czemu on tak robii

Lece juz przepraszam, nie moge tego czytac :( Wszystkiego dobrego wam wszystkim.

na prawdę trudno mi Ci pomóc... to bardzo trudny temat.. z poczatku wszystko wydawało sie proste... jesteś matką.. chyba to własnie Ty powinnaś wiedziec co jest najlepsze dla twoich dzieci i dla Ciebie...

wiem ze dobrm bylo by dla nich to zeby rodzina byla razem

ale czy na pewno z tym mężczyzną chcesz zbudować tę pełną rodzinę? ...

tak ja tak sadze bo zawsze mowilam tak skoro dzieci to juz do konca zycia z ta osoba:)

Dziewczyny pomóżcie! Wybaczcie ze tak wcinam się w słowo, ale moze któraś mi pomoże, doradzi..co ja mam zrobić. Mam faceta od ponad 2 lat, planujemy razem przyszlosc, on zapewnia ze mnie kocha i na pierwszy rzut oka czuje sie kochana,szanowana itp ale to szczęscie ma drugie dno... niedawno byliśmy na imprezie ze znajomymi, mój facet po kilku piwach, lekko rozmiękczony wyznał mi z uśmiechem na twarzy że pisze do niego na nieszczęsnej NK taka jedna "panienka" niby początkowo gadka-szmatka ale wyznał że ona chciala sie z nim kochac! tzn umówić się i jak to dosłownie powiedział...chciała go dosiąść! Najlepsze jest to że chciałam zobaczyć te wiadomości a On że usunął je, zebym przypadkiem nie zobaczyła...(wiec coś do cholery musiało być skoro się bał) a że ja nie głupia po jakimś czasie znalazłam jej komenta pod jego zdjęciem. Niby nic...ale byłam czujna. Mamy taki zwyczaj ze na wzajem sprawdzamy sobie wiadomosci w tel. czasami na gg też. Ostatnio zapomniał się wylogować z owego portalu będąc u mnie, a ze moja babska ciekawość przezwycięzyła rozsadek...no i wydało się... nie skończyło się na jednaj wiadomości...było ich o wieleee wieecej. na dodatek mój ukochany przesłał jej SWOJE zdjecia: takie znad wody, w samych boxerkach ...myslalam ze uduszę !nic nie powiedziałam... ich rozmowa urwała się na wymianie numerami gg , oczywiście hasło zmienił więc podejrzewam że rozmowy dalej sie toczą... a to taka wredna sucz za przeproszeniem....gdybyście widziały jej zdjęcia...dziewczyny :( jestem załamana, nie urzadzam mu scen zazdrości ani nie chce przyznawać się ze czytalam te wiadomości...ja widzę ze on mnie kocha...a moze tak dobrze się maskuje.. boję sie ze sie z nia spotka...ze jej ulegnie a wtedy bedzie juz za pozno, bede sobie pluła w twarz ze nie zareagowałam...... ulżyło mi...

nawet jak będą nieszczęśliwe (i Ty) z tym mężczyzną? to naiwne moim zdaniem. skłaniasz sie ku temu by dać mu szansę i pewnie dasz. oby Wam wyszło.

bialy kot kochana usiadz z nim i porozmawiaj tak szczetrze wiem ze moze cie to zabolec ale warto wiedziec najgorsza peawde ja mialam podobnie tylko tyle ze juz sie stalo ale moja to prawdziwa milosc i tyle ja na towim miejscu porozmaialam bym i podjela konkretna decyzje ja a;lbo inne i skasujcie nk i zalozcie nowe gg pomaga to bardzo

a czemu mamy byc teraz nieszczesliwi z nim ? czem,u tak sadzisz?

porozmawiam, ale nie wiem czy wspominać o tym że czytałam te wiadomości...myślę ze bedzie chciał się bronić i na mnie przeleje winę..ze to ja nie jestem fair....chcialabym zapytac dlaczego wysyłał jej te zdjecia i dlaczego wymienili sie gg...no ale trudno będzie....juz to widze...