Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Amaletto85

druga proba-fantazja

Polecane posty

ze wzgledu na taki typ osobnikow bede zagladal co jakis czas bo nie chce tracic czasu na czcze dyskusje ale jesli jest jakas chetna to czekam na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miciu piciu
a jutro powstanie kolejny topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Państwa Szanownych :) Może nieco temperaturkę wypowiedzi obniżyć ? Cóz da, że się wzajemnie poobrażacie :D ? Dajcie sobie po razie, potem idźcie na wódkę - jak na facetów przystało :) Pozdro !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podnosze bo cos podupadlo:) forumowicz-samo sie uspokoilo:) albo lekcje sie skonczyly. po razie mogli bysmy sobie dac tylko nie wiem czy chlopak by ogarnal bo sadzac po jego wypowiedziach posture ma raczej anemiczna bo zamiast na wf chodzil do sali informatycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł 202
Powalająca siła argumentów, debilu 💤 Tradycyjny żylasty c.h.u.j ci w d.u.p.e PS: masz cos z klasyki, idealne do zjazdu dla takiego pastucha jak ty :classic_cool: Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie. Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie. Panno Święta, co jasnej bronisz Częstochowy I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem! Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem (Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu Iść za wrócone życie podziękować Bogu), Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono. Tymczasem przenoś moję duszę utęsknioną Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych, Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych; Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem, Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem; Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała, Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała, A wszystko przepasane, jakby wstęgą, miedzą Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą. Śród takich pól przed laty, nad brzegiem ruczaju, Na pagórku niewielkim, we brzozowym gaju, Stał dwór szlachecki, z drzewa, lecz podmurowany; Świeciły się z daleka pobielane ściany, Tym bielsze, że odbite od ciemnej zieleni Topoli, co go bronią od wiatrów jesieni. Dóm mieszkalny niewielki, lecz zewsząd chędogi, I stodołę miał wielką, i przy niej trzy stogi Użątku, co pod strzechą zmieścić się nie może; Widać, że okolica obfita we zboże, I widać z liczby kopic, co wzdłuż i wszerz smugów Świecą gęsto jak gwiazdy, widać z liczby pługów Orzących wcześnie łany ogromne ugoru, Czarnoziemne, zapewne należne do dworu, Uprawne dobrze na kształt ogrodowych grządek: Że w tym domu dostatek mieszka i porządek. Brama na wciąż otwarta przechodniom ogłasza, Że gościnna i wszystkich w gościnę zaprasza. Właśnie dwókonną bryką wjechał młody panek I obiegłszy dziedziniec zawrócił przed ganek, Wysiadł z powozu; konie porzucone same, Szczypiąc trawę ciągnęły powoli pod bramę. We dworze pusto, bo drzwi od ganku zamknięto Zaszczepkami i kołkiem zaszczepki przetknięto. Podróżny do folwarku nie biegł sług zapytać; Odemknął, wbiegł do domu, pragnął go powitać. Dawno domu nie widział, bo w dalekim mieście Kończył nauki, końca doczekał nareszcie. Wbiega i okiem chciwie ściany starodawne Ogląda czule, jako swe znajome dawne. Też same widzi sprzęty, też same obicia, Z któremi się zabawiać lubił od powicia; Lecz mniej wielkie, mniej piękne, niż się dawniej zdały. I też same portrety na ścianach wisiały. Tu Kościuszko w czamarce krakowskiej, z oczyma Podniesionymi w niebo, miecz oburącz trzyma; Takim był, gdy przysięgał na stopniach ołtarzów, Że tym mieczem wypędzi z Polski trzech mocarzów Albo sam na nim padnie. Dalej w polskiej szacie Siedzi Rejtan żałośny po wolności stracie, W ręku trzymna nóż, ostrzem zwrócony do łona, A przed nim leży Fedon i żywot Katona. Dalej Jasiński, młodzian piękny i posępny, Obok Korsak, towarzysz jego nieodstępny, Stoją na szańcach Pragi, na