minimum wieku kobiety wychodzacej za maz....

wiem , ze kazda kobieta jest inna, ale jak sadzicie , w jakim wieku kobieta staje sie na tyle dojrzala, ze moglaby juz zarzec zwiazek malzenski?

Według prawa 18 lub 16 za zgodą sądu ;) A według mnie to trudna sprawa. Według mnie jest to kwestia przede wszystkim samodzielności finansowej. Kiedyś związki małżeńskie zawierało się w wieku 18 lat - jedna moja babcia się rozwiodła, a druga z mężem przeżyła 60 lat. Znam małżeństwa kiedy ona miała 19 lat i przetrwali a znam takie co 20 kilka i sie rozstali. Nie ma na to reguły. Na pewno według mnie nie ma sensu brać ślubu w momencie kiedy dziewczyna jest jeszcze w szkole średniej. Po skończeniu jej jeśli z mężem będą samodzielni finansowo to jak najbardziej można, jesli mają zaś byc zupełnie na utrzymaniu rodziców i się uczyc to nie ma to sensu niezaleznie od wieku. Sama za mąż wyszłam w wieku 22 lat.

Moim zdaniem nie ma ani minimum ani maximum wszystko zależy od tak wielu czynników wiec ciężko powiecie 18, 20,30 a może 100. Moja matka miał 19 jak wychodziła ja będę mieć, 26 więc reguły nie ma

Ja w dniu slubu bede miała 24 lata. Uwazam ze wiek jest sprawa bardzo indywidualną, nie tylko ze względów finansowych, chociarz nie przecze ze są bardzo wazne. Liczy sie tez dojrzałość, odpowiedzialnosc itp

Dokładnie, jest sprawa zupełnie indywidualna. Dlatego dla mnie wyznacznikiem nie jest wiek, a sytuacja materialna. Można być odpowiedzialnym i gotowym na ślub, ale w momencie kiedy oboje mają być w 100% na utrzymaniu rodziców nie ma to dla mnie sensu... ZResztą jeśli chodzi o ślub to częściej chyba facet musi do niego dorosnąć niż kobieta,

No my kobiety mamy tą zdolność szybkiego aklimatyzowania się i dorastania. Ale pytanie czy warto tak ze wszystkim na hura

ja chyba predzej niz kolo 30stki nie zamierzam. a mam 24 teraz :)

Hmm jak tak obserwuję, to coraz bardziej popularne jest wczesne zamążpójście ;). Nie jestem zwolenniczką wczesnych ślub, ale absolutnie nie mam nic przeciwko. Natomiast jestem przeciwko szybkim ślubom, np. znamy się rok i już do ołtarza i to niezależnie od wieku... Według mnie najlepszy wiek, to tak ok. 24-27 lat.