niepożądane cechy kobiety

1.wieczne pretensje 2.brak wyobraźni 3.brak zainteresowań 4.brak zahamowań wydatków na ciuchy i kosmetyki

żadna nie odpowie bo je zatkało trudno

idź dalej walić to swoje berło :D

kurde to nie jestem ideałem bo mam wszystkie:)oprócz braku wyobraźni, zainteresowan nie mam bo muszę takim dwóm królewiczom w domu gotować i sprzątać , jak sobie siądę na godzinkę z książką to jest ok. Co do ciuchów i kosmetyków- chcecie żebyśmy były piękne i zadbane? więc bez narzekania. A bez naszego narzekania i trzymania wszystkiego w ryzach zaroślibyscie brudem i zapomnielibyście że już macie żony bądź dziewczyny, bo każdy facet to wieczny kawaler

ja jestem wiecznie zrzedliwa i wydaje mase kasy na kosmetyki i ciuchy. ale jeynie swojej kasy od faceta bym nie wziela!i mimo moich wady moj misio jest 2lata ze mna...jestem jego misiem marudkiem;p

A bez naszego narzekania i trzymania wszystkiego w ryzach zaroślibyscie brudem i zapomnielibyście że już macie żony bądź dziewczyny , bo każdy facet to wieczny kawaler wypraszam sobie te insynuacje sam doskonale sobie radzę z dbaniem o siebie - co Ty masz za facetów??? :D ja jestem wiecznie zrzedliwa i wydaje mase kasy na kosmetyki i ciuchy. ale jeynie swojej kasy od faceta bym nie wziela!i mimo moich wady moj misio jest 2lata ze mna...jestem jego misiem marudkiem;p o nie , maruda , to dopiero musisz odbierać chęć do życia :D

A do ilu stówek można przy Tobie wydać na ciuch i kremik co miesiąc??? Tysiak nie będzie za dużo?

to ja jestem zielony i nie cierpie grubych bab

jestem marzycielem waże 200kg mieszkam w szopie z krowami bo do obory szeroki wjazd mama sie na mnie drze że jem więcej niż stado świń i nie ma zamiaru rozkuwać drzwi wygoniła mnie do obory z krowami

hahahah dobre dobre - topik się utrzyma dzięki choćby podszywom :D

to ja posiadam tylko tę 4 :D

A do ilu stówek można przy Tobie wydać na ciuch i kremik co miesiąc??? Tysiak nie będzie za dużo? wydawaj ile chcesz , byle długów nie było , limit to dług :)

a tam, królewiczu... wyluzuj :) pewnie, że te cechy mogą być uciążliwe, ale, jak królewicz spotyka swoją królewnę, to ją bierze z całym posagiem, i tyle;) to jedno; a drugie, że wieczne pretensje, brak wyobraźni, zainteresowań i bezrozumne szastanie kasą to są równie niepożądane i u kobiety, i u faceta :)

marze ach marze sobie wiecie że sikam przez słomke???

hmmm gdzie są moje pieluchomajty ach mama mi gadała miałęś 5lat nie siadałeś na nocnik nie wiesz od czego kibel w domu taki żem tempy acha pisze mój kuzyn bo nie wiem co to komputer i krawiatura

jestem....podnoszę temat dla was i podszywów :D

do czego ci to berlo, krolewiczu ? pewnie uzywasz go jako tluczka do ziemniakow ? cechy kobiet te pozadane, to przede wszystkim umiejetny wybor - czyli wybranie sposrod wielu mezczyzn tego wlasciwego :) a te niepozadane: to to, ze spotykaja najczesciej takich krolewiczow z berlem, ktorzy nie potrafia nic oprocz noszenia owego berla :P

do czego ci to berlo, krolewiczu ? pewnie uzywasz go jako tluczka do ziemniakow ? cechy kobiet te pozadane, to przede wszystkim umiejetny wybor - czyli wybranie sposrod wielu mezczyzn tego wlasciwego a te niepozadane: to to, ze spotykaja najczesciej takich krolewiczow z berlem, ktorzy nie potrafia nic oprocz noszenia owego berla droga królewno umiejętny wybór nie oznacza właściwego wyboru a takich królewiczów nie spotykacie , bo ich prawie nie ma , a jedynie ich podwładnych, a potem już tylko podwładnych podwładnych itd i to wam wystarcza :D

skad mozesz wiedziec, jakich ja spotykam ? poza tym jestes typowym tlukiem poniewaz uogolniasz moje wypowiedzi. to, ze ty akurat spotykasz popluczyny kobiece, wcale nie oznacza, ze ja spotykam takie meskiego rodzaju :P krolewiczem albo sie jest albo nie, ty nim na pewno nie jestes, co widac, slychac i czuc :P :D

