Dziewczyny, które przeżyły te chwile- PISZCIE!

Moje drogie...marzy mi się taka miłość z pociągającym facetem. Bo przystojny nie musi być. To pojęcie względne. I takich pięknych gorzej utrzymać przy sobie- choć ja jestem też ładna. Ale do rzeczy. Żeby facet mnie tak strasznie kochał, wziął ślub a potem żebyśmy razem się cieszyli z mojego zajścia w ciążę, z okresu 9-mcy, gdzie on się cały czas mną opiekuje, potem poród. Łzy szczęścia... I przede wszystkim- ŻEBY MNIE KOCHAŁ PO PORODZIE! Tą grubszą, to mniej jędrną (choć to da się naprawić). I tego Wam życzę- Żeby Wasi mężczyźni byli jak z bajki i Was kochali zawsze i wszędzie. A póki co...zero chłopa, zero seksu, celibat;/ Marzenia, tiaa...

TEN policjant, który cię przeruchał zamiast manatu?:)

no marzenia moja droga...bo nie ma idealnej miłosci,idealnego zwiazku alni idealnych ludzi.nigdy nie spotkach kogos z kim bedziesz zawsze szczeliwa i usmiechnieta.Ja mam super męza i mam z nim dwoje cudownych dzieci ale kłotnie były i będa i złe chwile tez mielismy a mimi to kocham go i wiem ze nie umiaałabym byc z kims innym