tyg :P co tam u Ciebie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tak przyszla do mnie kumpela i ci nie odp od razu.... u mnie jakos leci, mam jakies dziwne ostatnio napady ciepla i zimna na przemian....ehh nie wiem skąd:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie o to chodzi ze nie, nic innego mi nie dolega- moze to od tej dietki - smaa juz nie wiem:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no też nie wiem.. ehh a ja mam spadek motywacji teraz.. :( ehh zbyt monotonna ta dieta!!!!!! byle do soboty.. przynajmniej owoców pojem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurrrde! dzisiejszy dzień uznaję za nieudany.. obiadu nie dałam rady przełknąć a z kolacji zrezygnowałam na rzecz kilka kawałków jabłka (które jest zabronione ) ehh trudno.. jutro dalszy ciąg diety, nie mam zamiaru powtarzać całej diety od początku (ponoć powinnam) najwyżej mniej schudne.. a trudno! przecież jabłko to nie ciastko ehh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ignorancja- nie dajmy sie zwarjowac- najważniejsze ze nie zjadłaś całej tabliczki czekolady.... u mnie pod wieczór tez nie było idealnie zamiast kolacji zjadłam parę małych herbatników czekoladowych( ciastek zwierzaczek) ale co tam nie poddaje sie jutro jest nowy dzień -nowe nadzieje:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o widac naszej drogiej
autoreczce topiku metabolizm dał o sobie znać...organizm nie jest taki głupi.:D masz uczucie zmeczenia, sennosci?:D robi ci sie zimno nawet gdy wokół jest ciepło?:D hehehehehe!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×