stosach Moskali, Siekąc wrogów, a Praga już się wkoło pali. Nawet stary stojący zegar kurantowy W drewnianej szafie poznał u wniścia alkowy I z dziecinną radością pociągnął za sznurek, By stary Dąbrowskiego usłyszeć mazurek. Biegał po całym domu i szukał komnaty, Gdzie mieszkał, dzieckiem będąc, przed dziesięciu laty. Wchodzi, cofnął się, toczył zdumione źrenice Po ścianach: w tej komnacie mieszkanie kobiéce? Któż by tu mieszkał? Stary stryj nie był żonaty, A ciotka w Petersburgu mieszkała przed laty. To nie był ochmistrzyni pokój! Fortepiano? Na niem noty i książki; wszystko porzucano Niedbale i bezładnie; nieporządek miły! Niestare były rączki, co je tak rzuciły. Tuż i sukienka biała, świeżo z kołka zdjęta Do ubrania, na krzesła poręczu rozpięta. A na oknach donice z pachnącymi ziołki, Geranium, lewkonija, astry i fijołki. Podróżny stanął w jednym z okien - nowe dziwo: W sadzie, na brzegu niegdyś zarosłym pokrzywą, Był maleńki ogródek, ścieżkami porznięty, Pełen bukietów trawy angielskiej i mięty. Drewniany, drobny, w cyfrę powiązany płotek Połyskał się wstążkami jaskrawych stokrotek. Grządki widać, że były świeżo polewane; Tuż stało wody pełne naczynie blaszane, Ale nigdzie nie widać było ogrodniczki; Tylko co wyszła; jeszcze kołyszą się drzwiczki Świeżo trącone; blisko drzwi ślad widać nóżki Na piasku, bez trzewika była i pończoszki; Na piasku drobnym, suchym, białym na kształt śniegu, Ślad wyraźny, lecz lekki; odgadniesz, że w biegu Chybkim był zostawiony nóżkami drobnemi Od kogoś, co zaledwie dotykał się ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze chwila i wyskoczy Żebrowski z Bachledą-Curuś :P Faktem, jakoś mały ruch dzisiaj na kafe :) Pozdrowienia 4 all :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapsie zcw.elony, gdzie ty kur.wa zagladasz i czego tam szukasz? masz jakies ukryte potrzeby ze zagladasz do jakis rozwiercencow?:) moze lubisz w odbyt a potem zlizywac to co wyplynie? chcesz hardcore? masz tu perwers, warszawa leje na ciebie obfitym deszczem! zza monitora to ty moze odwazny jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł 202
no, to potwierdziłeś tzwelu że to twoje.... pedał, pedał, gacie sprzedał... :classic_cool: twoje szanse na zwalenie przed kobietkami są dużo mniejsze niż odbycie stosunku analnego jako strona pasywna, lachociągu PS: oczywiście sram ci do ryja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pomarańczowym narożniku, ważący 202 funty Dżej Pi ! W czarnym, ważący 85 kg Amaletto ;] Pamiętajcie, chłopcy - żadnego szarpania za włosy, żadnych ciosów poniżej pasa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ci kurw.a potwierdzilem??!!! niby w jaki sposob? moja wina ze zagladaz na ogloszenia lachociagow i zjeb.anych cwe.li? moze to z toba jest cos nie tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby tobie ktos nie nasral, nawet bys sie nie obejrzal a juz bys lezal zaplakany. napisz skad kur.wo jestes jak sie nie boisz? chyba ze juz masz pelno w gaciach bo z tak luznym odbytem to pewnie nie masz kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł 202
nie denerwuj sie tak złociutki bo jeszcze wypadnie ci zatyczka analna.. :P PS: zmień nick na "pasywny amaletto" :classic_cool: PPS: i wiesz co tradycyjnie robię, ciepła ciociu? ;) PPPS: duży masz odzew na twoją propozycję obciągania, skarbie? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posluchaj hu.jozo jebany! na poczatku mnie smieszyles ale juz mnie zaczynasz draznic! chcesz kurw.wo ublizac to miej ku temu podstawy a nie napierasz jakimis kocopolami, nasrac to ja moge na ciebie, ale na takich wlasnie chlystkow jak ty sie sra bo nie ma sensu sie stresowac i szkoda rak! ale uwierz ze jesli wynurzyl bys sie zza tego twojego komputerka to polamal bym ci te mizerne lapki ktorymi tak stukasz w klawiature i pewnie zaspokajasz sie co noc. dobrze ze dupe masz cala bo przynajmniej pies sasiada sobie poru.cha tyllko wypchaj sie czyms bo pewnie masz luzy lajzo!. takich jak ty nazywa sie frajerami, jestes na najnizszym stopniu, typowa mala k.urwa co robi duzo szumu a jak przychodzi co do czego to s.pierdala pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł 202
