Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GRETA M.

biseksualność....

Polecane posty

Gość GRETA M.

od dłuższego już czasu zastanawiam się jako to jest... jak w sobie odkryć czy jest się biseksualnym... moje życie osobiste to pasmo niepowodzeń, lokowania uczuć w niewłaściwych facetach... ostatnio poznałam kobietę, która jest bi... nie mogę się z nią związać, gdyż nawet nie wiem, czy potrafiłabym z nią być... z drugiej strony - może to właśnie z kobietą będę szczęśliwa?? bo mnie przynajmniej nie zdradzi,... tak jak moi byli... :( co powinnam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie byłabym taka pewna czy ta laska Cię nie zdradzi - w ogóle skąd to przeświadczenie??? Czy nie widziałaś ile jest kobiet zdradzających i cieszących sie z tego? Masz bardzo kiepskie rozumowanie - i nie próbuj zostać lesbą tylko dlatego że na samych patałachów lci męskiej do tej pory trafiałaś.. w końcu trafisz na porządnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama musisz sobie odpowiedzieć
czy potrafiłabyś z nią być... albo się jest BI albo nie... tego się nie odkrywa, chyba... a może jednak? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niektórzy to naprawde maja
problemy... przespij sie z nia to bedziesz wiedziec jaka jestes naprawde hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaśśś tam
miałam wielu chłopaków, wydawało mi się, ze ich kocham, ale tak naprawde w moim sercu jest ta dziewczyna z którą spędziłam niezapomniane chwile, te cudowne i trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRETA M.
do jakaś tam: jesteś z nią teraz? skąd wiesz, że to jest to?? wcześniej coś czułam?? do pozostałych - nie mogę się z nią przespać... szanuję ją... i jakby się okazało że ja jednak nie jestem bi, to dziewczyna będzie miała doła na maksa... zwłaszcza że się może we mnie podkochiwać... :( nie chcę by cierpiała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRETA M.
wcześniej coś czułaś?? - poprawna wersja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaśśś tam
czułam od chwili gdy ją zobaczyłam, a potem gdy ją poznałam, to czułam, że nie moge bez niej żyć... przezyłyśmy ze sobą dużo, przespałyśmy się raz... musiałyśmy się rozstać, bo miałyśmy chłopaków... nie zdawałam sobie sprawy, że moge tak pokochac kobiete. teraz nasze drogi znów się skrzyżowały i to wszystko wróciło, to co siedziało głęboko w moim sercu. ciężko mi z tym. moim zdaniem nie kochasz jej skoro chcesz być z nią tylko dlatego ze Cię nie zdradzi jak facet. ja Ci nie powiem co powinnaś zrobić... jak na moje oko, to Ty jej nie kochasz, ale może jeszcze pokochasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatic69
Odkryć..nie wiem xd no z kim Ci lepiej koleś czy laska ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRETA M.
wybaczcie ale wchodzę co jakiś czas... do jakaaaś tam - bardzo Ci dziękuję za odpowiedź... widzisz... ja ją dopiero poznaję... i bardzo mi się podoba... pierwszy raz coś takiego czuję... ale nie wiem czy chciałabym się z nią związać, czy byłabym w stanie... jak pisałam wyżej to pierwszy raz... jest bardzo dobrą osóbką, po przejściach... i nie chciałabym jej zranić... dołożyć kolejnych ran... dlatego nie mam pojęcia co zrobić... jak sprawdzić czy to możliwe... zanim ją zranię, jesli się okaże że jednak nie jest możliwe związanie się z nią... :(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj
moze warto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRETA M.
... chciałabym... nawet bardzo... z tym, że paraliżuje mnie strach... obawa przed nieznanym... i zagubienie... :( ... ona też się potwornie lęka... bo jak dotąd nie układało się najlepiej, trafiała po prostu na ludzi nieuczciwych i nieszczerych... u mnie było zresztą to samo... nie wiem... nic już nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaalam podobna syt/
i skonczyloo sie tak, ze przespalam sie z nia.. bylo nawet ok, ale to nie to... badz z nia szczera greta... dogadacie sie na pewno... ona jest bi, ty nie wiesz sama... opowiedz jej o wszytkich watpliwosciach... powinna ci pomoc... moze jakis uklad ustalcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skonczona idotka z cieboie
wez sie kobieto lecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszły_uczniak
ja moge lesbijkom sperme oddac bo zadna heteroseksualna mnie nie chce!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRETA M.
no jestem, dziś nie bardzo mam dostęp do netu dziękuję za nowe wypowiedzi.. co do spermy - dziękuję nie trzeba :P a co do tematu który poruszyłam - wczoraj się z nią widziałam... i znów coś poczułam... dziwię się sobie, bo nigdy nie spodziewałam się takiej reakcji mojego organizmu na... kobietę.. :) zaczynam się zastanawiać jak ta kwestia wygląda od strony moralnej? jest ktoś kto potrafi to ocenić? a jakie jest stanowisko psychologii w kwestii biseksualizmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda bi
