Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hey...

Jak to jest...

Polecane posty

Gość hey...

... z kasami pierwszenstwa w sklepach? Jestem na poczatku 9 miesiaca ciazy. Ostatnio robilam zakupy w duzym sklepie, a potem stalam w gigant kolejce do owej kasy, ludzie sie na mnie patrzyli, ale nikt nawet nie przeposcil. Myslalam, zeby sama podejsc do kasjerki bez koleji w koncu kasa pierwszenstwa, zeby skasowac zakupy, no ale jakos dalam sobie spokoj, malo dzis wyrozumialych ludzi... no ale jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieli cie poprosic żebyś łaskawie staneła przed nimi? jestes na koncówce ciąży, źle się czujesz to podchodzisz na początek kolejki, mówisz przepraszam i stajesz przy kasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to jest ze sama podchodzisz bez kolejki narażajac sie na nienawistne spojrzenia tych zacofanych ludzi...kasjerka powinna cie zawolac i obsłuzyc poza kolejnościa....musisz sie pchac i walczyc ja tez tak robiłam w markece,na poczcie,w MC Donalds walcz kobiieto bo chamstwo sie szerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej sorry, ale mi nie placaj jak we francji, za wylapywanie ztlumu ciezarnych, uposledzonych i starych. w ciaze umiala zajsc to i odezwac sie potrafi. odrobina samodzielnosci, nie odpowiadam za dobro i wygode calego swiata. tylko ze ja akurat niue mowie o kasach pierwszenstwa, bo pewnie jakbym na bezczela weszla do takiej kasy to bym przepuscila sama z siebie, ale nie wiem, jesli hcodzi o kolejke do sklepu spozywczego, wchodzi laska w ciazy i drze morde, ze taka kultura i nikt jej nie przepusci. ciaza to nie choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo z dziadkami w autobusach, zeby poczytac ksiazke przez 1,5 godziny jazdy do szkoly, musze sobie usiasc - w koncu wsiadam na 1 stacji, autobus pusciutki. nie mam oczu dookola glowy, nie bede sie co chwila odrywac od ksiazki, zeby zobaczyc, czy gdzies przypadkiem jakas babcia czy dziadek nie stoi, bo nie umie poprosic o ustapienie mu miejsca! tak samo z kobietami w ciazy, jak maja problem - niech powiedza. a nie ze kultury w polsce nie ma. bo ja zazwyczaj jestem pochlonieta myslami na tyle, ze nie zwaracam uwagi na ludzi dookola mnie. dlatego denerwuja mnie takie tekstty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hey...
W sumie to rzadko bywam w takich sklepach, no ale jak juz bylam i jest taka kasa to chcialam sie upewnic co i jak... ciaza to owszem nie choroba, ale nie kazdy znosi ja ksiazkowo, a to nie znaczy juz, ze nie moze z z domu na zakupy wyjsc, nie? no wlasnie liczylam na takie odpowiedzi typu, ze podejsc do kasjerki i powinna obsluzyc, tylko czy ludzie sie nie wzburza... kazdy ma zamiar jak najszybciej zrobic zakupy, w sumie nie naleze do tych co krzyczy ze jestem w ciazy i musze pierwsza w kolejke, ale teraz przy koncowce ciazy juz nie jest tak bajecznie, wiuec jak mam prawo z kasy skorzystac to czemu nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podchodziłam do takiej kasy mówiła "przepraszam to kasa pierwszeństwa i ja chce z tego pierwszeństwa skorzystać" koniec kropka ludzie sie odsuwali i nie było nienawistnych spojrzeń. Uwazam , że jak ktos staje do takiej kasy to musi sie liczyc ze ktoś inny bedzie chciał skorzytsac z tego przywileju. ale nie licz ze jak się nic nie odezwiesz to sami cie ludzie beda przepuszczac nawet w takiej kasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamieTAM jak bylam na koncowce tydzien przed terminem nie czulam sie za swietnie juz nogi spouchniete itd itp..i kasjerka mnie poprosila zebym podeszla bez kolejki bo taka kasa a babka to mnie hasło co stala w kolejce "zdrowa nic by sie jej nie stało jakby postała troche w kolejce" no ale tak to jest niestety..pomimo ze kasa z pierszenstwem ludzie i tak na to nie zwracaja uwagi i jeszcze potrafia zmierzyc wzrokiem jakby chcieli zabic i dogadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może się nada
a ja stosuję prawo murphy'ego : " najkrótsza kolejka zawsze okazuje się najdłuższa" :) ile razy stanęłam do kasy pierwszeństwa, to tyle razy najdłużej w niej stałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenik
Wiesz co Ja mieszkam w Anglii i tutaj nikt ale to naprawde nikt nie zwraca uwagi na ciężarne:{ Ja jestem w 41 tygodniu. Mam bardzo spuchnięte nogi i stanie w kolejce czy na przejsciu dla pieszych to dla mnie nie lada wyczyn. Ale z drugiej strony jak popatrze na tych otyłych ludzi których jest tutaj mnóstwo to myśle sobie ze co drugą osobe trzeba by było przepuściś:} Pocieszające dla mnie jest to ze ciaza trwa tylko dziewięć miesięcy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenik ja tez mieszkam w Angli ale nie zgodze sie z Toba bo ja w 6 miesiacu byłam zawsze przepuszczana i obsługa niosła mi koszyk jak widziała ze mam duzo i nigdy o to nie prosiłam,w autobusie ludzie ustepowali mi miejsca w urzedach przepuszczali mimo ze nigdy sie słowem nie odezwałam...dopiero w polsce to sie zdziwiłam jak traktuja cężarne i walczyłam o swoje...prawda ze ciąza to nie choroba ale fajnie tez nie jest zwłaszcza jak kto sie gorzej czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×