skad mozesz wiedziec, jakich ja spotykam ? poza tym jestes typowym tlukiem poniewaz uogolniasz moje wypowiedzi. to, ze ty akurat spotykasz popluczyny kobiece, wcale nie oznacza, ze ja spotykam takie meskiego rodzaju krolewiczem albo sie jest albo nie, ty nim na pewno nie jestes, co widac, slychac i czuc spotykasz takich jak sama piszesz o sobie , wiec to widać przestań zrzędzić jak w punkcie 1i 2 - pasujesz jak ulał typowe :D

jestes rzeczywiscie tlukiem a to dlatego, ze wszystkie odpowiedzi cytujesz zanim sam odpowiesz. druga sprawa - nie nadajesz sie do dyskusji bo ona polega na wymianie zdan, a nie przytaczaniu cytatow i wyciaganiu pochopnych wnioskow. podsumowujac - aby wiedziec jakie cechy u kobiety sa niepozadane, nalezy tej kobiety na poczatek wysluchac (w tym wypadku, przeczytac, co ma do napisania). ty jestes ograniczony, wiec szkoda mojej klawiatury do pisania doi kogos tak przecietnego. adios, cepie :D

Kłamanie, oszukiwanie i ukrywanie prawdy. Kobiety mają się za niezłe aktorki, ale te ich kłamstwa są aż zbyt naiwne w swej prostocie.

Większośc kobiet posiada wyobraźnie i dlatego jest zrzędliwa. Ich wyobraźnia pozwala zauważyć , że nieumyte od razu naczynia, będa xle prezentować się w kuchni, a na ich poźniejsze umycie będzie trzeba zuzyć więcej wody, płynu i energii....

reszta sie nie zgadza, ale ostatnio wydatki ograniczyłam bo kasy nie mam. A jak mam to chyba po to zeby wydawać nie?

Ty hehieha powienin Cie tam jeszcze wytresowac a nie nazywac misem marudkiem :P

KOBIETY SĄ ZRZĘDLIWE??? TRUDNO SIĘ DOPROSIĆ FACETA ŻEBY WRZUCAŁ BRUDNE SKARPETKI DO KOSZA NA BRUDY A NIE OBOK ŁÓŻKA, ŻEBY WYNIÓSŁ ŚMIECI. PRAWDA JEST TAKA ŻE TO KOBIETY ROBIĄ WIĘCEJ WIĘC JAK MAJĄ NIE ZRĘDZIĆ A CO MAJA BYĆ CICHO I WYKONYWAĆ WSZYSTKO ZA WAS?? W WIĘKSZOŚCI DOMACH JEST TAK ŻE PRACUJE I KOBIETA I FACET, ALE TO KOBIETA ROBI ZAZWYCZAJ ZAKUPY, TO KOBIETA SPRZĄTA A FACECI ROBIĄ TYLKO REMONTY KTÓRE ZDARZAJĄ SIĘ RAZ NA KILKA LAT :/ A JEŚLI CHODZI O KOSMETYKI I CICHY. NO CÓŻ MY MAMY HOPLA NA TYM PUNKCIE WY NA PIŁCE I KUMPLACH/ GRACH KOMPUTEROWYCH/ PIWIE ITP. TYM SIĘ RÓŻNIĄ FACECI OD KOBIET. MÓJ IDEAŁ FACETA WYMARŁ JESZCZE PRZED DINOZAURAMI

jesrem malymarudkiem ale za to jakim slodkim..takie polaczenie lolitki kociaka i romantycznej marzycielki wiec kto vby zwracal uwage na to ze troche marudze i wrecz kolekcjonuje kosmetyki;p

hmmm...wychodzi na to, że jestem niemal ideałem... nie zrzędzę...bo sama nie lubię jak mi się marudzi i chyba nie mam ku temu powodu...mam wyobraźnię i dużo pasji...i nie wydaję fortuny na kosmetyki gdyż wolę wydać pieniądze na rozwijanie zainteresowań...oczywiście nie licząc małych czarnych, których nigdy nie mam dość:D Chociaż akurat tutaj mój facet nie ma pretensji:P

idealy sa nudne;)

"...bo muszę takim królewiczom gotować" Kompletnie to smutne stwierdzenie. Zawsze tak było? Może ów niegdysiejszy królewicz zakochał się w Księżniczce z ambicjami i pasjami, a ona przemieniła się w kurę domową? Gotować mogę sobie sam :P Jak na razie widzę, że lepiej być singlem :)