Czy cybersex to zdrada?

Często rozmawial z facetami na jakims czacie z kamerkami doprowadzając ich do orgazu, przy Tym sama sie pieszcze. Moj facet jest dobry w łozku ale za rzadko to robimy lubie sex i niekiedy mam ochote rano kiedy on jest w pracy. Czy cybersex z innym mężczyzna i doprowadzanie go do wytrysku jest zdrada? Bardzop kocham mojego faceta i chyba to ze sama siebie zaspokajam nie jest czyms złym? Dodam że nie spotykam sie z tymi facetami w realu? Co o tym myslicie?

przecież kobietom nie przeszkadza jak facet doprowadza inne laski do orgazmy, choćby przez neta, prawda? :D

To taki sam sex jak sex przez dziurkę od klucza czyli żadnej zdrady w tym niema. Najistotniejsze jest to że Tobie chce się tracić czas na takie bzdety. Pomyśl o tym czy naprawdę warto. Samozaspokajanie natomiast jest miłym i potrzebnym dodatkiem.

Ciekawe nie próbowałem tego nigdy może Mi pokażesz na czym polega ten cyber?

Powiedz to swojemu facetowi i spytaj go czy uważa to za zdradę :D

ale najpierw spakuj walizki bo później możesz nie zdążyć:D