TRUDNY FACET.

Jestesmy ze soba jakis czas.Ale on mi nie daje czego potrzebuje.Poiedzialam mu " ze cche czuc ze komus na mnie zalezy, ze jestem kochana , byc z kims przy kim czuje sie bezpiecznie jest przy mnie kiedy go potrzebuje i mnie wspiera".A on "czyli cchesz zakonczyc ten zwiazek".Co byscie o tym pomysleli.

ale ZONK :O

Myslalam ze powie ze postara sie to zmienic a on tylko czy to jest koniec.ZAŁAMKA.

Hoho dziwne zachowanie jego. Wydaje mi się, że odpowiedź już masz i nie ma co dzielić włos na czworo. Czas się obudzić i dać spokój.. Jego uważasz za trudnego faceta????? heh... On jest jakis dziwny a nie, że ma trudny charakter..

No tak facetowi któremu zalezy tak by powiedział, a jemu widocznie nie zależy.... Jeszcze niedawno bylam z facetem. Przy którym wlaśnie nie czułam sie kochana, że mu zalezy, tylko kwitował. Przeciez wiesz, ze mi zalezy, ale dla mnie same slowa bez czynow sie nie licza, bo sa puste, a jak sie jest zwiazku powinno sie czuc kochanym a jak sie nie czuje i druga osoba nie potrafi rozwiać wątpliwosci to czas sobie dac spokoj. Ja dałam i czuje sie o niebo lepiej.. Ciężko na początku było, ale nie żałuje. Nie łudze się....

Niewiem o co mu chodzi.Chce spedzac ze mna duzo czasu.I po co?Jka on nic od siebie mi nie daje.

e tam, może Cie źle zrozumiał.... :o Wprost mu powiedz że ma Ci więcej miłości okazywać bo dla ciebie to za mało.

Ja bym nie szukała dobrych stron, żeby później bardziej cierpieć

I kolejny raz pokazal ze nic dla niego nie znacze.Byl u mnie na chwile i mial u mnie nocowac.Mowi ze pojedzie na chwilke do domu wezmie klucze z pracy i zaraz wraca.Napisal sms ze nieprzyjedzie zadzwonilam i nieodbiera telefonu.

No to juz wszystko jasne heh...... Nie daj sobą pomiatać! On Cię nie szanuje!

Olej gada...! Nie pisz smsów ani nie wydzwaniaj, bo tylko się pogrążysz...

jego odpowiedź, według mnie świadczyła o tym, że facet czuje władze nad Toba, czuje, ze cokolwiek by nie zrobil, to Ty i tak mu przebaczysz. ja odpowiedzialabym mu: "dobra, to zakonczmy ten zwiazek'. jego wypowiedz swiadczy o tym, ze on Cie lekcewazy.

A z jakiego województwa jeśteś??? może chłopak którego znam :D he

ja bylam kiedys z facetem, ktory uwazal, ze nie mozna pokazac kobiecie, ze jest ona dla niego wazna. kiedys, kiedy nie zgodzilam sie na to, co chcial, zebym zrobila, kazal mi wyjsc. no i wyszlam. Boze, jak on mnie potem przepraszal!

Jest mi bardzo przykro.On ma ma gdzies.I musze sie z tym pogodzic.

Zachodniopomorskie

Hm nie ma sensu męczyć sie z dziwnymi gościami, bo ludzie się nie zmieniają.

Lepiej teraz autorko niż później... Trzeba to sobie jakoś tłumaczyć... Jak go teraz olejesz calkowicie, to on pewnie bedzie sie prosil o kontakt.. Napewno! Niektórzy już tak mają.. Jak na samym wstepie okazuje Ci takie zachowanie to nie ma sensu sie w to pakować i musi coś oznaczać!!

Jak mozna byc takim czlowiekiem.Jego slowa kocham nic nie jest warte.Slowa przeczom czynom

2,5 MIesieczny zwiazek.

Chyba mu nie zależy, skoro tak lekką ręką wyrzuca wasz związek do kosza.

No u mnie bylo podobnie z tymi slowami niby tak mocno Kochal a jego zachowanie pozostawialo wiele do zyczenia...... Zaluje ze to tak dlugo ciagnelam. Dlatego teraz Cie ostrzegam... Daj sobie juz spokoj... Po 2,5 miesiacach zwiazku powinniscie byc dalej zakochani mocno i cieszyc sie soba, a on juz stawia Ci taki brak szacunku.. Pff co za koles;/

Ale temu, że nie przyjechał potem do ciebie to mu się nie dziwię. Ja też bym pewnie zmieniła zdanie.

faceci nie potrafia nam dac tego czego chcemy, czesto to nasza wina bo mamy za bardzo wygorowane wymagania, ale czasami to ich wina bo uwazaja, ze same slowa wystarcza, popadaja w rutyne nie widza potrzeby starania sie i zabiegania i uczucie, a nam to nie wystarcza mam to samo ze swoim, co jakis czas klocimy sie, ja wykrzykuje swoje zale, daje do zrozumienia ze tez mi przesaje zalezec, bo widze ze jemu nie zalezy, on sie chwilowo zmienia, po czym od nowa to samo :O

magiczny karp - dlaczego tak piszesz.Ze bys do mnie nie przyjechal juz.

Zaczal do mnie wydzwaniac.W koncu odebralam.Pyta sie mnie co sie stalo.Czy masz cos do powiedzenia.Powiedzial ze poszedl spac.Ok.Ja w takim razie mam dosc takiego traktowania i ze to jest definitywny koniec.Zaczal sie smiac ja mowie ze to nie jest smieszne tylko mowie powaznie ze to koniec.Wiec powiedzial ze za 40 min. bedzie u mnie.

dobrze mu powiedzialas. Niech nie mysli, ze moze Toba manipulowac. niech nie mysli, ze jestes jego na zawsze.

Ja bym mu drzwi nie otworzyla...... Heh...

Jak facet obiecuje to powinnien to spełnić! Chyba, że jakaś inna okoliczność mu przeszkodzi, ale w tym momencie żadna.. Ja bym mu napisala, że nie mam ochoty sie dzis z nim spotkać... Tylko w inny dzien bym sie spotkala... Nie chce Cie obrażać, ale on pewnie bedzie przepraszal blagal o wybaczenie Ty mu wybaczysz i pojdziecie spac, albo bedziecie sie dupczyc..... i on dalej nie bedzie mial do Ciebie szacunku A tak w ogole mi sie wydaje, ze ostatnio pisalas topik juz go znajde zaraz i napewno to jest podobne! Wiec powiem CI jedno jeszcze raz KONIEC ZLUDZEN! NIE ZALEZY MU NA TOBIE On sie nie zmieni! a Ty dalej bedziesz cierpieć.

Serio masakra.. Jakie laski niektóre są głupie jak but heh.... :d a potem płaczą. Placza z wlasnej naiwnej glupoty, bo brak im mózgu... heh..;/ Pewnie juz sie szykuje do niego.. ;/ Przecież jest tylu facetów.... Fajnych ktorzy chca naprawde Kochac, a nie tacy dranie......