Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jest mi smutno i zleeeeeeeeee

Mial przyjechac do mnnie ale mnie.....

Polecane posty

Gość jest mi smutno i zleeeeeeeeee
Ja i tak sie dziwe ze on ze mna wytrzymuje.Codzeinnie sie do niego czepiam, mam jakies pretensje a juz nie wspomne ze go wyzywam.Nie wiem dlaczego tam mam i tak sie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukaj sobie kogoś z
kim będziesz szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagateq
no duzo sie widujecie my tez tak cos kolo tego . no i mimo ze jest taki fajny i wogole .takie mowienie ze bede i nie pojawianie sie moze doprowadzic ze zerwe i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi smutno i zleeeeeeeeee
Moj najlepiej jagbym mu robila dobrze reka tylko to mu wystarczy.Chcoiaz normalny seks tez jest ale to jest moj 3 partner seksualny i jest najgorszy.Seks dla niego to odwalanie roboty i tyle.Po seksie od razu zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagateq
nie no my sie nie klocimy wcale o wyzwiskach juz nie wspomne.ja tylko czasem wale focha jak mi cos nie pasuje ,przewaznie chodzi o dzwonienie i zablowanie,ale zaznaczam ja Mu nie zabraniam.tylko wystarczy uszanowac rowniez moj czas.ale to nie dociera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagateq
o dzwonienie to oczywiscie ze za molo dzwoni .ale powoli juz robie z tym porzadek.przestalam ja dzwonic i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi smutno i zleeeeeeeeee
Ja do samego poczatku czulam ze ta znajomosc nie ma sensu ale ludzilam sie ze moze cos sie zmieni.A nie zmienia sie nic.Mysle ze on nie ma pjecia na czym polega zwiazek 2 ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagateq
z tym sexsem to porazka normalnie,Tobie tez sie przeciez cos nalezy a nie machanie reka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże dziewczyno Ty się z choinki urwałaś :o Jak czytam co Ty tu wypisujesz to szkoda gadać.Widzicie sie prawie codziennie, a Ty jeszcze masz pretensje, ze dzisiaj nie przyjechał :o Daj mu odpocząć.... W ogóle to normalne, że najczesciej faceci zasypiaja po seksie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
Dziewczyno, Ty jakaś niezrównoważona jesteś kompletnie :O Zrywać z facetem bo został z ojcem i wypił sobie piwo? Sorry, ale przecież t jest śmieszne. Rozumiem, może być CI źle, przykro, ale to nie powód żeby takie cyrki urządzać... A z opisu tego związku to w ogóle się zastanawiam po co Ty z nim jesteś skoro Ci tak źle z nim... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi smutno i zleeeeeeeeee
Moj jak pojedzie odemnie o 20 to juz wogole sie tego dnia nie odzywa dopiero na 2 dzien pisze czy ma przyjechac o 16 po pracy.Albo sms w ciagu dnia "czesc kochanie".A jak mu puszcze strzalke to zawsze odzwoni i pyta sie co sie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli w związku się miedzy wami układa to przeciez nie musi pisać ciągle smsów...... a tak w ogóle jak Ci w seksie źle to mu to powiedz, a nie na kafe się użalasz o tym. Jak tak dalej bedziesz sie zachowywala, to zaniedlugo zalozysz temat ZERWAŁ ZE MNA! Zaluje ze bylam taka upierdliwa i zaborcza, on juz nie chce do mnie wrocic ja go KOCHAM co mam zrobic by wrocil, jesli nie chcesz takiej sytuacji to zmien swoje nastawienie do tego zwiazku, bo z zadna kobita facet dluzej nie wytrzyma jak sie bedzie zachowywac tak jak Ty sie teraz zachowujesz... I nie krytykuj mnie bo mamy wolność słowa, to tylko moje subiektywna opinia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
Virginia - no co Ty, przecież to ONA z nim zerwała, dzisiaj, PRZEZ TELEFON :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi smutno i zleeeeeeeeee
Ale to juz nie 1 raz tak jest.Sam mi obiecla ze przyjedzie wieczorem ale mnie olal.Gdyby to bylo 1 raz taka sytuacja to bym nic nie mowila.Ale w ciagu 1 miesiaca takie sytuacje mialy miejsce az 3 razy. 1- pojechal na impreze zakladowa mial wrocic o 19 wrocil ale o mnie zapomnial bo tak sie spil ze nawet niepamietal jak wrocil do domu odezwal sie dopiero na 2 dzien, zero slowa przepraszam. 2- w ta sobote- poprosil go kolega zeby go gdzies zawiozl mial byc za 2 h byl po 5 h i przyjechal do mnie o 1 w nocy pijany i poszedl spac. 3- no i dzis. Co mam myslec o tym????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
3 razy na 30... faktycznie, straszny jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi smutno i zleeeeeeeeee