no no, Danielku, tym znów zaskoczyłeś forumowiczów http://warszawa.gumtree.pl/c-Przyjaciele-Randki-towarzyskie-m-czyzna-szuka-m-czyzny-chetna-transetka-W0QQAdIdZ152224452 Brawo, wygrywasz wycieczkę do groty nestle (tak jak lubisz czyli ty pasywnie) Poza tym, pytałem czy dasz rade napisać to po polsku i pełnym zdaniem? I wiesz co - jak zwykle, tradycyjnie (dobrze wiesz co) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze starasz sie myslec co napisac? nie wysilaj sie bo i tak twoje obsrane odzywki mozesz sobie wsadzic w swoja pojemna dupe rozkapiocho zje.bana! ciekaw jestem czy bylbys taki wyszczekany twarza w twarz bo cos mi sie wydaje ze bys sie gesto tlumaczyl a teraz buda psie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej... co tu się dzieje....jestem kobietą i jeszcze nie widziałam żeby sobie faceci tak wrzucali...Panowie s p o k o j n i e ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiesz ze szukasz kogos na swoja inicjacje seksualna bo masz 27 lat siedzisz przed kompem i przegapiles sprawe? bo nie potrafie inaczej logicznie wytlumaczyc czego szukasz w takich zakatkach netu? ssij dziwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam wszystkie kobiety ale petak nie zostawia mi innej mozliwosci, dowartosciowuje swoje nedzne 55 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miciu piciu
na pieszczoty trzeba zasłużyć Amaletto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł 202
ooo, pasywny amaletto jakże się wzburzył :classic_cool: to co, po 16 zaczynasz obciaganie? To juz niedługo, nie denerwuj się, szybko minie :) Ten topik zmieni oblicze ziemi! TEJ ZIEMI!!! I tego foruma a teraz otwieraj paszczu bo wiesz co (tradycyjnie) będzie :D :classic_cool: PS: powinieneś umyć dobrze jamę ustną, trochę roboty będzie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł 202
tak koncertowo tyra się wątłych stulejarzy w ubrankach z biedronki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do jan pawel 202- czy ty wiesz ze takich jak ty powinno sie leczyc?po huj zasmiecasz cudzy temat?i do tego cytujesz teksty nie swoje a czyjes.tylko na to cie stac popaprancu.sam zmien nick bo posmiewiskiem jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł 202
NIKOLA to ja - skończ bo nudzisz w chooy 💤 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie jestes leszczu?? widze ze wystarczylo przestac pisac bo nie wszyscy maja tyle czasu zeby pol dnia siedziecna forum a ty juz poczules sie wygrany. A propos tyrania to ciekaw jestem kim jestes bo obawiam sie ze wsrod ludzi, o ile wiesz o czym do ciebie rozmawiam, to ty bylbys tyrany i to ostro. Dostal bys stopien targacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł 202
o, Pasywny Daniel :) Jak ci poszło wczoraj obciąganie? Nie zmarnowałeś zbyt dużo nasienia i połykałeś tak jak cie uczył tatełe? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł 202
zapomniałem dodać że tradycyjnie etc... - wiesz że chodzi o twój ulubiony zrzut prosto w paszczu, Danielku??? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz h.u.j.k.u:) twoje zalosne majaczenie nie robi na mnie wrazenia:) jestes tak zalosna kreatura ze naprawde szkoda mi mojego czasu. A wjezdzajac mi na rodzine tylko udowadniasz jak jestes zalosny, bo w oczy bys mi tego nie powiedzial. Wsrod ogarnietych i normalnych ludzi, podkreslam ludzi a nie frajerow jest taka zasada ze na rodzine sie nie wjezdza. Ale ty oczywiscie nie masz o tym pojecia. Lepiej sie dwa razy zastanow bo ktoregos pieknego dnia ktos zmieni ci rysopis i polamie te cherlawe lapki tak ze komputer bedziesz mial z glowy na najblizsze pol roku. Nawet nie wiesz jak chcialbym cie spotkac-uwierz ze szybko bys odszczekiwal wszystkie te swoje wypociny. A potem tradzczjnie nasral bys sobie w paszczu. won!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×