Greta to czy sie jest, czy nie ejst bi to sie generalnei czuje. Nie ma czegos w stylu- sprobuje moze sie uda. Albo sie czuje pociag do kobiet, zakochuje w nich, chce sie je przytulac i calowac, albo nie. I nie probuj niczego na niej. Wsluchaj sie w siebie, bo moze przemawia przez Ciebei tylko desperacja po nieudanym zyciu osobistym. Zastanow sie i jesli rzeczywisci nei chcesz jej zranic to pogadaj z nia tak absolutnie szczerze. rozmowa zawsze jest dobrym wyjsciem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRETA M.
do mloda bi: mówisz, że powinnam wiedzieć, czy jestem bi czy nie? otóż, ja sama już nie wiem, to nie jest takie proste/łatwe... nigdy wcześniej z kobietą żadnych kontaktów nie miałam intymnych... to jest pierwszy raz, kiedy "coś" poczułam do kobiety... i kurcze, nie wiem, zastanawiam się czy może jest to wynikiem kumulacji negatywnych uczuć związanych z moimi niepowodzeniami z facetami...? jedno jest pewne - na pewno nie chcę Jej traktować jak jakiegoś królika doświadczalnego! szanuję Ją, bardzo, i nie mogłabym Jej tego zrobić!! rozmawiałam już z nią ... powiedziałam szczerze o wszystkich mych obawach, o tym, że nie mam doświadczeń, że boję się, że mogę Ją zranić bardzo, jeśli nie uda się.. tak w ogóle, to chciałabym kogoś wprowadzić głębiej w temat, ale nie tu, nie na forum ogólnym, w związku z tym apel do Ciebie młoda bi - możesz podać jakiś kontakt na siebie, nie wiem, email, lub GG?? albo może do Ciebie Energiczna Trzydziestolatka? - mogę odezwać się do Ciebie na pocztę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRETA M.
jestem szimejlem wiecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRETA M.
Podszywanie się pod kogoś jest mało oryginalne... chyba, że sam/sama masz jakieś problemy ze sobą?? :) Dziecinada też tu wchodzi, także proszę wziąć poprawki na to, co czytacie - to apel do tych, którzy rzeczywiście chcą pomagać innych, a nie podszywać się pod kogoś, by zabłysnąć intelektem 5 latka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaDy_nO.vA
a jak można z kobietą się przespać? Jak to wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maga89
1153450 odezwij się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna pannaa
ja mam podobnie. nigdy nie podobały mi się kobiety, czy to w szkole czy potem...myslalam,ze jestem heteroseksualna i koniec kropka... ale pol roku temu przyszla do nas do pracy młoda dziewczyna,przesliczna - te wielkie oczy ,błysk zadziorne spojrzenie ... codziennie na nią patrze i sie zauroczyłam , wieczorami o niej mysle ..byłam z dwoma facetami , teraz jestem sama. Jej tego nie powiem - nawet nie wiem jak :/ mysle ze to sie odkrywa z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maga89
ja nie wiem co się dzieje ze mną spotykam się z facetami ale ostatnio mnie podniecaja kobiety , patrze na moje znajome i mi się podobają , nie próbowałam nigdy pieszczot z dziewczyną ale bardzo bym chciała może mi sie tylko wydaje nie wiem sama . tak to z czasem napewno samo sie pojawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maga89
ktoś coś napisał???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nenna
Też jestem biseksualna i nie doszlam do tego tak od razu. Jestem typem imprezowiczki, więc zawsze zabawiałam się z dziewczynami itp. Raz zdażył się nawet trójkącik. Ale nie przez to uważam się za osobę bi. To odkrywa się z czasem, tak jak było w moim przypadku. W Liceum pojawiła sie pewna dziewczyna, w której się zauroczyłam. Motylki w brzuchu, ciagle o niej myslałam... myslę ze rozumiecie. wtedy zaczelam naprawde podejrzewać że jestem inna. Brałam nawet pod uwagę możliwość że jestem lesbijką, ale z czasem to odpadło. Pociąg do facetów, miłości heteroseksualne itp sprawę wykluczały. Byłam zakochana w kobiecie i w mężczyźnie. Bałam się czegos, sama nie wiedziałam czego. Teraz już wiem. Ja sama nie miałam z tym problemu. Bałam się reakcji otoczenia, rodziny znajomych. Postanowiłam się już dłużej nie kryć, bo stwierdziłam, że nie bedę jako 30-letnia kobieta (oczywiscie teoretycznie) wymyslala historyjek przed rodzicami dlaczego jestem starą panną, a mieszkam z "przyjaciółką" bo ją lubie... Miłość jest piękna, nie zna wieku ani płci. Pozdrawiam :) Nenna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam chlopaka i zaproponowalam mu trojkat z dzeiwczyna bo....mnie podniecaja ladne panny poprostu patrze sie na nie...z laskami tez sie calowalam i wiem ze jestem bi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×