Co oznacza takie hasło??? Podpowiedzcie proszę.

Podpowiedzcie kobiecie________ powiedz mi czy my ze sobą jakieś 2 miesiące temu nie rozmawiałyśmy na podobny temat? Nick miałam ten sam... bo kojarzę podobną sytuację, ale tamten wątek został już skasowany.

Zawsze szczery, nie masz co szydzić... Przedstawiłam go mojemu mężowi. Do a ja ci powiem tak... Nie wymuszam na mężczyznach komplementów, nie mam takiej potrzeby, a i komplement wymuszony, komplementem nie jest... Do do autorki tej... Dzięki za Twoje spostrzeżenia. Być może zbyt kombinuję, ale nie mam do czynienia z jakimś młodzieniaszkiem..., czyżby zawsze u mężczyzn interpretacja wprost była tą słuszną??

Nie rozmawiałam z Tobą Amnezjo.... Z tego co mówisz, najwyraźniej sytuacje damsko - męskie są dość proste, bo ciągle dzieje się to samo, a tylko zainteresowanym wydaje się, że dotyczy to tylko ich....

Zawsze szczery, nie masz co szydzić... Przedstawiłam go mojemu mężowi. wybornie, to moze meza zapytaj o interpretacje?

Niuńko Próżna, po cholerę pytasz o zdanie, skoro każde odmienne od Twojej wizji amora negujesz?

Facetowi skoczył testosteron po urlopie :P Może być fajnie dopóki go z kumplami w barze piwem nie rozcieńczy :)

wymuszasz znaczyło- swoim zachowaniem Masz ochotę na zdradę to proszę ,nie musisz nikogo pytac o zdanie Jesteś zadowolana z obecnej sytuacji,czyli zależy Ci na jego zdaniu i komplementach.Myśle,że to cos wiecej niż niewinny flirt.

Bo pamiętam włąsnie dziewczynę, z którą bardzo fajni mi się rozmawiało. Też z nim pracowała, też miała męża. Sytuacja podobna, ale dzięki :)

to wyżej to moje

a to wyżej też moje ;)

nie kłamcie wyżej to byłam ja..... a to nie było moje :)

nie wygłupiajcie się :) Chodziło o wpis"Do a ja ci powiem tak." :)

ja się nie wygłupiam z rana pisać nie umiem i napisałam jako zwykła pomarańcza :O

a sa pomarancze niezwykle?

Teraz to już mnie rozbawiliście. Nie chodzi o rozpatrywanie wszystkiego w kategoriach tak powaznych jak zdrada itp. Życie nie jest czarno - białe. Jeśli tak byłoby to wyjście za mąż oznaczałoby koszmar.... Przyznam szczerze, ze pomimo, ze kocham męża, gdyby wyjście za mąż oznaczało kompletny zakaz rozmów, kontaktów, uśmiechów do innych ludzi, za wyjątkiem "loży starszych pań", które czasem bywają urocze, to chyba nie zdecydowałabym się... Przyznam, ze zadziwia mnie takie etykietowanie (głupia, dziwka itd.), nie tylko tu, w rzeczywistości niewirtualnej też powrzechne. Mąż mnie zna, wie jaką mam osobowość i z taką mną się ożenił. Amnezjo, miło mi, że przypominam Ci kogoś, z kim lubiłaś rozmawiać. Ja doceniam to, że jako pierwsza odpowiedziałaś mi faktycznie na pytanie i pozdrowiłaś:), nie uznałaś, ze skoro pytam, to znaczy, że nie wiem... a kto nie wie - ten głupi...

Mąż mnie zna, wie jaką mam osobowość i z taką mną się ożenił. tekst miesiaca :-)

powszechne

Zawsze szczery, a co w tym zdaniu jest nieprawdziwego?? Mężczyźni lubią kobiety wesołe, z poczuciem humoru. Gdyby nie umiejętność komunikowania się z mężczyznami, pewno mój mąż też nie porozumiałby się ze mną. Trudno wymagać, by kobieta wcześniej była wesoła, spontaniczna, radosna, kontaktowa, a nagle w dniu ślubu zamilkła, spoważniała itd.... Myślę, że taka metamorfoza nie tyle zaowocowałaby wiernością i miłością, co rozwodem...

Zawsze szczery, a co w tym zdaniu jest nieprawdziwego?? to zdanie jest ze wszech miar prawdziwe :-) zacytuje ci jednak twoje wypowiedzi: Szczerze mówiąc od jakiegoś czasu próbuję go rozszyfrować i średniawo mi idzie. - to jak z ta twoja komunikacja? Co przyświeca facetowi, zeby tak kobiecie mówić i np. zapraszać ją na kawę, rzecz jasna niby koleżeńską. - zwroc uwage na slowo "niby" Powstaje taki rodzaj gry , pewien rodzaj flirtu, który przecierz wśród osób zamężnych/żonatych jest w zasadzie nie do przyjęcia... - rozumiem, ze dla twojego meza taka gra jest do przyjecia Ze mną i z tym facetem to jest tak, ze tak jakby ciągle ze sobą flirtujemy, ale w taki przyjemny, niedziecinny sposób, z pewną dawką tajemnicy...- ale pytanie z tematu jest infantylne

Podpowiedzcie kobiecie___ a w jakiej branży pracujesz jeśli mogę spytać...?

Pracuję w agencji reklamowej. Fajna i ciekawa praca. Zawsze szczery. Być może mam jakieś inne wyobrażenie niż Ty, ale jak idę na koleżeńską kawę to razem podchodzimy do baru i zamawiamy kawę, bądź siadamy przy stoliku i czekamy na kelnerkę. Każdy płaci za siebie itd. Tu było inaczej, dlatego napisałam niby. Niby nie wynikało z mojej interpretacji jego intencji.

Zawsze szczery, nie chcę być wredna, ale znałam kiedyś faceta, który prawie mnie nie znając, uważał, ze jestem infantylna.... Ciekawi mnie tylko to, dlaczego ja już od 5 lat pracuję po studiach, a on tej magisterki jeszcze nie wymęczył...

po ostatniej wypowiedzi widze tylko dwie opcje: - prowokacja - infantylnosc/ kretynizm pozdrawiam :-)

Zawsze szczery, skoro tak uważasz... Pozdarwiam

:):):)