Dylemat

Mam pewne pytanie, chodzi o moją eks- byłem sobie kiedyś z pewną dziewczyną, rok temu się rozstaliśmy. Kilka razy próbowaliśmy się zejść lecz ona rezygnowała. No i w końcu niedawno pojechałem na koncert do miasta w którym obecnie mieszka. Nachlałem się z kumplami i gdy weszliśmy na trybuny, zauważyłem ją, napisałem jej sms'a "Hej widzę cię" ona mi odpisała że skoro jestem, to może wyjdę z nią pogadać, zapalić fajkę itd. Poszedłem, pogadaliśmy, byłem pijany i zapytałem jej czy z kimś jest, ona odpowiedziała że jest wolna i nikt jej nie chce, a ja pokiwałem głową i powiedziałem że się myli.... Potem poszliśmy na piwko, powiedziałem dfo niej że chciałbym zadać jej cztery pytania ale zadam tylko jedno ponieważ znam na tamte trzy odpowiedź. Zapytałem: 1-Czy jest szansa na to że moglibyśmy się częściej spotykać, jako koleżeństwo(*?)--- ona odpowiedziała że tak Potem nalegała żebym zadał kolejne trzy, więc zapytałem 2-czy jest jakaś szansa na to żebyśmy mogli wrócić do siebie---TAK 3-czy ona jest w stanie znowu coś do mnie poczuć---tak 4- czy mogę ją pocałować---tak i teraz mam dylemat, bo w sumie lizaliśmy się całą noc, to o niczym nie świadczy no ale ja nadal czuję coś do niej, i chciałbym znowu być z nią, ale warunek jest jeden że znajdę pracę u niej w mieście itd. Co zrobić, czy znowu zaufać komuś z kim poprzednio nie wypalił związeki??? Wiem że tej litanii nikt nie będzie czytał do konca, no ale proszę o jakąś radę jak przeczytacie.... :(

Przeczytałam ostatnie zdanie, że nikt nie przeczyta tego do końca :)

hehe ja przeczytałam do konca!!;) No wiec moim zdaniem powinnliscie spróbowac.Jesli nie spróbujesz to sie nie przekonasz czy wasz zwiazek ma jaki kolwiek sens :) Lepiej załowac ze cos sie zrobiło niz załowac ze sie czegos nie zrobiło:) Noi to spotkanie to jakies przeznaczenie:) hehe noi w ogole tak jakos romantycznie z tymi pytaniami :) Zycze powodzenia:)

"...w sumie lizaliśmy się całą noc"... Ale z ciebie romantyk... :O Chyba bardzo młody...

t obył pewnie koncert Dody albo Bayer Full

Hmmm czy młody romantyk, tak w sumie mam dopiero 21 lat. A jeśli chodzi o koncert, to nie był to koncert dody tylko Vader'a Marduk'a i Chainsaw.... No właśnie chciałbym spróbować... Po tym jak rok temu się rozstaliśmy, miałem kilka dziewuch no ale żaden związek nie wyszedł mi dłużej niż przez miesiąc :( Będąc z tamtymi ciągle myślałem o mojej eks :( I jak wracałem do domu po spotkaniu właśnie z moją byłą myślałem: "stało się coś co stać się nie powinno...a jednak się stało" "powinienem być na siebie zły, ale jednak nie jestem i cieszę się że tamten wieczór tak się potoczył...." .... jestem szczęśliwy, tylko właśnie mam dylemat czy dalej się angażować, bo jeśli wtedy nie wypaliło to moze tak się stać i tym razem :(

no nie, jeszcze lepiej, dwa brudasy liżące się po kolczykach :O

prosze mi się tu kur­wa nie posługiwać nickiem!

Zamknij pysk, to że słucham metalu to brudas? Taki brak tolerancji świadczy o tym jaki przygłup jesteś :) Pisz co chcesz, ale tyle samo oporów co ty masz na mnie jeśli chodzi o muzykę to i ja mam na ciebie, i obojętnie czego słuchasz.... Ale nie będę takim prymitywem jak ty :)

Zalamany- powiem ci tak jak nie sprobujesz to nie bedziesz wiedzial czy to to czy nie.niby sie dwa razy do tej samej wody nie wchodzi aczkolwiek lepiej to najpierw na powaznie sprawdzic a potem mowic.porozmawiaj z dziewczyna,znajdz prace,sprobujcie...wyjdzie?zycze Wam szczescia,nie wyjdzie?-no i tak bywa... Powodzenia!

Pracę mam, tylko mamy do siebie ok 200km. Dlatego doszliśmy do wniosku że muszę poszukać czegoś u niej. Wtedy będzie można pomyśleć o tym żeby naprawić to co kiedyś zepsuliśmy.... Dzięki za wszystko ludki, widzę że jednak są normalni ludzie na tej kafeterii. Bo patrząc na pana który wypowiedział się wyżej "czyli ten głos zza światów" są jednak ludzie prymitywni i głupi... Ale od każdej reguły jest wyjątek jak to mówią :) Jeszcze raz dzięki, spróbuję, a co mi tam...