Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to tylko katarek

czy zakatarzone dziecko mozna posłac do przedszkola?

Polecane posty

Gość to tylko katarek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaqq
tak, ja posyłam , jak do tego dochodzi kaszel, to już raczej nie, bo inni rodzice się wściekają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ to niebezpieczne jest
należy zamknąć dziecko pod kloszem i antybiotyki podawać co chwilę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko katarek
z nosa leci mu gęsta, zielona wydzielina, moze ten katar jest od chwili ostatniej biegunki? strasznie sie moj Kevinek meczyl, bolal go brzuszek i leciala mu spieniona kupka, moze to ma wplyw na katar? nie wiem, podalam mu wtedy SMECTE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezle_wkufffiony
tak, posyłaj, jak większość tych głupich matek, dzięki temu po dwóch dniach wszystkie dzieci są zakatarzone to właśnie przez takie, za przeproszeniem, leniwe idiotki bez wyobraźni nie weźmie zwolnienia na dziecko, niech wszystkie się pochorują, dopiero jak trzeba będzie wziąć 3 tygodnie i wstrzykiwać antybiotyki to będzie się opłacało DNO !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszywaczom podziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezle_wkufffiony
jestem lekarzem i stwierdzam, że gdy dziecko ma katar trzeba przychodzić do mnie, nie wolno takiego czegoś lekceważyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko katarek
Sama miałam dzisiaj pienistą biegunkę :( Bardzo poważną :o Nawet Laremid moi nie pomógł. Obryzgałam całą muszlę i niestety Kevinka również i chyba się wtedy zaraził :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katar to nie choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech wszystcy z powodu
kataru nie chodza do szkoly czy do pracy to wyrosnie banda darmozjadow i nieukow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkolankaaaaaaa
nie wysyłajcie zakatarzonych maluchów, błagam was! w środę było u nas 1 zakatarzone, w czwartek 3 w piątek 10! a dzisiaj ja się kuruje! chore dzieci trzymajcie w domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielony katar jest zawsze informacją o infekcji bakteryjnej. Posyłanie chorego dziecka do przedszkola skutkuje zarażaniem innych dzieci. Dolecz malucha.Piszesz, że inne matki się wściekają gdy posyłasz kaszlące dziecko. Dziwisz się? Ja też bym się wściekła, gdyby moje zdrowe dziecko ciągle łapało infekcje od innego, chorego, jeśli każda mama by myślała tak, jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katar to nie choroba. Kaszel to też nie choroba. Wysypka to też nie choroba.KAŻDE z nich jest objawem chorobowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej jak jedno dziecko
przesiedzi 2 dni w domu, niz jak potem pol przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuje w przedszkolu
i powiem tak: zakatarzone dzieci to zmora przedszkola. Jednego dnia jedno jest chore, a nastepnego dnia już kilkoro. I wszystkie chodzą z tymi gilami po pas, bo oczywiście same nie umieją wytrzeć nosa odpowiednio, a nauczycielka też nie daje rady, bo jak jest kilkoro dzieci z katarem, to nic innego by nie robiła tylko stała i wycierała te nosy. Poza tym dzieci z katarem strasznie sie meczą, odddychaja buzią, chloną jeszcze inne bakterie i po tygodniu katarek przeradza się w porządną infekcję wymagajacą antybiotyku. I jeszcze jedno do autorki: Czy Ty mając zdrowe dziecko chciałabyś, aby inne dzieci przychodziły do przedszkola z katarem i zarażały Twoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak pamiętajcie, że niektore dzieci mają katar i kichają, lecz nie zarażają, bo to są objawy alergii :o I co, dziecko z alergią caloroczną tez ma nie chodzić do przedszkoli i szkół? :o Co za niewiedza u tych dzisiejszych matek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Jania....
Katar alergiczny nie jest zielony tylko przezroczysty, co za niewiedza u Ciebie. A tak w ogóle, to większość matek posyłających dzieci z katarem bakteryjnym twierdzi że to alergia, bo tak najłatwiej. Niech sie nauczycielki z tym dzieciakiem męczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaos
do przedszkola to tak nie zabardzo,bo inne dzieci szybko łapią.moja córka dwa lata chorowała jak chodziła do przedszkola.ja z męzem pracujemy i jakoś musieliśmy sobie załatwiać opieke nad dzieckiem.a katar to nie zwykły katarek.od tego się zaczyna.potem kaszel bo katar spływa po tylnej ściane gardła .moja przez katar często miała zapalenie ucha środkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaj eurespal i wapno
i do poniedziałku przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak izolujcie izolujcie
a potem sie skarżcie że dzieci odporności nie mają bo nie mają kontaktu z chorobami. Co jak co ale katar to jeszcze nie jest powód zeby siedzieć w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że nie powód, żeby siedzieć w domu. Nawet trzeba wyjść na świeże powietrze, ale nie do przedszkola. Miejcie litość nad innymi, zdrowymi dziećmi. Mnie zalewała krew jak widziałam w jakim stanie dzieci przychodzą do przedszkola. Szczytem było jak dziecko zwymiotowało tuż przed bramą, a mamusia zostawiła i tak. Rozumiem, że są ekstremalne sytuacje i nie ma z kim zostawić dziecka, ale kurde... są dni na żądanie, zwolnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moglo zwymiotowac z placzu
z nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje też do domu przyszło z katrem, dziś doszła gorączka :o Niektóre mamusie chyba nie mają wyobrazni posylając chore dzieci do przedszkola.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie minie do poniedzialku
to lekarz z nie przedszkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot filemon23
moj tez od 3 dni z katarem, szybko podchwycił, a jak zwrocilam uwage opiekunce, ze zarazil sie w grupie, bo są dzieci zakatarzone, to wyjasnila, ze mają katar alergiczny - jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzieeeeeeeeeeeeee
w przedszkolu nie pracują opiekunki, tylko NAUCZYCIELKI WYCHOWANIA PRZEDSZKOLNEGO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem z doświadczenia
że lekarze nie wystawieją l4 rodzicom dlatego że dziecko ma katar :o i co wtedy? samo ma w dmu siedzieć jak rodzice pracoać muszą? aaa i jeszcze jedno: oprócz nauczycielek w przedszkolach pracują także osoby pomagające nauczycielkom, ale bez wykształcenia pedagogicznego - więc spełniają rolę opiekunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej sie zorganizowac
no l4 nie wystawiają , dlatego trzeba jaos kilka dni sobie zorganizowac na opieke nad dzieckiem , urlop, dzien dla dziecka itp. lepiej niech posiedzi z katarem w domu niz pozaraza inne dzieci i bedzą sie ciagneły choroby całą jesien i zime

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×