Problem z oczyma - doły pod oczami raz widoczne raz mniej, górne powieki...

Witam. MAm problem z oczyma. Już nie wiem co zrobić. OD jakoś 4 podstawówki wciąglem sie wk omputer. Gralem po 5-6 godzin dziennie ;) NO ale teraz juz tak przestalem. ALe mam cos z oczyma. Po prostu mam zylki pod oczami...Wyjdę na dwór to po przyjsciu czasami mam gorne powieki zaczerwienione(moze zabrazowione?)... ogólnie jak ludzie wszysyc mają normalnie wszedize taka samą skórę na twarzy, to ja wokół oczu mam jakby innego koloru i wgl... Jak spojrzę na wprost w lustro, to jest efekt zapadnietych oczu...a co najlepszę, że czasami oczy wyglądają normalniej, czasami nie..Raz są w normalnym kolorze w miarę, raz w gorzsym i w kolko jest inaczej. Dziwny przypadek i nie wiem co z tym zrobic...Zauwazylem, ze lezac w ciemnym pomieszczeniu - bez swiatla po prostu se z kims rozmawiajac, po jakims czasie gdy poszedlem do lustra mialem zazolcona ta skore pod oczami - czyli jakby wroicla lekko do normy, ale po czasie znowu jest tak samo :) Dziwne rzeczy ogolnie z moimi oczyma..co to moze byc? Jak bylem maly, to mialem normalne oczy, wszedzie wokol nich skora taka sama...To jest straszny dyskomfort i juz nie wyrabiam, w lustrze przegladam sie za kazdymr azem jak jest okazja i to z profilu, bo na wprost sie boje, bo wygladam fatalnie..Tragizuje tutaj, ale powodzenie mam, po prostu nie trudno znajduje dziewczyny, zawsze sie jakiejs spodobam - to tak, zeby zobrazowac, ze nie chodzi o to, ze wyglądam ogolnie okropnie, tylko po prostu - zle sie czuje z moimi oczyma...