To niech ze mna zrywa.Mi i tak jest lepiej jak go niema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
sorki - 2, bo za drugim razem przecież przyjechał, choć spóźniony. WIesz co, ja to mam wrażenie że to Wasze codzienne widywanie nie wychodzi Wam na dobre. Zwłaszcza Tobie. Może powinnaś to odrobinę ograniczyć, znaleźć sobie jakieś zajęcie np. 2 razy w tyg., jakiś wypad do koleżanki czy coś? Bo żyjesz tylko tym, czy on przyjedzie czy nie. A nawet nie jest Ci z nim dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
to o co cała wojna skoro Ci lepiej jak go nie ma? Zresztą przecież z nim już zerwałaś... Za każdym razem tak robisz? Zrywasz, bo się okazało, że nie przyjedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi smutno i zleeeeeeeeee
W nim drazni mnie prawie wszystko.Przyczepie sie do niego ze rana jak u mni spi to rozsypie na blacie kawe i cukier.Ze nie splucze zlewu po pascie jak myje zeby.Ze kupi sobie piwo a o mnie juz zapomni.Ze wypomnial mi ze do mnie nie przyjedzie bo paliwa niema bo traci jak do mnie jezdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
pytanie brzmi: po co Ty z nim jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi smutno i zleeeeeeeeee
Mysle ze te nasze codzienne widywanie nas powoli zabija.Ja mu wiele razy mowie zeby np. po pracy nie przyjezzdal od razu do mnie.Mowie ze chcialby pochodzic na silownie a ja ze jesli cche to niech chodzi.A on ale wtedy bede mial miej czasu dla ciebie.Ja mowie ze przeciez nic sie nie stanie jak 1 dnia sie nie zobaczymy.juz za tydzien bedzie dluzej pracowwal az do 19 wiec mowie ze niebedziemy sie widywac przez ten czas bo nie bedzie kiedy a on ze na ten czas bedzie u mnie nocowal.I co mam myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie po co Ty z nim w ogóle jesteś :D ??? mnie też to dziwi... Tego kwiatu to pół światu... :D Znajdzie sie inny... Bedziesz znowu sie miala z kim użerać :D a tak na serio, to ogranicz właśnie z nim spotkania. Pewnie jesteś na każde jego zawołanie i jak sie chce spotkać to Ty sie spotykasz dlatego on ma Cie w dupie, bo nie szanujesz swojego czasu nie odmowisz mu czasem spotkania. Nie masz swojego życia! Ot co, taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
przyjeżdża - źle, nie przyjeżdża - źle... :O Ponawiam pytanie: dlaczego Ty z nim jesteś, skoro Ci tak źle????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm powiedziała bym mu, że noclegownia to jest pare ulic dalej jak chce skorzystac.... Jeśli nie mamy czasu sie za bardzo spotykać, to trudno jakoś to pogodzimy po prostu... i zrobic sie obojentna.... Jak dobrze, że jestem wolna i nie muszę się użerać o pierdoły.... Oczywiście to narazie chwilowy stan singla, bo sie napawam wolnością, ale jednak :D :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
a co do codziennego widywania - gdybyś mu powiedziała: słuchaj, dzisiaj mam plany takie i takie, zobaczymy się jutro - to nie wierzę, że na siłę by Ci się pchał do domu... Sama nie wiesz czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi smutno i zleeeeeeeeee
Nie jestem na kazde jego zawolanie.Mam swoje zycie i swoje sprawy.Ostanio przjyechal do mnie po pracy bez zapowiedzi ja wlasnie wychodzilam bo umowilam sie z siotra.Pytal sie o ktorej bede mowie ze pozno.On aha dzis juz sie nie zobaczymy ja mowie ze raczej nie.Wrocilam od siostry ok.19 zadzwonil i spytal sie co u mnie mowie ze wlasnie wrocilam do domu.Nie minelo 15 min. domofon a tu on przyjechal.I co wtedy.Tak jest za kazdym razem jak gdzies ide.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
"Z moim widujemy sie codziennie tak od 16-20 w tyg.W tyg. czasami 1 czy 2 razy spi u mnie.I caly weekend spedzamy razem.Ale mi jest go ciagle malo" No to moze się zdecyduj? czy go chcesz widywać codziennie? Czy nie chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
"raczej nie" nie jest równoznaczne "NIE".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi smutno i zleeeeeeeee
Ja sama niewiem czego cche.Jest ze mna jest mi zle , nie ma go tez zle.Ale mowil ze dzis nie przyjedzie ale za to jutro ma zostac na noc.A ja glupia sie zgodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
w ogóle, mam wrażenie że szukasz dziury w całym i co Ci przyjdzie do głowy to piszesz. Skoro z nim zerwałaś to i tak już po sprawie, nie ma problemu, bo nie ma faceta. Tyle, że to Twoje zerwanie to pewnie było któreś już z kolei, więc dlatego on nie potraktuje go poważnie. Popraw mnie jeśli się mylę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×