Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość serce.sercu

Związek karmiczny, a rozstanie... mozliwy powrót?

Polecane posty

Gość serce.sercu

Właśnie nie dawno rzucił mnie chłopak (przez moją zaborczosc). Juz z miesiac bedzie. Lecz ostatnio dotarla do mnie informacja iz jestesmy w zwiazku karmicznym. On o tym nie wie. A takie zwiazki karmiczne ponoc sa bardzo trudne. Tutaj male objasnienie jakby ktos nie wiedzial o co chodzi: (Wielu ludzi czuje, że gdzieś na świecie jest osoba, którą nazywają „drugą połówką”. Nie wiedzą dokładnie, jak wygląda, kim jest i jakie są jej losy? Są jednak gotowi przyjąć ją na nowo do swojego serca bez względu na wszystko i wyrzec się dla niej wszelkich posiadanych wygód! Człowiek czuje, że taka osoba istnieje i trzeba ją odnaleźć! W przeciwnym razie jego dusza nie zazna szczęścia i spokoju. Miłość taka może upominać się o spełnienie nawet po wiekach, w każdym wcieleniu i w losach kolejnych pokoleń.) P.S. Związki karmiczne mozna obliczyc poprzez numerologie, czy mnielismy w poprzednich wcieleniach jakas stycznosc z rodziną, znajomymi, przyjaciółmi oraz co najwazniejsze osobami z ktorymi chcemy spedzi cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce.sercu
spacja, widzisz kazdy ma inny poglad na swiat. ja akurat mam taki! Mam swoja wlasna ideologie, wierze w reinkarnacje, karme, mimo iz moja wiara to KATOLICYZM. Ale przeciez po to sie urodzilismy aby szukac prawdy, a religie wszystkie mozna laczyc w jedna calosc. To za dluga rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja wlasna ideologia polaczona z reinkarnacja i religia itd mowi mi, ze twoj mezczyzna jest drugim wcielem mojego chomika, i bardzo chce wrocic do domu, czyli do mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rjrtjr
"Właśnie nie dawno rzucił mnie chłopak (przez moją zaborczosc). Juz z miesiac bedzie. Lecz ostatnio dotarla do mnie informacja iz jestesmy w zwiazku karmicznym." A ta informacja to z pewnością dotarła do autorki tematu poprzez głosy, słyszane tylko przez nią samą we własnej głowie. No no no... a to nawiedzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem skąd zaczerpnęłaś wyjasnienie na temat tego czym jest karma i związek karmiczny. W ujęciu buddyzmu wszystkie nasze działania zarówno te pozytywne jak i negatywne tworzą karmę. To jak zasiewanie nasion , których plony będziemy zbierać w przyszłości, nagromadzona karma tworzy nasze jutro, naszą przyszłość. Związek karmiczny to każdy związek, każda relacja, w która wchodzimy z napotkanymi ludźmi, zwierzętami, wszelkimi istotami, które odradzają się w kolejnych wcieleniach od niemającego początku czasu. Wszystkie istoty były już naszymi matkami i ojcami. Gdy łaczą nas silne więzy z jakimis ludźmi- kochamy, cierpimy, wtedy mówi się, że ten związek karmiczny jest szczególnie silny- bo bliski, i np. w poprzednich wcieleniach to my bylismy tymi którzy wyrzadzili krzywdę, która w naszym obecnym życiu musi zostać wyrównana. W ten sposób zbieramy owoce naszych niewłaściwych zachować w poprzednim życiu /życiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmamilosci.blox.pl/2013/05/Karma-Milosci.html‎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierdzielisz jak potłuczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leze i kwicze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wieśna
To czy byliście w związku karmicznym nie ma absolutnie nic wspólnego z tym czy do siebie wrócicie. Możecie wrócić, nie wrócić, żyć razem szczęśliwie do końca swych dni albo się pozabijać. Związek karmiczny możesz mieć ze swoją matką albo z jakimkolwiek przechodniem na ulicy. Związki karmiczne mogą owszem być trudne bo to oznacza coś do przepracowania. Natomiast w żadnym wypadku nie oznacza to, że ten ktoś jest Twoją drugą połówką. Nie ma to żadnego znaczenia. Pomyliłaś dwie teorie, o karmie i o platońskich związkach duszy. Albo skorzystałaś z jakiegoś szemranego portalu wróżbiarskiego, bo gdzieś widziałam już ten bełkot, że związek karmiczny to miłość i przeznaczenie. Szczałka - jesteś buddystką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wieśna
Czemu 1szy post jest z dzisiejszą datą a pozostałe z 2009? Jak to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×